Halo, hop hop! Witam Was w kolejnym wydaniu #ŻnH. Za nami kolejny gorący żużlowy weekend. Tym razem odbyły się trzy, a nie cztery spotkania, a to wszystko za sprawą meczu rozegranego wcześniej awansem pomiędzy CASH BROKER Stal Gorzów, a FOGO Unią Leszno. Na twitterze działo się tyle samo, a może nawet i więcej. Gotowi? To zapinamy pasy i lecimy.
Rozpoczniemy od spotkania, które wywołało najwięcej zamieszania. Mowa oczywiście o rywalizacji między MRGARDEN GKM Grudziądz a FALUBAZ Zielona Góra, które zakończyło się wynikiem 55:35. Między tymi drużynami toczyła się walka o utrzymanie w PGE Ekstralidze. No właśnie… toczyła.
Dzięki nim mamy bonus. To były kluczowe punkty!
— Sławek Henclik (@slawekGKM) 19 sierpnia 2018
KAMIL WIECZOREK
KAI HUCKENBECK
👏👏👏
Reszta swoje. Głosu nie mam, gardło zdarte. Warto było! #GRUZIE
Kibice podopiecznych trenera Kempińskiego byli bardzo szczęśliwi i nie ukrywali tego…
Magiczny wieczór na H4!🤩💛💙🎉 Dziękujemy kibicom!👏👏👏 #GRUZIE pic.twitter.com/vEhLjZaeMn
— GKM Grudziądz S.A. (@GKMGrudziadzSA) 20 sierpnia 2018
... a Artiom Łaguta przed meczem zabawił się w jasnowidza i… wyszło mu!
"wstałem rano i powiedziałem do żony że dziś będzie 55 punktow" - Artem Laguta na konferencji #GRUZIE #AmbasadorPGEE
— #RAF🅰️Ł K (@rafalhtp) 19 sierpnia 2018
W biegu 5. doszło do fatalnego wypadku. Mateusz Tonder wpadł na swojego kolegę z drużyny, Piotra Protasiewicza, i obaj upadli na tor. Zawodnik z numerem 3 uderzył głową o nawierzchnię, ale wstał o własnych siłach i udał się do parku maszyn.
Strasznie to wyglądało! #GRUZIE pic.twitter.com/ehwYYsu0ul
— Przemek Ciućka (@przemospeedway) 19 sierpnia 2018
Po zakończonym spotkaniu Piotr Protasiewicz wypowiedział się na temat zaistniałej sytuacji i nie tylko.
Protasiewicz ostro po meczu. Chyba nie trzeba pisać w kogo stronę skierowana krytyka. #GRUZIE #PGEE #PGE2018https://t.co/l03soDuLsE
— Kamil Babiarczuk (@sosoDrag) 20 sierpnia 2018
To nie był jedyny upadek Mateusza Tondera w tym spotkaniu. Zawodnik GKM-u zaliczył upadek również w biegu 2 oraz 4. Spotkało się to z dużą krytyką…
Tonder 3 razy wypadek w najważniejszym meczu Falubazu od wielu, wielu lat. Patologia. #GRUZIE
— Piotr Czerniawski (@Peterek01) 19 sierpnia 2018
…i żartami. Kto ma więcej „w”: batonik WW czy Tonder? Odpowiedź już znamy.
Mateusz Tonder w,w,w. Już ma więcej "w", niż wafelek WW #GRUZIE
— Sebastian Zwiewka (@seba9314) 19 sierpnia 2018
Zawodnicy spod znaku Myszki Miki dostali „łomot”, a ich kibice myślą już nad zmianami nicku w mediach społecznościowych.
To chyba już ten moment gdzie mogę zmienić swój nick z "MerryPGE" na "MerryNICE" 🙋 #GRUZIE
— Dominika Filipowicz (@MerryPGE) 19 sierpnia 2018
Z ogromną falą krytyki spotkał się też Grzegorz Zengota. Kibice stwierdzili, że już mu nie zależy i pogodził się z pierwszą ligą…
Tonderowi, Thorssellowi i Zengocie chyba naprawdę zależy na pierwszej lidze... #GRUZIE
— Łukasz Woźniak (@lwozniak_) 19 sierpnia 2018
Po meczu zostały zaintonowane wulgarne piosenki w stronę żużlowca.
Rozumiem frustracje i bezsilnosc. Znamy to w Toruniu, ale kilka dni po smierci TJ brak wyciagnietych wnioskow. #GRUZIE pic.twitter.com/fNeN0LTKRc
— ApatorFan (@brothawini) 20 sierpnia 2018
Przechodzimy już szybko do kolejnego spotkania. GRUPA AZOTY Unia Tarnów przyjmowała na swoim torze FORBET Włókniarz Częstochowa. „Jaskółki” zdobyły dwa punkty i tym samym przedłużyły swoje szanse na utrzymanie w PGE Ekstralidze.
Jak Jamróg i Mroczka tak zaczynają mecz, to w Tarnowie powinni być spokojni o wynik. Czewka wolna niesamowicie. #TARCZE
— Przemek Ciućka (@przemospeedway) 19 sierpnia 2018
Do groźnej sytuacji na torze doszło bardzo szybko. Podczas wyścigu 5 na tor upadło aż trzech zawodników. Jakub Jamróg i Leon Madsen do parku maszyn wrócili o własnych siłach. Fredrik Lindgren podniósł się jako ostatni i poruszał się z wielkim trudem. Okazało się później, że jest niezdolny do dalszej jazdy…
Fatalny karambol z udziałem 3 zawodników. Dwie karetki na torze. Madsen i Jamrog wstali. Lingren w karetce. #TARCZE pic.twitter.com/e6PumHroln
— Jakub Marek (@MarekJakub) 19 sierpnia 2018
… a kibice dziękowali władzom najwyższej instancji za dmuchane bandy.
