Sonda zakończona. Dziękujemy tym, którym się chciało, pozostałych prosimy o zbieranie sił. Będzie kolejna. A w tym tygodniu the winner is... Stal Rzeszów i jej ikona.
Ktoś nam zaraz zarzuci, że nabijamy się z Maćka Kuciapy, ale naprawdę wyjazdowe nie-zero Kuciapssona przyćmiewa dla nas najpiękniejszy choćby triumf Żurawi. Bo co to za fatyga, kupić sobie Crumpa, Walaska, Okonia... Nawet słonia. Ale ujrzeć jak Maciek Kuciapa dwukrotnie wiezie rywali na 5-1, na obcym torze - to jest to! Za wszystko inne zapłacisz kartą.
Swoją grupę "zwolenników" ma też w tym tygodniu Maciek Janowski. Co więcej, gdyby była to sonda dwudniowa, zapewne by wygrał. Zbliżający się występ w Drużynowym Pucharze Świata najwyraźniej tonuje emocje i nie ma się czemu dziwić. W końcu "wszyscy jesteśmy drużyną narodową". Co myślimy o zachowaniu Maćka, już napisaliśmy tu. I zdania nie zmieniamy.
Tydzień mija i w nawale spraw innych, jakoś nie spłodziliśmy tekstu pochwalnego ku czci braci Pulczyńskich. Peanu odrębnego już nie będzie, ale chłopaki - zauważyliśmy. Rozkręciliście Leszno niczym nasi handlarze częściami świeżo sprowadzoną audicę. Doceniamy, chwalimy etc. Tylko niech wam się w głowach... Wiecie.
O dziwo, nikogo nie zaskoczyło 16 "oczek" Sajfutdinowa na trudnym terenie w Gorzowie. Oprócz samego bohatera, który przypomniał, że ledwie tydzień wcześniej w GP wygrał tam raz w 6 biegach. Wniosek doktryny: Emil nie zna PoKredzie. Jeszcze...