KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Czuję trochę niedosyt. Popsułem bardzo start w finale. Może niepotrzebnie podjąłem ryzyko, ale gdyby przed zawodami dano mi takie miejsce, to brałbym w ciemno. Trzeba zamazać złe wspomnienie ze Stadionu Narodowego.
Dominik Kubera po SGP w Landshut
Artykuły
- Szczegóły
Czy znany poznański raper interesuje się żużlem - nie mamy pojęcia. Na pewno interesuje się judo, więc jakaś szansa jest. Znamy też pewnego rapera rodem z warszawskiego Bemowa, który w temacie piłki nożnej zapędziłbym w kozi róg i Darka Szpakowskiego (tu akurat wiele nie trzeba) i nażelowanych celebrytów p.o. komentatorów prywatnych stacji. Gdyby wszakże ów wielbiony zwłaszcza przez młodych fanów Rychu Peja zechciał kiedyś łaskawym okiem spojrzeć w stronę naszego żużlowego podwórka, proponujemy wzrok skierować na północ i pewien zacny, nadmorski klub. Zacny - żadna to z naszej strony kindersztuba. Warto bowiem przypomnieć (a czas po temu idealny), że ów klub, jeszcze jako wielosekcyjny, dał Polsce aż 6 medali olimpijskich! Obecnie, koncentrując się już tylko na żużlu, daje Polsce... I tutaj zdania są podzielone. Jedni twierdzą szyderczo, że kupę śmiechu i zszarganych nerwów, inni zaś podnoszą argument wspomnianej, pięknej idei barona de Coubertin. Z tym, że francuski baron, warto zaznaczyć, do samego końca zaciekle bronił amatorskiego charakteru sportu. Albo pieniądze i zawodowstwo - albo laurowy wieniec. Żużel już dawno postawił na to pierwsze. A w zawodowstwie, jak to w biznesie, liczy się zysk i wynik. W najbogatszej lidze świata (tej hokejowej) NHL, mówi się, że jak nie ma tego drugiego, to trzeba przynajmniej zrobić show, by była szansa na to pierwsze. I wtedy lecą na lód rękawice, idą w ruch pięści, a publika szaleje. Wygląda na to, że z podobnego wniosku wyszedł kapitan naszego nadmorskiego klubu, Tomasz Chrzanowski, bo - jak twierdzą świadkowie - po meczu z Włókniarzem zaprosił jednego z fanów GKS-u na... tytułową solówkę. Nie mylić z karaoke.
- Szczegóły
Jeżeli tytułem naszej sobotniej zapowiedzi 14. kolejki Ekstraligi wywołaliśmy wilka (deszcz) z lasu - przepraszamy i obiecujemy poprawę. Tak czy inaczej, kadłubowa ta runda nie przyniosła żadnych zmian wśród walczących o mistrzostwo, natomiast w dole tabeli zrobiło się naprawdę ciekawie. Wrocławska Sparta tracąc bonusa w Rzeszowie, przy jednoczesnym zwycięstwie "za trzy" Włókniarza, mocno skomplikowała sobie końcówkę sezonu. Z kolei nastroje pod Jasną Górą, jeszcze po meczu z Rzeszowem minorowe, obecnie urosły przynajmniej do granic umiarkowanego optymizmu. - Musimy zająć ósme miejsce i uniknąć barażu - mówili wracający z Olsztyńskiej fani "Lwów". Czy rzeczywiście mają na to szansę?
- Szczegóły
Dwie lokalne "święte wojny", mecz o wygaszenie czerwonej latarni w Częstochowie, a w Lesznie kolejny ciężki bój młodych "Byków" mogący prolongować ich marzenia o play-off. Tak w skrócie wygląda niedzielna 14. kolejka ENEA Ekstraligi. Z przewidywaniami i typami przed naszą ligą zawsze warto poczekać do zakończenia Grand Prix. Nie inaczej było tym razem. Jednych transmisja z chorwackiego Goričan zmartwiła, inni pójdą na stadiony z większą dozą optymizmu. Tylko, czy wszyscy pójdą? Na pewno warto przypomnieć sobie, gdzie leży parasol.
- Szczegóły
Zawody brytyjskiej Elite League przywykliśmy oglądać jednym okiem. Słabość najlepszej ongiś żużlowej ligi świata jest faktem. Czasem podśmiewujemy się z ich końcowych tabel, gdzie jedni mają 36 spotkań, inni 29, bo reszty meczów nie udało się odjechać. Albo padało przez miesiąc, albo, jak już przestało, to wyszło słońce i nici z jazdy, bo oślepia. Tak właśnie było w ostatni poniedziałek (23 lipca 2012) na torze w King's Lynn, gdzie miejscowe "Gwiazdy" potykały się z ekipą Swindon Robins. Sam mecz, jak przystało na starcie na szczycie, dostarczył sporych emocji, ale nie o tym dziś. Kiedy słońce już zaszło, większość polskich fanów z zaskoczeniem, a inni z trwogą w oczach (głównie ci tarnowscy), patrzyła na karkołomne upadki Macieja Janowskiego. Niektórzy też kolejne powtórki obserwowali z niekłamaną zadumą. I nie chodziło o wnioski do dyskusji nad rozwojem kariery najlepszego polskiego juniora. Chodziło o... angielską bandę.
