KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Uczucia są mieszane, chciałoby się wyrwać ten triumf. Staraliśmy się, ale nie wystarczyło. Od początku Motor kontrolował spotkanie. Kiedy poczuliśmy poprawę, było o 10 biegów za późno. Dziękujemy kibicom. Na pewno będziemy ciężko pracować, aby się poprawić.
Maciej Janowski po finale PGE Ekstraligi

Cieslak-UnibaxUniaPonoć prawdziwego inwestora poznaje sie po tym, że nawet kiedy straci 30 procent swoich pieniędzy, zachowuje spokój. Jeśliby operować takim kryterium, to trener Marek Cieślak ma zadatki na tygrysa parkietu. Po 8. biegu przegrywał 29:19, po 10. już 35:25. A jednak to jego było górą. Trzymał najlepszych na koniec, a kiedy wreszcie w biegu 12 niepokonany dotąd Chris Holder stanął na trudnym, 4. polu startowym, po lewej ręce miał Grega Hancocka, a z pola A jego wiernego druha, Janowskiego. Chwilę później wystrzeliła jeszcze cieślakowa wunderwaffe, czyli Leon Madsen, a beznadziejnie słaby tego dnia Ward z perspektywy 30 metrów tylko obserwował odjeżdżającą szansę na złoto.

Vojens jpgKońcowe odliczanie rozpoczęte. Zawodnikom zostało do odjechania maksymalnie po 14 wyścigów, które wyłonią tegorocznego mistrza świata. Dlatego w sobotni wieczór proponujemy zapomnieć na chwilę o naszej ligowej babraninie i skupić się na prawdziwej walce, bez KSM-ów, spóźnień na zawody i niekompetentnych arbitrów. Tym bardziej, że arena jutrzejszych zmagań nadaje się do zaciętej rywalizacji jak mało która.

Tai trening29.06Kto jest silniejszy: Sparta czy Grudziądz? Głupie pytanie. Sparta - budżet rzędu 7 mln zł, Grudziądz - maksymalnie 2,5. Tu tkwi odpowiedź. Oczywiście, w sporcie, oprócz pieniędzy ważne są jeszcze inne czynniki. I dlatego właśnie mecze play-off i play-out budzą takie emocje. W bezpośrednim dwumeczu różnice się zacierają, bo nawet teoretycznie słabszy zawsze ma szansę trafić "dzień konia". No, prawie zawsze. Bo jest taki sport, gdzie temu słabszemu najpierw połamie się prawą rękę. A potem niech walczy.

Przed 13. wyścigiem rewanżowego meczu w Gdańsku wynik brzmiał 39:33. W pierwszej odsłonie upadł Tomasz Jędrzejak. Gdańszczanom nie dane było dojechać na 5-1. W powtórce doszło do upadku Krystiana Pieszczka. Sędzia niemal natychmiast wykluczył młodego gdańszczanina z powtórki. Chwilę później Wybrzeże spadło z ligi. Do utrzymania, jak się okazało, zabrakło właśnie tych punktów. Z relacji działaczy Wybrzeża wynika, że arbiter odmówił obejrzenia powtórki spornej sytuacji. Spornej tylko dla kibiców.
JERZY NAJWER O WYKLUCZENIU PIESZCZKA: JAKOŚ SIĘ INNI NIE PRZEWRACALI
(materiał Wybrzeże TV)
Sędzia jak mantrę powtarza, że Pieszczek przewrócił się sam. Czy ma rację?

tloTen obrazek obok to nie nasz błąd. Aforyzm genialnego Leca też nie. Nic lepszego na zobrazowanie stanu polskiego speedwaya nie przyszło nam do głowy. Wydawało się, że krajowy żużel sięgnął dna 13 maja, kiedy w obliczu czegoś, przy czym sama istota człowieczeństwa nakazuje zastygnąć w zadumie i pochylić głowę, słuchaliśmy płynących z gorzowskiego parkingu wyzwisk, przepychanek i przerwanej dopiero słynnym "cała Polska do mnie nap..." urągającej elementarnej przyzwoitości żenady. Dziś na szczęście tego cienia tragedii w tle nie było. W zasadzie to nawet tła nie było. Był jeden wielki cień.

CieślakMarekCzy w polskim żużlu może być normalnie? Pewnie może. Ale musiałaby co roku nawiedzać kraj jakaś powódź, katastrofa ogromna, cokolwiek co spowoduje konieczność przerwania rozgrywek, gdzieś tak w okolicach 10 kolejki rundy zasadniczej. Bo kiedy przychodzą mecze decydujące, duma, honor, zasady fair play, elementarna przyzwoitość - wszelkie imponderabilia lądują pomiędzy beczką z metanolem a skrzynką na zużyte łańcuchy. Nie ma świętych, każdy wykorzystuje regulamin (własnoręcznie niekiedy stworzony) i wszystkie jego wady do bólu. Co jutro w menu? Otóż jutro, drodzy kibice, będziemy mieli nagły pojaw ZZ-tek.

