KALENDARIUM
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
POWIEDZIELI
Decyzja o podpisaniu kontraktu w 1.Lidze była moją najgorszą decyzją w karierze. Jestem przekonany, że jeśli poczekałbym do wiosny, to do dziś wciąż jeździłbym w Ekstralidze i był w zupełnie innym miejscu kariery. Z tego powodu, teraz wolałem poczekać.
Matej Žagar (sportowefakty.wp.pl)
- Szczegóły
Pewien dobrze mi znany sześciolatek na meczu Ostrów - Częstochowa, pomimo chłodu, skakał z radości. Dzieci tak mają. Widział walczących zawodników, swoich ulubionych, tych z tyłu ubłoconych ciężką szprycą, "tego co miał przegrać" uciekającego do samej mety przed "tym, co miał wygrać"... Jednym słowem: widział piękną walkę na torze, która co rusz przynosiła uśmiech na twarzach innych kibiców wokół. Tych młodych i tych kilkadziesiąt lat starszych. Z jakiegoś powodu oni także, chociaż widzieli już setki albo i tysiące meczów, akurat ten jeden oglądali z "rogalami" na twarzach. I byłem przekonany, że ci przed telewizorami również. Do czasu. W połowie zawodów spektakl został przerwany. Ponoć na skutek opadów deszczu.
- Dlaczego idziemy do domu, przecież tak fajnie jadą... - zapytał chłopiec.
- Ponieważ Pan Sędzia tak mówi. Tor nie nadaje się do jazdy.
- Ale Tato, jak nie nadaje?! Przecież nawet nie ma błota, nie ma kałuż, wyprzedzają się, brrrum...
- Ale sędzia... Ehh chodźmy już, napijemy się ciepłej herbaty i pogadamy o czym innym.
- Szczegóły
W 1. rundzie nowego sezonu Stelmet Falubaz sensacyjnie zaledwie zremisował na własnym torze z Aforti Startem 45:45. Drużyna, która kadrowo zdecydowanie wyrasta ponad rywali, miała wygrać wysoko i rozpocząć swój marsz ku PGE Ekstralidze. Tym bardziej, że rywal z Gniezna nie był wymieniany wśród potentatów tego sezonu. Co szybko potwierdził kolejny ich mecz (35 punktów u siebie z Orłem). Jak w takim razie można wytłumaczyć postawę zielonogórzan? Spróbujmy rozebrać tę falubazową inaugurację na czynniki pierwsze.
- Szczegóły
Z "Magazynu Żużlowego" CANAL+ po 2. rundzie PGE Ekstraligi dowiedzieliśmy się, że ci kibice, którzy po XV biegu meczu w Lesznie twierdzili, iż sędzia nie miał prawa zaliczyć wyniku 45:45, mogą mieć rację. "Sędzia powinien zaliczyć wyniki biegu XV w chwili zaistnienia zdarzenia, ale tak nie uczynił, przyjął kolejność przejechania linii mety" - tak orzekł ekspert sędziowski Leszek Demski.
- Szczegóły
Komisja Orzekająca Ligi podjęła decyzję w zw. z meczem 1. rundy BETARD SPARTA Wrocław – FOR NATURE SOLUTIONS APATOR Toruń (10.04.2022). Organ Dyscyplinarny zajął się sprawą zachowania kibiców gości podczas meczu, a także postawą zawodnika gospodarzy, Gleba Chugunova. – Przeanalizowaliśmy wszystkie dostępne materiały wideo: zapis ciągły meczu oraz transmisję TV, jak również nagrania powszechnie dostępne w sieci internetowej – powiedział Zbigniew Owsiany, Przewodniczący Komisji Orzekające Ligi.
- Szczegóły
Zaznaczam na samym początku, by nie doszukiwać się w tej kwestii żadnych podtekstów. Trener Skórnicki walczył o to, żeby mecz z Rybnikiem się odbył. Ustaliliśmy już wcześniej, że będzie to jego ostatni mecz w naszym Klubie, gdyż trener zajął się pracą w Rawiczu, gdzie szkoli dla nas młodzież - zakomunikował Witold Skrzydlewski, przedstawiając jednocześnie Michała Widerę i Piotra Świderskiego jako nowych menadżerów. To jednak tylko część gęstniejącej atmosfery wokół Orła. Wciąż tematem tygodnia są kulisy odwołanego meczu z ROW-em.
- Szczegóły
Ostatni mecz inaugurującej sezon 2022 rundy PGE Ekstraligi sportowo nie wywołał praktycznie żadnych emocji. Po trzech biegach broniący tytułu wrocławianie prowadzili już 14:4, a potem jedynie tę przewagę powiększali, dochodząc do niemal 30-punktowego pogromu. Więcej emocji, niestety złych, podczas meczu i tuż po nim, było na trybunie zajmowanej przez kibiców Apatora. Wiadomo, że doszło do wielokrotnego wulgarnego lżenia "Rosjan", a po meczu na moment sytuacja wymknęła się spod kontroli.
KALENDARIUM
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
POWIEDZIELI
Decyzja o podpisaniu kontraktu w 1.Lidze była moją najgorszą decyzją w karierze. Jestem przekonany, że jeśli poczekałbym do wiosny, to do dziś wciąż jeździłbym w Ekstralidze i był w zupełnie innym miejscu kariery. Z tego powodu, teraz wolałem poczekać.
Matej Žagar (sportowefakty.wp.pl)