- Szczegóły
Na kłopoty... Gollob. Tak było zawsze. Lepszy był tylko Bednarski. Nie doceniamy na co dzień upływu lat, ale odkąd tylko pokolenie dzisiejszych 30-latków zaczęło rozumieć, dlaczego każdy lecący nad stadionem helikopter czy samolot kwitowano krótkim: "Oho, Mieciu na speedway leci", Tomasz Gollob, obojętnie: bydgoski, tarnowski czy gorzowski, instytucją był i basta. Byli "kolarze", byli żużlowcy i był Gollob. Niedzielnego wieczoru przewartościowały się pewne wartości. Z Gollobem w składzie Stal przegrywała już 10 punktami, pewnie zmierzając ku katastrofie. Z Gollobem jako widzem w parkingu, ta sama Stal w 8 ostatnich wyścigach dołożyła liderowi z Tarnowa 18 (słownie: osiemnastoma) punktami. Co więcej, widać było w tej drużynie ducha walki. I pustkę, jaka zrobiła się wokół najlepszego polskiego żużlowca w historii.
- Szczegóły
Trzynasta ligowa niedziela przed nami. Ta trzynastka w polskim żużlu już raz w tym roku okazała się tragiczna. Przesądni nie jesteśmy, ale życzyć wszystkim szczęśliwego powrotu do domu nie zaszkodzi. Bo sportowo ciekawie być musi. Zwłaszcza w Gorzowie. Tam miarka się przebrała, a czarne chmury wiszące nad stadionem im. Jancarza zwiastują tylko jedno: albo nastąpi efektowne rozładowanie, albo w poniedziałek wśród huku piorunów usłyszymy gromowładnego Władysława, który powie, że najwyższy czas rozgonić całe to przepłacane od lat towarzystwo na cztery strony świata. I doda, że on tak zawsze mówił.
- Szczegóły
"Przeglądowi Sportowemu" w kwestiach żużlowych ufamy bezgranicznie. Niemal jak Robertowi Dowhanowi w kwestiach prawdomówności, a Władysławowi K. w pozostałych. W zasadzie to wystarczy rzut oka na główną stronę najważniejszego polskiego sportowego dziennika (tę żużlową), żeby zdać sobie sprawę, że to musi być najlepiej poinformowany periodyk w polskim sporcie. Zwłaszcza wytłuszczonym drukiem podana informacja o 3-tygodniowym leczeniu Jasona Crumpa oraz trwająca sonda "Czy Kasprzak powinien zastąpić Crumpa?" przypadły nam do gustu. Także głosujcie, polecamy. Jest szansa, że minister Mucha nakaże Kasprzakowi pomóc w tym czasie biało-czerwonym w finale DMŚJ. Generalnie to zlalibyśmy ten "Przegląd" niczym nowa polewaczka w Częstochowie losowo wybrane przywary menadżera Dymka, ale dziś ów zacny tytuł ("od 1921" - to 5 lat przed "Żubrówką") oznajmił rzecz smutną, która obojętna nikomu w naszym żużlowym światku nie jest: oto Jarek Hampel na pewno w tym sezonie na tor już nie powróci.
KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Czuję trochę niedosyt. Popsułem bardzo start w finale. Może niepotrzebnie podjąłem ryzyko, ale gdyby przed zawodami dano mi takie miejsce, to brałbym w ciemno. Trzeba zamazać złe wspomnienie ze Stadionu Narodowego.
Dominik Kubera po SGP w Landshut
NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV
PGE Ekstraliga 2024 | ||||
1. | Orlen Oil Motor Lublin | 4 | 8 | +64 |
2. | ebut.pl Stal Gorzów | 4 | 6 | +6 |
3. | Betard Sparta Wrocław | 4 | 5 | +8 |
4. | KS Apator Toruń | 4 | 5 | +14 |
5. | NovyHotel Falubaz |
4 | 3 | -8 |
6. | FOGO Unia Leszno | 4 | 3 | -43 |
7. | ZOOLeszcz GKM Grudziądz | 4 | 2 | -17 |
8. | Krono-Plast Włókniarz | 4 | 1 | -22 |
Metalkas 2. Ekstraliga 2024 | ||||
1. | Innpro ROW Rybnik | 4 | 8 | +38 |
2. | Abramczyk Polonia Bdg. |
4 | 6 | +37 |
3. | Cellfast Wilki Krosno | 3 | 6 | +22 |
4. | #OrzechowaOsada PSŻ | 3 | 3 | +1 |
5. |