Wielki sezon, to wielkie emocje. Decydują detale, szczególiki. Jak dziś - minimalnie spóźniony start Zmarzlika i wystawiony łokieć Holdera, którym BZ oberwał, zanim jeszcze złożył się w wiraż. Bezkompromisowo jeździ Zmarzlik, dlaczego inni mieliby jeździć inaczej? Taki ma być żużel. Na TAKIM poziomie musi taki być.
Obaj wojownicy wymieniają ciosy, żaden nie chce okazać słabości, obaj wciąż zachowali siły. Jeśli ktoś myślał, że rozgrywka Łaguta vs Zmarzlik (albo Madsen vs Zmarzlik) była najbardziej wyrównaną w historii rywalizacją o złoto FIM Speedway Grand Prix - to mógł tak uważać, ale to już raczej nieaktualne. Jak będzie w Vojens - tego jeszcze nie wiemy. Na dziś wiemy, że Wrocław... niczego nie zmienił 🙂 Dwaj wielcy rywale - Brady Kurtz i Bartosz Zmarzlik - biją nowe rekordy, śrubują kolejne osiągnięcia, piszą na naszych oczach historię żużla, a kto wygra - "bądź tu mądry i pisz wiersze...".
Bukmacherzy z pewnością jako faworyta wskażą Polaka. Trzy "oczka" przewagi to bardzo niewiele, ale z drugiej strony Bartosz Zmarzlik nawet powtarzając 2. miejsce z Wrocławia i przyjeżdżąjąc w finale za Kurtzem - też zostanie Mistrzem. Przejdzie do historii. Wychowanek Stali Gorzów wykuł sobie ten komfort własną ogromną pracą, równą wysoką formą i niesamowitą dyspozycją we Wrocławiu (5/6 wygranych wyścigów). Brady Kurtz tych minipotknięć zanotował więcej, już od kwalifikacji począwszy. Teraz będzie musiał to zrekompensować. A czas ucieka. Zostało mu 5 lub 6 wyścigów...
Za dziś trzeba podziękować. Zobaczyliśmy kolejny rozdział pięknej historii, którą będzie się opowiadać latami.
POWIEDZIELI "NA GORĄCO":
- Nieco spóźniłem wyjście spod taśmy w finale. Gratulacje dla Brady'ego, który to zrobił lepiej. Straciłem jeden punkt w całym turnieju, szkoda, że właśnie w finale. Nie jest źle [śmiech]. Co będzie w #Vojens? Kolejny dzień solidnej pracy. Czy lepszy byłby Toruń? Nie analizuję tego. Jedziemy i tyle! - zapowiedział zadowolony Zmarzlik.
- Były trzy punkty różnicy - i cały czas są trzy punkty. Popełniliśmy błąd w kwalifikacjach. Wspierali mnie tutaj wszyscy - rodzina, znajomi, kibice... Dziękuję! Wygrałem cztery turnieje z rzędu. Muszę jeszcze jeden - zauważył przytomnie Brady Kurtz przed kamerą Eurosportu.
Fotorelacja: Jakub Malec
WYNIKI:
1. Brady Kurtz (Australia) - 16 (3,3,2,3,2,3) - 20 pkt
2. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 17 (3,3,3,3,3,2) - 18
3. Daniel Bewley (Wielka Brytania) - 9+3 (0,2,1,3,2,1) - 16
4. Jack Holder (Australia) - 7+3 (1,2,2,2,0,0) - 14
5. Jason Doyle (Australia) - 10+2 (3,3,0,2,2) - 12
6. Andrzej Lebiediew (Łotwa) - 7+2 (2,2,1,0,2) - 11
7. Mikkel Michelsen (Dania) - 10+1 (3,2,2,2,1) - 10
8. Anders Thomsen (Dania) - 9+1 (2,1,3,2,1) - 9
9. Maciej Janowski (Polska) - 6+0 (2,3,0,0,1) - 8
10. Max Fricke (Australia) - 11+w (1,1,3,3,3) - 7
11. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 5 (1,0,0,1,3) - 6
12. Jan Kvech (Czechy) - 5 (2,w,1,1,1) - 5
13. Kai Huckenbeck (Niemcy) - 4 (0,0,0,1,3) - 4
14. Martin Vaculik (Słowacja) - 4 (0,0,3,1,d) - 3
15. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 3 (0,1,2,w,0) - 2
16. Dominik Kubera (Polska) - 3 (1,1,1,0,0) - 1
17. Marcel Kowolik (Polska) - ns.
18. Nikodem Mikołajczyk (Polska) - ns.
Bieg po biegu:
1. (63,74) Kurtz, Lebiediew, Lindgren, Huckenbeck
2. (63,21) Michelsen, Janowski, Holder, Lambert
3. (63,39) Doyle, Thomsen, Kubera, Bewley
4. (62,97) Zmarzlik, Kvech, Fricke, Vaculik
5. (64,73) Zmarzlik, Bewley, Lambert, Huckenbeck
6. (64,37) Doyle, Michelsen, Fricke, Lindgren
7. (63,95) Kurtz, Holder, Thomsen, Vaculik
8. (64,18) Janowski, Lebiediew, Kubera, Kvech (w)
9. (64,71) Thomsen, Michelsen, Kvech, Huckenbeck
10. (65,01) Vaculik, Lambert, Kubera, Lindgren
11. (64,30) Fricke, Kurtz, Bewley, Janowski
12. (63,95) Zmarzlik, Holder, Lebiediew, Doyle
13. (64,59) Fricke, Holder, Huckenbeck, Kubera
14. (64,56) Zmarzlik, Thomsen, Lindgren, Janowski
15. (64,43) Kurtz, Doyle, Kvech, Lambert (w/u)
16. (64,35) Bewley, Michelsen, Vaculik, Lebiediew
17. (66,58) Huckenbeck, Doyle, Janowski, Vaculik (d/4)
18. (65,88) Lindgren, Bewley, Kvech, Holder
19. (65,14) Zmarzlik, Kurtz, Michelsen, Kubera
20. (65,45) Fricke, Lebiediew, Thomsen, Lambert
Półfinały:
21. (65,77) Holder, Lebiediew, Thomsen, Fricke (w/u)
22. (65,42) Bewley, Doyle, Michelsen, Janowski
Finał:
23. (65,57) Kurtz, Zmarzlik, Bewley, Holder
Sędziował: Jesper Steentoft (Dania)
Frekwencja: 13675 widzów (komplet)
NCD: 62,97 sek. - uzyskał Bartosz Zmarzlik w biegu 4.
[punktacja: SportoweFakty.WP]
Korzystanie z linków socialshare lub dodanie komentarza na stronie jednoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych podanych podczas kontaktu email zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Podanie danych jest dobrowolne. Administratorem podanych przez Pana/Panią danych osobowych jest właściciel strony Jakub Horbaczewski . Pana/Pani dane będą przetwarzane w celach związanych z udzieleniem odpowiedzi, przedstawieniem oferty usług oraz w celach statystycznych zgodnie z
polityką prywatności. Przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania.