KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+

DSC 5238

Drugi sezon Grand Prix pod skrzydłami medialnego molocha, jakim jest Discovery, za nami. Co dla szarego kibica przyniosły zmiany? Na plus nowym organizatorom zapisać z pewnością należy nową oprawę wizualną, większą liczbę kamer podczas transmisji - i na tym kończą się dobre strony obecnych rozgrywek. Po stronie minusów odżyły stare demony, które ciągnęły się za poprzednim promotorem od dobrych kilku lat: tragicznie przygotowywane tory, zalewane przez Philla Morrisa nawierzchnie, monotonia jeżeli chodzi o lokalizacje kolejnych rund, a do tego doszły nowe: w kraju ciągnącym żużel na plecach niczym szerpa w Himalajach, gdzie organizatorzy "bulą" niemałe pieniądze za organizację zawodów, jedyną możliwością oglądania rund SGP jest wykupienie dostępu w aplikacji mobilnej. Z Discovery było trochę jak z polskimi politykami, najpierw były szumne obietnice o nowym otwarciu, nowych lokalizacjach: Australii, Stanach Zjednoczonych, Malezji, a wyszło wielkie...nic , którego dopełnieniem była dyskwalifikacja Bartka Zmarzlika w Vojens.


Pominę fakt, że sama dyskwalifikacja, pomimo swojej absurdalności, była słuszna, ale warto zwrócić uwagę, że regulamin większą karę przewiduje za zły kevlar (nieposiadający logo sponsorskich), aniżeli za nieobecność na treningu (kwalifikacjach, czasówce - zwał jak zwał). Ciekawe tylko, jak zareagowałoby środowisko, gdyby to polski Przewodniczący Jury (np. Marek Wojaczek) wykluczyłby w analogicznej sytuacji Fredrika Lingrena. Podejrzewam, że decyzja ta spotkałaby się z ostracyzmem całego środowiska, a zarzuty o nieuczciwość byłyby tymi z gatunku najlżejszych.


Kalendarz na nowy sezon nie zaskoczył chyba nikogo, bo ciężko nowym otwarciem nazwać przeniesienie GP Niemiec z Teterowa do Landshut. Próżno szukać w nim Australii, Nowej Zelandii, które w przeszłości gościły ten elitarny w zamyśle cykl, nie mówiąc już o bardziej ekskluzywnych kierunkach pokroju USA czy Malezji. Nie sposób nie wspomnieć przy okazji analizy kalendarza o czterech rundach w Polsce, co z pewnością podnosi prestiż Indywidualnych Mistrzostw…. Świata. Nomen omen, polscy kibice z pewnością mogą być z tego powodu zadowolenia, bo polskie rundy, na całe szczęście transmitowane są w otwartym kanale telewizyjnym z kozackim komentarzem duetu Koro & Kuźbik, którzy niewątpliwie dla Eurosportu, podobnie jak i Elevenu, byli strzałem w dychę, tworząc nową jakość komentarza żużlowego.

DSC 7520


Czy można zatem mówić o nowym otwarciu? Tory czasowe przygotowuje ta sama firma, głównodowodzącym Grand Prix jest nadal Phill „Polewaczka” Morris, biegający niczym pokąsany przez szerszenie małolat, robiący więcej zamętu niż to warte. Pamiętam jeszcze czasy, gdy cyklem rządził Ole Olsen, którego kamera pokazywała średnio ze 3-4 razy  w czasie transmisji. Morrisa widzimy przy każdej możliwej przerwie, niczym generała. I dziwne, że jeszcze nie wpadł na to, by osobiście wsiąść na ciągnik albo polewaczkę, ale coś mi się wydaje, że to melodia przyszłości. Nadal za pulpitami sędziowskimi siadają ci sami sędziowie, w tym ci, co do których wielu ekspertów miało wiele zastrzeżeń. W mojej ocenie jest to nic innego, jak pudrowanie trupa przy najmniejszym możliwym nakładzie pracy.

