https://pokredzie.pl/home/artykuly/3365-arged-malesa-ostrovia-bezlitosna-abramczyk-polonia-zakonczyla-sezon-fotorelacja#sigProId8609ef1c1d
Zdjęcia: Joanna Szymczak (PoKredzie.pl)
Arged Malesa Ostrów Wlkp.: 54 (98)
9. Nicolai Klindt (2*,3,1*,0) 6+2
10. Tomasz Gapiński (3,1,2,1*,3) 10+1
11. Oliver Berntzon (3,3,2*,3,1) 12+1
12. Patrick Hansen (3,2*,3,3,0) 11+1
13. Grzegorz Walasek (1,2,2,2,2*) 9+1
14. Kacper Grzelak (1*,0,-) 1+1
15. Sebastian Szostak (2,0,2*) 4+1
16. Jakub Krawczyk (1*) 1+1
Abramczyk Polonia Bydgoszcz: 36 (82)
1. Daniel Jeleniewski (1,1,0,-) 2
2. Andreas Lyager (2,3,3,1*,1,2*) 12+2
3. Wadim Tarasienko (0,0,3,2,3,3) 11
4. Adrian Gała (2,1,0,-) 3
5. David Bellego (0,2,1,0) 3
6. Wiktor Przyjemski (3,1*,0,0,1) 5+1
7. Nikodem Bartoch (0,0,-) 0
8. Jewgienij Sajdullin (0) 0
Bieg po biegu:
1. O. Berntzon, N. Klindt, D. Jeleniewski, W. Tarasienko 5:1 (5:1)
2. W. Przyjemski, S. Szostak, K. Grzelak, N. Bartoch 3:3 (8:4)
3. P. Hansen, A. Lyager, G. Walasek, D. Bellego 4:2 (12:6)
4. T. Gapiński, A. Gała, W. Przyjemski, K. Grzelak 3:3 (15:9)
5. O. Berntzon, P. Hansen, A. Gała, W. Tarasienko 5:1 (20:10)
6. A. Lyager, G. Walasek, D. Jeleniewski, S. Szostak 2:4 (22:14)
7. N. Klindt, D. Bellego, T. Gapiński, N. Bartoch 4:2 (26:16)
8. W. Tarasienko, G. Walasek, J. Krawczyk, A. Gała 3:3 (29:19)
9. A. Lyager, T. Gapiński, N. Klindt, D. Jeleniewski 3:3 (32:22)
10. P. Hansen, O. Berntzon, D. Bellego, W. Przyjemski 5:1 (37:23)
11. P. Hansen, W. Tarasienko, A. Lyager, N. Klindt 3:3 (40:26)
12. O. Berntzon, S. Szostak, A. Lyager, W. Przyjemski 5:1 (45:27)
13. W. Tarasienko, G. Walasek, T. Gapiński, D. Bellego 3:3 (48:30)
14. T. Gapiński, G. Walasek, W. Przyjemski, J. Sajdullin 5:1 (53:31)
15. W. Tarasienko, A. Lyager, O. Berntzon, P. Hansen 1:5 (54:36)
Jerzy Kanclerz (prezes Abramczyk Polonia) dla telewizji nSport+: "Przede wszystkim sprostuję - nie mieliśmy planu awansu do Ekstraligi. To media. My chcieliśmy awansować do play off (...) Byliśmy gotowi, ale sportowo dzisiaj okazało się, że Polonia nie jest gotowa. Nie mieliśmy wyrównanego składu. Mieliśmy też pecha, ale o pechu nie należy rozmawiać, w sporcie jest to wkalkulowane. Oczekiwania i apetyty były duże. To jest tylko sport".