CANAL+ wygrał przetarg, na mocy którego przedłużył prawa telewizyjne do transmisji PGE Ekstraligi. Mecze najlepszej żużlowej ligi świata będzie można nadal oglądać w kanałach sportowych nadawcy oraz w serwisie CANAL+ online aż do 2025 roku.
W sezonie 2021 realizowana będzie aktualna umowa telewizyjna, a mecze najlepszej żużlowej ligi świata będzie można oglądać w CANAL+ i ELEVEN SPORTS. CANAL+ prowadzi aktualnie rozmowy z ELEVEN SPORTS na temat potencjalnej umowy sublicencyjnej, która miałaby obowiązywać od 2022 roku, obejmującej maksymalnie 50% spotkań PGE Ekstraligi, przy zachowaniu pierwszeństwa CANAL+ w wyborze dwóch pierwszych meczów w każdej rundzie sezonu zasadniczego, oraz każdej rundzie play-off. CANAL+, tak jak miało to miejsce przy okazji obecnej umowy, zachowa wyłączność na obydwa mecze finałowe.
Od sezonu 2022 kibice żużla będą mogli ekscytować się aż 70 spotkaniami w sezonie. Wynika to z dodania do terminarza PGE Ekstraligi dodatkowych trzech podwójnych meczów ćwierćfinałowych. W ramach zawartej umowy nadawca ma prawo do publikacji, m.in. internetowego magazynu skrótów, programów z zapowiedziami i podsumowaniami spotkań, kulis meczów, transmisji z PGE IMME, a także Gali PGE Ekstraligi. Nowy kontrakt uwzględnia również pakiet praw międzynarodowych z możliwością udzielenia sublicencji.
Kontynuujemy naszą współpracę, którą rozpoczęliśmy w 2013 roku, ponieważ uważamy, że to najlepsze rozwiązanie dla PGE Ekstraligi, gwarancja profesjonalizmu i najwyższej jakości telewizyjnej oraz nieustający rozwój. Mecze PGE Ekstraligi będą od sezonu 2022 przez cztery kolejne lata transmitowane w CANAL+, a więc nie schodzimy z raz obranej drogi z naszymi sprawdzonymi partnerami, a przede wszystkim dzięki wzajemnej współpracy gwarantujemy kibicom żużla transmisje ze wszystkich meczów PGE Ekstraligi oraz wiele dodatkowych programów o PGE Ekstralidze. Stawiamy też mocno na dostępność produkcji żużlowych w Internecie
Wojciech Stępniewski, prezes zarządu Ekstraligi Żużlowej sp. z o.o.
CANAL+ jest związany z PGE Ekstraligą od wielu lat, współpracując, wspierając i inwestując w rozwój tej niezwykle emocjonującej i popularnej w naszym kraju dyscypliny na wielu poziomach. Nowy kontrakt telewizyjny, obowiązujący aż do 2025 roku, potwierdza zresztą nasze długoterminowe zaangażowanie, a przy okazji zapewnia stabilizację finansową, tak ważną w tych skomplikowanych i niepewnych czasach. Jestem przekonana, że nasza dalsza współpraca z PGE Ekstraligą przyniesie wiele korzyści nie tylko dla klubów i zawodników, ale również dla całego środowiska żużlowego i rzeszy wiernych kibiców. Ci ostatni mogą być pewni, że CANAL+ będzie nadal wyciskał ze stadionów wszystkie najlepsze emocje, dając możliwość bycia blisko żużla nie tylko przed telewizorem, ale również na telefonach czy tabletach w serwisie CANAL+ online.
Edyta Sadowska, prezes zarządu i dyrektor generalna CANAL+ Polska
Od maja 2020 roku, mecze PGE Ekstraligi można oglądać w serwisie CANAL+ online.W związku z przedłużeniem umowy do 2025 roku, wszystkie mecze najlepszej żużlowej ligi świata obejrzeć będzie można za pośrednictwem tej usługi. CANAL+ wyprodukuje wszystkie spotkania sezonu przy użyciu minimum jedenastu kamer, w najwyższym możliwym standardzie technologicznym. Mecz poprzedzający magazyn PGE Ekstraligi, który jest produkowany ze stadionu, realizowany będzie przy użyciu kamery typu „kran” zlokalizowanej wewnątrz toru oraz z użyciem drona. Od nowego sezonu do transmisji PGE Ekstraligi zostaną wprowadzone dane z telemetrii, które będą przekazywane do widza w czasie rzeczywistym, a w parku maszyn pojawią się kamery bezprzewodowe, które umożliwią pokazanie większej liczby szczegółów oraz materiałów zakulisowych. W meczach rundy finałowej zastosowana będzie dodatkowo bezprzewodowa kamera typu „line cam” zawieszona nad torem, która pozwoli pokazać żużlowe emocje z innej perspektywy i w najwyższej możliwej jakości.
