W internecie znów ciekawie. Sobotnie GP i niedzielne mecze obfitowały w emocje (przynajmniej większość), co znalazło odzwierciedlenie w jakości ćwierknięć. Skompilowanie dzisiejszego odcinka było wyjątkowo trudne, ponieważ spędziliśmy weekend w rozjazdach, odwiedzając kilka różnych stadionów. Materiał, gromadzony zazwyczaj na bieżąco, musiał zostać przekopany z dużym opóźnieniem, gdy wymieszał się już całkowicie z doniesieniami mundialowymi, które doszczętnie opanowały wszelkie social media. Jeżeli nie wyłapaliśmy czegoś istotnego - dajcie znać. Ale wszystko, co najciekawsze chyba jest. Dialog Woffindena z Pedersenem (tu w pełnej wersji) - absolutny "must read”. Startujemy od materiałów poniedziałkowych.
Nie najlepszy występ Scotta Nichollsa w Indywidualnych Mistrzostwach Wielkiej Brytanii nie wziął się znikąd. Dyskomfort w samolocie może zniechęcić do działania nawet najtwardszych.
I totally get garlic is a great ingredient in food...but I swear some people on this flight have bathed in it!
— scott nicholls (@scottnicholls78) czerwiec 16, 2014
Hans Andersen docenił nasz brawurowy atak inspirowany wyczynami jego teamu…
“@MarcinKuzbicki: @Hansi_Andersen Challenge accepted. Grand Prix rider passed on the road :D https://t.co/o4LClUAiEm” Bravooo Attak..
— Hans Andersen #⃣3⃣4⃣ (@Hansi_Andersen) czerwiec 16, 2014
...a już kilka godzin później wrzucił kolejny odcinek. Póki co na jego liście ofiar: Holta, Hougaard i Madsen. Na naszej - Bjerre. Biedni ci Duńczycy.
Wbrew nabywanemu doświadczeniu, polski żużel nigdy nie przestanie nas zaskakiwać.
HAHAHAHAHAHHAHAHA pic.twitter.com/WB3cmAwYqq
— Marcin Karwot (@MarcinKarwot) czerwiec 16, 2014
Clou dzisiejszego programu - dialog byłego i obecnego mistrza świata. W przeciwieństwie do zeszłotygodniowych przepychanek słownych Australijczyków, tym razem było NAPRAWDĘ ostro, a żeby nic Wam nie umknęło – poniżej służymy tłumaczeniem:
Tai: Zapomniałeś jak się skręca, czy po prostu masz misję zabicia wszystkich?
Nicki: Widzę wyraźnie, że moje torbie koło* jest przed Twoim motocyklem, więc przestać płakać, przyjacielu. #nie zapomnij że dwukrotnie złamałeś mi rękę #tak tylko mówię
*’bag wheel’ zamiast ‘back’.
Tai: torbie koło? I nie jestem twoim przyjacielem. To pewnie tak samo było z Zagarem w sobotę i Emilem wczoraj?
Nicki: zacznij zachowywać się jak Mistrz i spójrz na siebie zanim zaczniesz obwiniać innych. Rok temu znokautowałeś Golloba i złamałeś mi rękę dwa razy.
Tai: między mną a Gollobem wszystko w porządku! Wszyscy fani wciąż czekają na zdjęcie prześwietlenia z twoim nazwiskiem i datą.
Nicki: jako Mistrz sam powinieneś wiedzieć, że lepiej przestać tak pierdolić. #karma zawsze wraca #wyglądamy tu przez ciebie głupio.
Tai: nie ma potrzeby przeklinać, nie możesz poradzić sobie z odrobiną szydery? To zabawne, gdybyś mnie spytał. Nic na mnie nie masz.
Nicki: Widzę, że próbujesz wmówić wszystkim, że jesteś Pan Doskonały i nigdy nie zrobiłeś niczego złego. #śmiać mi się z ciebie chce i czynisz mnie silniejszym.
Pytanie za 10 punktów – jaka mogła być przyczyna niedzielno-poniedziałkowej bezsenności sympatycznego menedżera?
Najlepiej jakby dzisiaj mundial lecial do 6 rano #insomnia
— Slawek Kryjom (@SlawekKryjom) czerwiec 15, 2014
Od jednego z naszych Czytelników otrzymaliśmy prośbę o wrzucanie newsów z fanpejdża Emila Sajfutdinowa. Przejrzeliśmy. Emilowa agencja PR tak dba o swojego klienta, że ciężko cokolwiek tam znaleźć.
Miłej nocki, Emil. Jak przywieziesz coś ciekawego w słoikach, będziemy informować.
Oburzenie Senatora co najmniej takie, jakby to Falubaz zdobył w niedzielę te 25 punktów.
Mecz najlepszej Ligii Świata.Na W69 GKS przegrywa 65-25.Zero emocji,walki i przeciwnika.Tak nie może być.Tracimy sponsorów,kibiców i emocje.
— Robert Dowhan (@Robert_Dowhan) czerwiec 15, 2014
Holder był po sobocie w świetnym nastroju. No właśnie. Był.
Good GP for me! Stoked to get on the podium! Finally! Fair play @TWoffinden too fast! And @GregHancock45 too good. Long way to go ✊
— Chris Holder (@Chris_Holder23) czerwiec 14, 2014
Ciekawa obserwacja, ale jako zawodowi dociekliwcy musimy zauważyć, że w zeszłym roku wcale nie było lepiej. Zawodnik z Dziką Kartą pierwszy raz awansował do półfinału w… 9 turnieju.
Słabe dzikie karty w tym sezonie GP, Ljung z 7 punktami na razie najlepszy
— Michał Korościel (@MichalKorosciel) czerwiec 14, 2014
Redaktor Ostafiński w taki sposób zakończył dyskusję nt. kar dla Pedersena i Zagara po sobotnim incydencie. Pozamiatane.
@SlawekKryjom @Damian_Gapinski Proponuję dla Nickiego milion złotych kary, minus 8 punktów w GP 2015 i roczny zakaz wstępu do parku maszyn.
— Dariusz Ostafiński (@ostafinski) czerwiec 15, 2014
Z kolei jeden z zainteresowanych nastrój miał mniej ironiczny, a bardziej liryczny.
I thought i thought I saw a midget flyin by me on a 3rd bend... I diiid I diiid
— Matej Zagar (@MatejZagar55) czerwiec 15, 2014
Krzysztof, niestety, wziął sobie poniższą radę do serca bardzo dosłownie.
Fantastyczny początek. 507 już się wyrywa po wygraną. Hamuj, Krzysiu. #sgp
— Weronika Gębka (@GebaSpeedway) czerwiec 14, 2014
I na koniec - podejrzanie rozmarzone miny Woffindena i Hancocka podczas odgrywania szwedzkiego hymnu przed Grand Prix. Czyżby wiedzieli więcej niż my?
@GregHancock45 and @TWoffinden enjoying the Swedish national anthem at #sgpmalilla Tai did some good lipsyncing! pic.twitter.com/psu5okn8VA
— Sandra Davidsson (@sasha_davy) czerwiec 16, 2014