Wow, to były intensywne dwa tygodnie. Wydarzyło się tyle, że społecznościowa brać niemal nie wyrabiała z pisaniem komentarzy. Owocem turniejów i meczów rozegranych (bądź nie) w ostatnich kilkunastu dniach jest wielki, najdłuższy jak dotychczas odcinek naszego cyklu. Dziś w menu oferujemy wszystko - dużą dozę humoru, szczyptę powagi, ziarno refleksji, nutę sarkazmu, słowem - to, co ciekawe. Kolejność chronologiczna, poczynając od zeszłopiątkowego SEC (rany, jak to było dawno!).
Troy Batchelor jest pod wrażeniem.
No fear @peterkildemand
— Troy Batchelor #75 (@batchattack1) wrzesień 19, 2014
Freddie Lindgren z kolei... no cóż.
Smolinski hahahahahahaha #SEC http://t.co/xmvFN0JJWN
— Fredrik Lindgren (@FastFreddieSE) wrzesień 19, 2014
Batch raz jeszcze. Tym razem ujawnia swą romantyczną stronę. Ryan Gosling lubi to.
Thanks @AbbyGoodwin making me watch the notebook
— Troy Batchelor #75 (@batchattack1) wrzesień 19, 2014
Wcale się nie zdziwimy jeśli dożyjemy czasów, gdy koncept "gościa" zostanie zaproponowany przy Drużynowym Pucharze Świata.
Co niektórzy się czepiają #Loktayev za luźne podejście do barw narodowych, a tu myk i #Walasek Ukraińcem #PolUkr #speedway
— MavrocK (@Mavrock11) wrzesień 20, 2014
A tu już impresje po GP Challenge w Lonigo:
Dzień dobry, nazywam się Chris Harris, jestem żużlowcem, na co dzień jeżdżę w GP Challenge.
— Derby dla Gorzowa (@LifeSpeedway) wrzesień 20, 2014
A gdyby szydera słowna nie wystarczała...
A to co będzie się działo w Lonigo nocą. pic.twitter.com/BRVTVH3NBj
— Marcin Karwot (@MarcinKarwot) wrzesień 20, 2014
Internet ewidentnie polubił awans Brytyjczyka.
Harris jak Andy Smith. Andy też kiedyś strasznie dołował w GP, ale regularnie awansował z challengów. No i Andy też żarł w Mcdonalds
— Michał Korościel (@MichalKorosciel) wrzesień 20, 2014
A teraz refleksja jednego z głównych kandydatów (?) do stałej Dzikiej Karty na GP 2015:
Possibly 3 aussie in gp 2015 as it stands. Be hard for them to make it 4
— Darcy Ward #43 (@D_Dublu_racing) wrzesień 20, 2014
Pamiętacie tego zawodnika? Na pewno pamiętacie, jego śnieżnobiałego kevlaru nie da się zapomnieć. No więc on podobnych refleksji nie dzieli.
@Jasondoyle43 Doyley that's the Aussie spirit mate, never give up! SGP 2015. Very happy for you
— Todd Wiltshire (@Toddw_12) wrzesień 20, 2014
A tu już sam zainteresowany:
Dream has finally come true 2015 gp here we come! Words can't describe the feeling! Thank you so much for the msgs! pic.twitter.com/Atg1X8dyVH
— Jason Doyle (@Jasondoyle43) wrzesień 21, 2014
Tym razem głos oddajemy jednemu z największych przegranych tego turnieju. Jak widać, nie trzeba dołować go z zewnątrz, bo dostatecznie mocno zrobił to sam.
Never been as disappointed as I am right now! #OneDay
— Mads Korneliussen (@madskliski) wrzesień 20, 2014
"Spiderman" w podobnie gorzkim nastroju, ale przynajmniej nie traci humoru.
What to say? shit happens but I think it was the worst night do it
— Peter Kildemand#25 (@peterkildemand) wrzesień 20, 2014
Zmiana otoczenia. Ci, którzy śledzą profil Craiga Cooka wiedzą, że pod względem zgryźliwości niewielu zawodników może się z nim równać. Tym razem wyraża swoją sympatię do Berwick:
Stick that in yer pipe and smoke it! This drive home back from the hole is much better with 3 points in the bag bye bye bandits
— Craig Cook (@the_cookstar) wrzesień 20, 2014
Przechodzimy na krajowe podwórko, do wydarzeń "czarnej niedzieli" (doceńcie tę przeskomplikowaną grę słów):
Jak przyciągnąć sponsorów do żużla,skoro taki Wojciech Grodzki zwleka 2h z odwołaniem meczu w #Grudziądz.u? #żużel #speedway @GKMGrudziadz
— Miłosz Marchlewicz (@M_Marchlewicz) wrzesień 21, 2014
Ostatecznie doczekaliśmy, w minimalnie lepszym stanie niż na załączonym obrazku. Ale tylko minimalnie.
Cierpliwie czekamy na 1. bieg w Gorzowie... pic.twitter.com/qy4JDlS2th
— Wojciech Ogonowski (@ogonowskiw) wrzesień 21, 2014
“Jechać czy nie jechać – oto jest pytanie.”