353991323 1987876928212247 6667425146773930581 n


W minionych tygodniach w mediach pojawiła się informacja o podtrzymaniu decyzji o niedopuszczeniu do udziału w rozgrywkach międzynarodowych rosyjskich żużlowców, zarówno pod flagą rosyjską, neutralną, bądź polską w kontekście zawodników posiadających polskie obywatelstwo. Nie jestem fanem dopuszczania rosyjskich sportowców do udziału w jakichkolwiek rozgrywkach, ale czy nie dotarliśmy do granic paranoi? Artem Łaguta, Emil Sajfutdinow, Gleb Czugunow występujący w polskiej lidze jako Polacy nie przeszkadzają wielu kibicom, nie przeszkadzają centrali czy FIM, który musiał się na to zgodzić, ale już ci sami zawodnicy, występujący w zawodach międzynarodowych nagle stają się persona non grata. Dopuśćmy ich do startu pod flagą neutralną albo zabrońmy całkowicie, a tak nie dość, że decyzje są niekonsekwentne, to jeszcze tworzymy fikcję, tym bardziej, że ci zawodnicy (dwaj pierwsi) w lidze polskiej liczeni są jako obcokrajowcy. Ważny tutaj jest głos obydwu zawodników sprzed paru lat, gdy to obaj z rozbrajającą szczerością mówili, iż polskie obywatelstwo potrzebne jest im do łatwiejszego przekraczania granicy wewnątrz Unii Europejskiej. Ta cała sytuacja to kolejny kamyczek do ogródka ludzi rządzących żużlem w Polsce i na świecie.

Czy zatem jest szansa na rozwój żużla, bądź wyciągnięcie z marazmu? Tak, ale żeby to uczynić, trzeba się skupić na prawdziwych zmianach, prawdziwym rozwoju, a nie pudrowaniu trupa.

 

Albert Pachowicz

Korzystanie z linków socialshare lub dodanie komentarza na stronie jednoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych podanych podczas kontaktu email zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Podanie danych jest dobrowolne. Administratorem podanych przez Pana/Panią danych osobowych jest właściciel strony Jakub Horbaczewski . Pana/Pani dane będą przetwarzane w celach związanych z udzieleniem odpowiedzi, przedstawieniem oferty usług oraz w celach statystycznych zgodnie z polityką prywatności. Przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

Typer 2024 - zmierz się z najlepszymi!

Najszybsze żużlowe newsy

SpeedwayNews logo

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2024
1. Orlen Oil Motor Lublin  14 31 +162
2. Betard Sparta Wrocław  14 19 +30
3. ebut.pl Stal Gorzów  14 19 -37
4. KS Apator Toruń  14 15 -7
5. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  14 14 -58
6. NovyHotel Falubaz  14 13 -33
7. Krono-Plast Włókniarz  14 12 -50
8. FOGO Unia Leszno  14 11 -87
 Metalkas 2. Ekstraliga 2024
1. Arged Malesa Ostrów  14  28 +128
2. Abramczyk Polonia  14  27 +161
3. Innpro ROW Rybnik  14  23 +63
4. Cellfast Wilki Krosno  14  19 -20
5. #OrzechowaOsada PSŻ  14  18 -16
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
 14  13 -54
7. Texom Stal Rzeszów  14   9 -80
8. Zdunek Wybrzeże Gdańsk
 14   3 -182
Krajowa Liga Żużlowa 2024
1. Ultrapur Start Gniezno
 10  21 +94
2. Unia Tarnów  10
 16 +55
3. PKS Polonia Piła  10
 11 +18
4. OK Kolejarz Opole  10
 11 -39
5. Optibet Lokomotiv  10  10 -23
6. Trans MF Landshut Devils  10  6 -105

Klasyfikacja SGP 2024 (po 10/11 rund)

1. Bartosz Zmarzlik
159
2. Robert Lambert
137
3. Fredrik Lindgren
127
4. Martin Vaculík 114
5. Daniel Bewley
111
6. Mikkel Michelsen 101
7. Jack Holder 97
8. Dominik Kubera
88
9. Leon Madsen 76
10. Łotwa duża Andrzej Lebiediew
75
11.  Max Fricke 64
12. flaga niemiec Kai Huckenbeck 58
13. Szymon Woźniak 46
14. Jason Doyle 47
15. Maciej Janowski
46
16. Czechy duzaFlaga Jan Kvěch 41

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43