To był wyjątkowy wieczór przy Wimborne Road. Po raz pierwszy od wypadku Darcy Ward, już na inwalidzkim wózku, pojawił się na stadionie i wyjechał na swój ulubiony tor, a chwilę później przemówił do wszystkich zgromadzonych z okazji charytatywnego meczu między drużynami „Magic” i „The Monster”. Tuż po tym w sieci pojawił się filmik, który ładunkiem emocji przebił wszystko, co do tej pory widzieliśmy. Dość powiedzieć, że z pierwotnie zaplanowanych 16 biegów odjechano tylko 15, ponieważ przed ostatnią gonitwą zawodnicy stwierdzili, że są zbyt poruszeni, by wyjechać na tor. Jeśli ktoś jeszcze nie widział - niech czym prędzej nadrobi. Poniżej przedstawiamy tłumaczenie, które sprowadziło się głównie do rozmowy między Nigelem Leahy, konferansjerem Poole, a samym zainteresowanym. Przemówił też Joe Parsons z Monstera, przedstawiany jako „Monster Joe”. Niestety, tekst nie jest w stanie wywrzeć nawet w połowie takiego wrażenia jak przekaz audio. Nie odda łamiącego się głosu Darcy’ego, nie odda ogłuszającego aplauzu po każdej wypowiedzi, dlatego... obróćcie laptopy, obejrzyjcie film i potraktujcie poniższy tekst jako uzupełnienie.
{youtube}BgkmjUIjZcI{/youtube}
Nigel Leahy: Ludzie, jesteście niesamowici. Nie mogę dodać nic więcej. Po prostu nie wiem co powiedzieć. Jedyne co mogę, to, Panie i Panowie: oto człowiek, o którego dziś chodzi. Oto Darcy Ward! Darcy, nie wiem jak Ty to robisz, ale wiem, że masz wiadomość do wszystkich zgromadzonych, a o to dziś przede wszystkim chodzi.
Darcy Ward: Tak, jest ciężko… dziękuję rodzinie, to dla mnie najważniejsza rzecz. Ale widzę też na twitterze wszystkie filmiki ze skandowaniem mojego nazwiska i inne, to naprawdę fajne, wielkie dzięki za bycie częścią moich wysiłków przy radzeniu sobie z tym i przechodzeniem przez to…
NL: Darcy, jak mówiłem, nie wiem jak Ty to robisz, stary, ci wszyscy ludzie… nie sądzę, że ktokolwiek jest w stanie powiedzieć cokolwiek, ponieważ wiem, jak wszyscy się czujemy. Wiem, że to dotyka nas wszystkich, że jest dla nas bardzo ważne, że Ty jesteś dla nas bardzo ważny. Jest tu Monster Joe, jest Middlo i inni ludzie, którym na pewno chcesz coś powiedzieć.
DW: To naprawdę szalone, wiecie - że to wszystko robicie, jak to robicie…
NL: Chcemy byś był silny, wiemy że jest pewien progres, chociaż przed Tobą długa, długa droga. Ale jeśli ktokolwiek może dać radę – to właśnie Darcy Ward da radę. Znamy Twoje zaangażowanie, życzymy Ci powrotu do zdrowia, modlimy się za Ciebie… po prostu bądź silny, Darcy! Wiem, że Monster Joe chciałby wystąpić i powiedzieć kilka słów, wiem Joe, że w imieniu Monstera wykonujesz świetną robotę. To bolesny czas dla wszystkich zaangażowanych, ale wasza pomoc jest ważna, prawda?
Monster Joe: Jest ważna, ale tak naprawdę chodzi o Was wszystkich. To Wasza pomoc jest naprawdę ważna. Potrzeba armii, by przenieść górę, a właśnie to widzę dziś, właśnie to widzę od czasu wypadku… to nie ja, to nie nasze wsparcie, to wszyscy ludzie, to cała żużlowa społeczność spaja tą pomoc i pozwala walczyć Darcy’emu o nabranie sił. Chcę podziękować Wam wszystkim z głębi serca i jestem pewien, że każdy tu obecny myśli tak samo.
NL: Darcy, powiedz nam trochę o Twoich postępach, nawet jeśli są niewielkie.
DW: Są niewielkie, ale na pewno jest progres. Minęło sześć tygodni, to wciąż bardzo wcześnie, ale kontuzja kręgosłupa jest naprawdę poważna. Ale będę parł do przodu i zobaczę, co uda mi się zrobić. Otrzymuję tyle ciepła od mojej dziewczyny Lizzie, jest niesamowita… (długa pauza)
NL: Panie i panowie, myślę, że Darcy chce powiedzieć coś jeszcze.
DW: Dziękuję mojemu najlepszemu przyjacielowi Chrisowi… Monster Joe, Middlo i wszystkim innym, wasza pomoc jest porywająca, a ja jestem poruszony tym, co ludzie dla mnie robią… i że są dla mnie tacy dobrzy… cheers! (pauza) Dziękuję mojej drużynie ze Szwecji za turniej który zorganizowaliście, niestety nie mogłem się na nim pojawić… dziękuję Mattowi, dziękuję Markowi Lemonowi za wszystko co zrobił… tak jak pozostali, nie ma w tym żadnego interesu, po prostu chce mi pomóc. Jestem taki wdzięczny.
NL: Wymagało wielkiej mocy, by pojawić się tutaj dziś i dać upust tym wszystkim emocjom. Darcy Ward! (część zagłuszona aplauzem) Mamy coś dla niego, gest prawdziwej przyjaźni, który zawiera setki, jeśli nie tysiące wpisów i wiadomości, które Darcy może wziąć sobie do serca. Dziękuję wszystkim za podpisanie tej Książki Przyjaźni, październik 2015, dla Darcy’ego!
Głos z trybun: Jesteś najlepszy, Darcy!
NL: Droga publiczności, Darcy musi wracać. Wszystkim zawodnikom, którzy przyjechali dziś go wspierać, samemu zainteresowanemu, rodzinie i Wam… wielkie dzięki, jesteście wszyscy jedną, wspaniałą rodziną, jesteście żużlową rodziną pełną wsparcia i możecie być z siebie bardzo, bardzo dumni!
Tłumaczenie: Marcin Kuźbicki
Foto: speedwaystar