@ostafinski A moze ktos na sile nie chce jechac:)
— Marcin Majewski (@MarcinMajewski5) wrzesień 21, 2014
A to nas szczerze rozbawiło. Doceniamy aluzję.
Na co czekają w GW? Na Godota? Nie przyjdzie...
— MavrocK (@Mavrock11) wrzesień 21, 2014
Jak widać, bycie protoplastą ma plusy ujemne. I minusy dodatnie.
a karę za cyrk w Gorzowie zapłaci Toruń, bo a)nauczyli tego innych i b)stać ich :D #Sarkazm
— Nika/ Poland WCH! (@nikax92) wrzesień 21, 2014
Firmie Enea dzięki polskiemu żużlowi co roku przybywa podobnych powodów do zachwytu. Przynajmniej ciągłość została zachowana.
I love Polish speedway. Swietna robota dla popularyzacji dyscypliny itd. Sponsor tytularny z pewnoscia rowniez zachwycony
— Janek Konikiewicz (@JKonikiewicz) wrzesień 21, 2014
Kończąc temat niedzielnych derbów. Jeśli ktoś nie widział – tak wyglądała oprawa przygotowana przez miejscowych. Oczywiście, większość zielonogórskich fanów oburzy się i uzna ją za totalnie nieśmieszną, ale nam się spodobała. Z pomysłem, bez wulgaryzmów, uszczypliwa. Prawie jak my!
Bardzo pomysłowa oprawa Stali z dzisiejszego meczu. pic.twitter.com/La5B5vffWG
— Marcin Karwot (@MarcinKarwot) wrzesień 21, 2014
Gdy w Gorzowie chodzono po torze, rzucano programami i zamykano się w budce, Dakota North toczył nierówną walkę z bandą... niegościnnych Łotyszy:
4th place in the Latvian Championship , the locals had the big ones out for sure, even few of the old silencers
— dakota north (@dakota_north) wrzesień 21, 2014
“MiniBally” brzmi fajnie, ale my bardziej optujemy za wersją “Balonik” ;)
Jaki ojciec, taki syn #Bally & #MiniBally Legenda i przyszła legenda #KSUL @UniaLesznoKS @AAneta7921 pic.twitter.com/RiGQZuq82j
— morrisdoe (@morrisdoe) wrzesień 21, 2014
Prezes PZPN zastrzelił porównaniem:
Wlazły jak Gollob,znakomity był juz za mlodu,ale tytuł zdobył prawie na ostatnie prostej.
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) wrzesień 21, 2014
Davey Watt mógłby przybić piątkę z Tadeuszem Chmielewskim:
Monday's suck ass !!! And I don't even have a real job !!!
— Davey Watt 24 (@DavidWatt24) wrzesień 22, 2014
Simon Stead łączy skręt rodem z motocykla szosowego z jazdą na jednym kole. Mało bezpieczne.
“@TigersSpeedway: @Simon_Stead How did you manage to stop on that. pic.twitter.com/PGJpqVNClW” That's a photo
— joseph (@screenyJ) wrzesień 22, 2014
A co tam u kontuzjowanego Don Iversena? Próbuje kupić zmywarkę. Nie bez problemów.
It just became a huge security operation to buy a freakin dishwasher online. Stupid idiots.
— Niels Kr. Iversen (@doniversen) wrzesień 23, 2014
Ewidentnie widać, że wystartowali wcześniej. #nietylkotelewizjakłamie
Z @damianmichal przygotowujemy się do Uważam ZET w Radiu Zet. Startujemy o 15 pic.twitter.com/zNDB4W4URL
— Michał Korościel (@MichalKorosciel) wrzesień 23, 2014
Też przemknęło nam to przez myśl, na szczęście okazało się, że absurdów na jeden tydzień wystarczy.
Zaraz zdyskwalifikuja Pawlickiego za opuszczenie parkingu. #Cieslakpotrafi
— MavrocK (@Mavrock11) wrzesień 24, 2014
No właśnie, a’propos powyższej sytuacji. Piękny obrazek!
Peter Pan - @piotr_pawlicki LIVE nSport+ HD. @UniaLesznoKS and @StalGorzow1947 polish @EkstraligaTV finalists. pic.twitter.com/oCajN1PfCg
— Enea Ekstraliga (@EkstraligaTV) wrzesień 24, 2014
Smutne info z Anglii - Eastbourne Eagles od przyszłego roku wycofują się z Elite League. Znamienne, że Michelsen słowem nie wspomniał wczoraj o występie swojej polskiej drużyny, skupiając się na potencjalnych "ekscytujących wieściach". Hmm.