PGE Ekstraliga od sezonu 2022 będzie emitować i wykorzystywać materiały multimedialne z meczów w ramach pakietu dostępu do informacji w tym m.in mini highlights, skróty meczów oraz zwiększy liczbę publikacji wideo w mediach społecznościowych. Spółka zarządzająca rozgrywkami posiada też prawa do transmisji magazynu internetowego oraz prawa do wykorzystania materiałów archiwalnych.
Transmisje meczów PGE Ekstraligi można wygodnie obejrzeć za pośrednictwem serwisu CANAL+ online na urządzenia Android i iOS, telewizory Android TV, Apple TV, dekoderze CANAL+ BOX 4K oraz na stronie canalplus.com. Spotkania PGE Ekstraligi dostępne będą również tak jak dotychczas, na platformach satelitarnych oraz w sieciach kablowych na kanale nSport+.
[informacja prasowa CANAL+]
NASZ KOMENTARZ:
✅ Według doniesień medialnych, cała czteroletnia umowa (sezony od 2022 do 2025) opiewa na ponad 240 mln zł. Poprzednia, trzyletnia (2019-2021) opiewała na 60 mln zł. Przeliczając, kluby PGE Ekstraligi otrzymają obecnie po ok. 6 mln za każdy sezon jazdy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jak na sport żużlowy, to są gigantyczne pieniądze.
✅ Pierwsza kwestia nasuwa się sama: nikt teraz nie dopuści do siebie myśli o spadku z Ekstraligi. Walka o utrzymanie będzie prowadzona z desperacją. Jak to potrafi wyglądać w polskich realiach żużlowych - niejednokrotnie widzieliśmy
✅ Jak zareagują sami zawodnicy? Jesienią 2020 podpisywali kontrakty tonowani przez działaczy widmem recesji, wykraczającym daleko poza żużlowe podwórko. A jako że wszyscy widzimy, jak COVID wpłynął na wszystko, co nas otacza, rozumiejąc, że to system naczyń połączonych (puste stadiony - brak dochodów z biletów - mające problemy firmy sponsorujące dotąd speedway), tę wizję większość zawodników musiała potraktować poważnie
✅ Różnica w zapleczu finansowym pomiędzy klubami elity a I i II ligi z bardzo dużej zmieni się w kolosalną
✅ Należy przypuszczać, że liczba chętnych, by w podziale tych pieniędzy partycypować błyskawicznie wzrośnie. Co zatem z powiększeniem PGE Ekstraligi? Presja na to będzie teraz większa niż kiedykolwiek.
✅ Czy w sytuacji tak gigantycznego zastrzyku finansowego, zasadne będzie dalsze wnioskowanie do magistratów o wielomilionowe wsparcie z pieniędzy mieszkańców?
✅ Pytanie: na co kluby te pieniądze przeznaczą? Ile zyska na tym szkolenie, czy powstaną minitory, poprawi się zaplecze? Czy wszystko zostanie "przejedzone"? Bo w tym aspekcie dna nie ma. Nigdy nie było.
✅ Pomysł z dodatkowymi meczami play-off jest już sprawdzony na gruncie szwedzkim - i zasadniczo jest pomysłem, który się sprawdził. Dodatkowo obciążając terminarz, rodzi jednak pewne zagrożenia w przypadku komplikacji pogodowych lub takich sezonów jak ostatni - z perturbacjami COVID.
✅ Technologicznie - jeśli chodzi o sposób pokazywania żużla w TV, to zdecydowanie krok w dobrą stronę. Choć początki mogą być trudne (to już widzieliśmy w kilku momentach ubiegłego sezonu).
✅ Sama jakość super HD i technologiczne nowinki nie zadowolą kibiców, jeśli PGE Ekstraliga nie rozwiąże wreszcie najbardziej irytujących fanów kwestii - fotokomórek ustalających niezbicie, kto pierwszy linię mety oraz nie usprawni procedury startowej i związanych z nią wytycznych dla sędziów.
"Jak nie przejeść największych w historii pieniędzy" - piłka po stronie PZM i spółki Ekstraliga
Nad większością tych problemów - i to pozytywne - pochylili się już działacze podczas ostatniego Walnego Zgromadzenia wspólników PGE Ekstraligi. Opracowano pierwszy, jeszcze nieformalny, katalog zagadnień wymagających reformy. Swoistą mapę drogową. Uwzględniono (kolejność przypadkowa):
1. Unowocześnienie infrastruktury klubowej i stadionowej
2. Nowy system szkolenia adeptów i współpracy z ośrodkami z najniższej ligi
3. Profesjonalizacja struktury organizacyjnej oraz kadry wewnątrz klubów
4. Opracowanie takiego systemu finansowania, żeby pieniądze nie zostały przeznaczone na licytowanie się o najlepszych zawodników
5. Uporządkowanie kwestii lekarza zawodów, lekarza klubowego i problemu orzekania zdolności zawodników do jazdy
Czy uda się to wdrożyć? I czy sprawnie? Wspólnie z kibicami będziemy obserwować i pytać. Na tym polega rola mediów.