Dzięki Bogu za dmuchane bandy. #TARCZE
— Rafał Martuszewski (@martuszewskiraf) 19 sierpnia 2018
Gospodarze tego spotkania walczyli, walczyli… i wywalczyli zwycięstwo, co im bardzo pomogło.
Nicki za więcej niż trzy punkty pojechał w tym biegu #TARCZE
— Bartłomiej Wnuk (@BartasWnuk) 19 sierpnia 2018
… lecz punktu bonusowego nie udało im się zgarnąć. Częstochowskie lwy postanowiły go zatrzymać.
Wiosna Lindgrena
— PrzemyslawXYZ (@PaanPrzemyslaw) 19 sierpnia 2018
Lato Madsena
Czy na jesieni
będą pod Jasną Górą ozłoceni?
#tarcze
Na koniec mecz, który zaskoczył wszystkich. BETARD Sparta Wrocław podejmowała na swoim stadionie GET WELL Toruń. Anioły pokazały wszystkim ducha walki i to, że nawet bez dwóch zawodników mogą wyjść z honorem. Torunianie zremisowali spotkanie, a w dwumeczu zgarnęli bonus.
#WROTOR ten mecz to kwintesencja tego sezonu. Pokiereszowane Anioły zostawiły serce na torze, dzięki @KS_Torun! Chyba w końcu wszystko jakos zaczęło się pojawiać w lepszych kolorach ✊🏼🙌🏼
— Rose (@rooosee) 20 sierpnia 2018
Duma rozpierała wszystkich. Kibice Apatora nie szczędzili pochwał…
I rozpiera! Jestem dumna z mojej drużyny! Brawo @KS_Torun! @Jasondoyle43 @doniversen @323Przedpelski @Jackwoohaa @Chris_Holder23 #WROTOR https://t.co/pExyYki8tK
— Julia Lewandowska (@julczzzi) 19 sierpnia 2018
… i z radości układali wierszyki. Oto jeden z nich:
Ty toruński Get Wellu, nie brakuje ci charakteru #WROTOR
— Ziemowit Dziopa (@Ziemowt) 19 sierpnia 2018
Torunianiom jednak do pełni szczęścia troszkę zabrakło.
"O jedno okrążenie za daleko" - tak można podsumować to ile brakowało torunianom do sprawienia niespodzianki, wygrania we Wrocławiu i prawdopodobnie do awansu do play-off. #WROTOR
— Bartłomiej Wnuk (@BartasWnuk) 19 sierpnia 2018
Pojawiła się teoria, że za remis w całym meczu odpowiada pewna rzecz należąca do Maksyma Drabika. Co? Odpowiedź poniżej…
Jeszcze o meczu #WROTOR - niewiele brakowało do niespodzianki, a za remis w całym meczu (i podniesienie ciśnienia kibicom @WTSSparta) odpowiada złośliwość rzeczy martwej Maksyma Drabika ;) pic.twitter.com/QfG40XTLDW
— Paweł Prochowski (@PProchowski) 22 sierpnia 2018
… a Maciej Janowski został bohaterem Sparty.
Sparta była już jedną nogą za burtą, a drugą na świeżo umytej podłodze... i wtedy Maciej Janowski podał rękę i wciągnął na pokład. #WROTOR
— Bartłomiej Wnuk (@BartasWnuk) 19 sierpnia 2018
Na każdym stadionie została uczczona pamięć zmarłego żużlowca, Tomasza Jędrzejaka, który był długo związany z gospodarzami ostatniego spotkania. Wszystkie mecze odbyły się bez oprawy muzycznej i były poprzedzone minutą ciszy.
Dziękuję wszystkim kibicom i klubowi @WTSSparta za tak piękne pożegnanie Tomka Jędrzejaka podczas meczu #WROTOR ... ostatni raz podczas prezentacji mogliśmy głośno skandować nazwisko Kapitana 🖤💛❤ na zawsze w naszej pamięci! pic.twitter.com/pz2QDeTR6H
— użużelniona (@speedway24h) 20 sierpnia 2018
Władze klubu BETARD SPARTA Wrocław wystosowały następującą prośbę do kibiców:
Nie zawsze jest tak, że #DzieńMeczowyDzieńBarwowy… Przekazujemy prośbę od kibiców, by na mecz #WROTOR założyć czarne koszulki ⚫️Przed meczem uczcimy pamięć naszego kapitana Tomasza Jędrzejaka minutą ciszy. Mecz odbędzie się ponadto bez oprawy muzycznej.#SpartaRazem #WTS
— WTS Sparta Wroclaw (@WTSSparta) 19 sierpnia 2018
Fani czarnego sportu spełnili ją.
Dzisiaj bez oprawy muzycznej, będzie też minuta ciszy dla Tomasza Jędrzejaka. Zdecydowanie można zauważyć, że kibice dostosowali się do prośby o czarne koszulki - sporo czerni dziś na wrocławskim stadionie. #WROTOR #AmbasadorPGEE
— Natalia Schmidt (@methanolhigh) 19 sierpnia 2018
Na Stadionie Olimpijskim nastąpiła cisza.
Dzień na Olimpijskim dobiega końca... 🕯#WROTOR #speedway pic.twitter.com/RaTlrINgnf
— Ewelina Włoch (@ewelinawloch) 19 sierpnia 2018
Lądujemy, dziękuję za miłą podróż i polecam linie lotnicze PoKredzie. Do zobaczenia w kolejnym wydaniu #ŻnH. Czołem!
Paulina Wiśniewska