Can't believe @EliteEagles won't race next year, but that mix up things a bit and hopefully exciting news to come
— Mikkel Michelsen#155 (@MichelsenRacing) wrzesień 24, 2014
W Tarnowie odkryto nowy gatunek - "żużlowiec syjamski"
@nickipedersenDK @JefCortsen @morrisdoe Wooooow!? Full gas now! #DontEnterTheWhiteLine #HuntingNicki pic.twitter.com/kNYxWpO7br
— Niklas Cortsen (@DADSB0I) wrzesień 24, 2014
Przeskakujemy na emocje ostatniego weekendu września, zaczynając, naturalnie, od GP. Najkrótsze podsumowanie wydarzeń na Friends Arenie:
Jak zmartwychwstać sportowo to z hukiem i rozmachem. BRAWO HAMPEL maleńki, jesteś wielki #ScandiSGP
— Weronika Gębka (@GebaSpeedway) wrzesień 27, 2014
I wersja alternatywna, równie celna:
Gratulacje dla Polaków i Mateja za GP. Ale po dzisiejszym turnieju GP każdy kto powie, że zna się na żużlu jest dla mnie kłamcą!
— Ireneusz Zmora (@IreneuszZmora) wrzesień 27, 2014
Znamy to uczucie. A nie, zaraz...
That moment when you see your sorry ass slide out from top 8. #SGP
— Niels Kr. Iversen (@doniversen) wrzesień 27, 2014
Kim jest Nikołaj Krasnikow - każdy może się domyślić. Albo wygooglować.
Victor Palovaara w Rybniku bawił się chyba w Nikołaja Krasnikowa :) pic.twitter.com/eTNqEL8Emi
— Wojciech Ogonowski (@ogonowskiw) wrzesień 28, 2014
Pamiętacie czosnkowe perypetie Scotta Nichollsa? Cóż, dopóki trwa sezon...
Welcome aboard Garlic Airways, we will be taking off shortly! Polska bound, play offs
— scott nicholls (@scottnicholls78) wrzesień 28, 2014
Nie, w bandę na Smoczyku nie uderzył pocisk z bazooki.
Krzysztof Kasprzak crash in Leszno pic.twitter.com/pd8JRyQfyF
— Enea Ekstraliga (@EkstraligaTV) wrzesień 28, 2014
Niedzielny występ Zmarzlika to nie był zwykły "fire". To był ogień piekielny, śmiertelna pożoga i czterej Jeźdzcy Apokalipsy naraz.
Holy @BartekZmarzlik is on fire at the moment
— Mikkel Bech (@MikkelBechJ) wrzesień 28, 2014
Prezes PZPN najwyraźniej lubi porównania do Golloba. Najpierw zaszczyt przypadł Wlazłemu, teraz – bohaterowi niedzieli.
Polski sportowiec weekendu Bartosz Zmarzlik- mały Gollob.
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) wrzesień 28, 2014
Były "ekscytujące wieści" od Michelsena, czas na "ekscytujące wieści" od Iversena. #grunttokonkrety
Some exciting news coming up today regarding next season.
— Niels Kr. Iversen (@doniversen) wrzesień 29, 2014
A’propos Michelsena - tydzień wcześniej nie interesował się meczem Unii, teraz już tak. Pogratulował zwycięstwa, wspomógł dobrym słowem, obiecał trzymać kciuki w rewanżu. #nie
Still dissapointed that's for sure.. But guess they can just use same team on Sunday! Cause I'm not going
— Mikkel Michelsen#155 (@MichelsenRacing) wrzesień 29, 2014
Karma powiedziała buractwu "pas". I okazała się dość brutalna.
Polish idiots! When I find the person who hit my car at the car park, I f..king kill you pic.twitter.com/i4G9O9MQEJ
— Mikkel Michelsen#155 (@MichelsenRacing) wrzesień 29, 2014
Lewis Bridger na melanżu. Dobrze, że nie miał następnego dnia lotu do Polski. Chyba...
Just me and the marine Lee Left standing in Ibiza let the best man win pic.twitter.com/d3BgYXzc8E
— Lewis Bridger #27 (@lewisbridger27) wrzesień 29, 2014
To prawie jak w piłce nożnej, gdzie w budżecie klubu zakłada się wpływy z europejskich pucharów. Tylko że nie zawsze udaje się do nich awansować.
Mam wrazenie ze wiekszosc klubow planujac przychody na dany sezon stawiaja na 1miejscu przychod z biletow z meczu finalowego. Bzdura.
— Slawek Kryjom (@SlawekKryjom) wrzesień 29, 2014
No cóż. Zdjęcie chyba mówi wszystko.
Just had a chat with my hand. It said, that was a tough weekend so I'm taking the day off! I just agreed. pic.twitter.com/8AkmAWPEqs
— Greg Hancock (@GregHancock45) wrzesień 29, 2014
Hansi krótko i uroczo o meczu Coventry - Swindon:
Well that was CRAP did not enjoy any of it at least I've got good team mates who did the business #UpTheBees
— Hans Andersen #34 (@Hansi_Andersen) wrzesień 29, 2014
Uff, czy wszyscy dotarli do końca? Skoro tak - mamy nagrodę. Przynajmniej dla męskiej części Czytelników. Panie wybaczą (#30wrześniaDzieńChłopaka)
"Lepsze strony Torunia" :P pic.twitter.com/spMa8OQB6Q
— Marcin Karwot (@MarcinKarwot) wrzesień 29, 2014