StadionNarodowyWarszawaWieczory coraz dłuższe, dzieci poszły już do szkoły, wrócili także z wakacyjnych wojaży, pięknie opaleni, nasi parlamentarzyści. Tym razem jakkby bez większych skandali się obyło, nikt meleksem nie wjechał do morza, niewielu w stanie "po" złapano na szosach, a więc bez zbędnego zainteresowania wścibskich mediów, wybrańcy narodu zabrali się do pracy. A jedną z pierwszych informacji z Wiejskiej była niespodziewanie wieść stricte żużlowa. Oto połączone siły członków sejmowej komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki (m.in. poseł Robert Wardzała), działaczy PZM, w obecności samej minister Joanny Muchy, dyskutowali nad pomysłem powołania centrum sportów motorowych oraz organizacji żużlowej Grand Prix na ultranowoczesnym Stadionie Narodowym. Tym z rozsuwanym dachem, przez którego nieroztropne zasunięcie przerżnęliśmy EURO.

suchecki-baraz1I po co to wszystko było? Te nadzieje w Tarnowie na powtórkę z grzybobrania, te spazmy jednych po kontuzji Zmarzlika, drugich po podaniu cen na derby, cztery newsy w trakcie jednego wieczoru o kontuzji Jonssona i następne cztery o jej braku; te śmiechy: "ty buraku!" po kolejnych zerach najlepszego pod względem średniej SPARingpartnera naszych ligowców. Żarty z Gdańska, co E-ligi jedzie bronić Sucheckim... Nie lepiej to było otworzyć sobie piwko, następnie wyniki rundy zasadniczej i przeczytać, co następuje: Falubaz - Stal 45:45, Sparta - Wybrzeże 52:38, Tarnów - Toruń 50:40. I można już oddać żonie pilota. No, w tym ostatnim meczu skończyło się 48:42 (choć jeszcze po 14. biegu wynik był identyczny jak poprzednio). Winnego tej anomalii nietrudno jednak wskazać. Ryan Sullivan najpierw nie zrozumiał, o co go pyta przedstawiciel najbardziej zadłużonej telewizji w Europie, a potem kompletnie nie zajarzył, że ma przyjechać za parą tarnowską. Niekumaty jakiś ten Sullivan. Go back to your pit! I nasz "Narodowy" ma teraz ból głowy. To znaczy miałby, ale... "w rundzie zasadniczej w Toruniu już jechaliśmy i wygraliśmy". W końcu taka przewidywalna ta liga.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Uczucia są mieszane, chciałoby się wyrwać ten triumf. Staraliśmy się, ale nie wystarczyło. Od początku Motor kontrolował spotkanie. Kiedy poczuliśmy poprawę, było o 10 biegów za późno. Dziękujemy kibicom. Na pewno będziemy ciężko pracować, aby się poprawić.
Maciej Janowski po finale PGE Ekstraligi

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

Typer 2024 - zmierz się z najlepszymi!

Najszybsze żużlowe newsy

SpeedwayNews logo

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2024
1. Orlen Oil Motor Lublin  14 31 +162
2. Betard Sparta Wrocław  14 19 +30
3. ebut.pl Stal Gorzów  14 19 -37
4. KS Apator Toruń  14 15 -7
5. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  14 14 -58
6. NovyHotel Falubaz  14 13 -33
7. Krono-Plast Włókniarz  14 12 -50
8. FOGO Unia Leszno  14 11 -87
 Metalkas 2. Ekstraliga 2024
1. Arged Malesa Ostrów  14  28 +128
2. Abramczyk Polonia  14  27 +161
3. Innpro ROW Rybnik  14  23 +63
4. Cellfast Wilki Krosno  14  19 -20
5. #OrzechowaOsada PSŻ  14  18 -16
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
 14  13 -54
7. Texom Stal Rzeszów  14   9 -80
8. Zdunek Wybrzeże Gdańsk
 14   3 -182
Krajowa Liga Żużlowa 2024
1. Ultrapur Start Gniezno
 10  21 +94
2. Unia Tarnów  10
 16 +55
3. PKS Polonia Piła  10
 11 +18
4. OK Kolejarz Opole  10
 11 -39
5. Optibet Lokomotiv  10  10 -23
6. Trans MF Landshut Devils  10  6 -105

Klasyfikacja SGP 2024 (po 10/11 rund)

1. Bartosz Zmarzlik
159
2. Robert Lambert
137
3. Fredrik Lindgren
127
4. Martin Vaculík 114
5. Daniel Bewley
111
6. Mikkel Michelsen 101
7. Jack Holder 97
8. Dominik Kubera
88
9. Leon Madsen 76
10. Łotwa duża Andrzej Lebiediew
75
11.  Max Fricke 64
12. flaga niemiec Kai Huckenbeck 58
13. Szymon Woźniak 46
14. Jason Doyle 47
15. Maciej Janowski
46
16. Czechy duzaFlaga Jan Kvěch 41

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43