KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+
- Szczegóły
Bardzo dziękuję polskim fanom - powiedział piękną polszczyzną kilku tysiącom kibiców na Moto Arenie i dziesiątkom tysięcy przed odbiornikami British Eurosport wyraźnie wzruszony Tai Wofinden. To my Tobie dziękujemy, Tajski! Totalny outsider przed sezonem, fenomenalna jazda od samego początku, dwa turnieje odjechane z połamanym obojczykiem, a na koniec wygrany, w otwartej walce, ramię w ramię, pojedynek z wiceliderem. Tak żeby nie było żadnych wątpliwości. Bajki czasem się spełniają, a tę wspominać będziemy jeszcze po 30 latach. Ogromne gratulacje, Tai. Do twarzy Ci z tym pucharem.
- Szczegóły
Jeszcze miesiąc temu ten turniej miał wszystko co potrzebne, by fenomenalnie udekorować sezon. Trzy poprzednie rundy okazały się sukcesem, frekwencja dopisywała jak rzadko, tor pozwalał na fantastyczną walkę, a od zeszłego roku to właśnie w Mieście Kopernika zaczęły zapadać kluczowe rozstrzygnięcia sezonu. Nie inaczej miało być tym razem. Kibice ostrzyli sobie zęby na pojedynek Woffinden vs Sajfutdinow, do tego emocjonującą walkę o brązowy medal i czołową ósemkę. Niestety, w ciągu jednego miesiąca wszystko się spieprzyło.
- Szczegóły
Wyjazd do Pardubic staje się powoli dla mnie nową świecką tradycją. Nawet żona tego nie komentuje, przyjmując samotne spędzenie jesiennego weekendu jako coś właściwie normalnego. Te dwa dni spędzone w Czechach (mam nadzieję, że uda się w niedługim czasie uczestniczyć w całym trzydniowym żużlowym pikniku) są odskocznią zarówno od codzienności prywatnej, jak i tej naszej ekstraligowej. Dobre towarzystwo, speedway, dobre piwo, a wokół ludzie, którzy przyjeżdżają, żeby po prostu obejrzeć dobre zawody. Tak zwyczajnie, bez żadnych antypatii. Niby takie proste, a jakże trudne do zrealizowania na polskich stadionach. A przecież to zaledwie niespełna 100 km od granicy.
- Szczegóły
Ci, którzy wybrali się do Pardubic z pewnością nie żałują. Zlatá Stuha Juniorů, finał DMŚJ i wreszcie niedzielna Zlatá Přilba - to było trzydniowe święto speedwaya i mnóstwo pięknych, zdrowych (podkreślmy) emocji. Ostatni, ten najbardziej prestiżowy, akord pardubickiego tryptyku wykonał maestro Darcy Ward - ten, który w opinii wielu już niebawem zasiądzie na tronie króla światowego speedwaya. Jak tego dokonał, choć dzień wcześniej wcale nie błyszczał - sami zobaczcie:
65. Zlatá Přilba města Pardubice 2013 (materiał ČT Sport)
- Szczegóły
- Nie rozpaczajmy - apeluje trener Marek Cieślak. - Czuję się winny. Przepraszam wszystkich, że się przewróciłem - nie bardzo słucha go Piotrek Pawlicki. Faktycznie, przegraliśmy złoto o ten jeden wyścig, ten jeden upadek. Nawet joker nie pomógłby Duńczykom. Chociaż Zmarzlik wygrał jeszcze z Wardem, tych trzech punktów nie dało się już odrobić. To nieco boli. Do tego, że bracia Pawliccy pod względem ilości upadków są w ścisłej światowej czołówce, był już czas przywyknąć, ale akurat w sytuacji z Pardubic, damy głowę, znalazłoby się wielu sędziów, którym uderzenie kołem w jadącego płynnie Piotra wystarczyłoby do wykluczenia Duńczyka. Tym razem sprytniejszy był Bech Jensen. Dzięki ČT Sport możecie wyrobić sobie opinię o tej sytuacji oraz obejrzeć pełną retransmisję zawodów.
FINAŁ DMŚJ 2013 - PARDUBICE (materiał ČT Sport)
- Szczegóły
Jakby na to nie patrzeć, wydarzenia zielonogórskie stanowią absolutny Mount Everest zamykający wysokogórskie pasmo nieprzewidywalnych i absurdalnych wypadków, jakimi od lat jesteśmy raczeni jako kibice czarnego sportu. Po kolei winimy interesownych działaczy, gęste od literek regulaminy, niewzruszonych urzędników z centrali, pazernych zawodników, porywczych kibiców. W zależności od okazji palec sprawiedliwości wyciągamy w różnych kierunkach, chwilowo zadowalając się znalezieniem kozła ofiarnego.
- Szczegóły
Niedzielny Wielki Finał Którego Nie Było rzucił wielki cień na samozwańczą Najlepszą Żużlową Ligę Świata. Wywołał prawdziwą burzę i generalnie był wsadzeniem wielkiego kija w żużlowe mrowisko. Jak się po raz kolejny okazało, zawodnikom jeżdżącym bez hamulców kroku chcą dotrzymać panowie w marynarkach, którzy niestety sami co rusz wyłączają wszelkie hamulce we własnych poczynaniach. Finał, zamiast na torze, został rozegrany na papierze przy stoliku sędziego, medale (wyłącznie te złote) zostały rozdane. Co teraz? Pierwszym, nieuchronnym efektem toruńsko-zielonogórskiego skandalu są pełne emocji wypowiedzi kibiców z całego kraju. Właśnie – co mieli do powiedzenia fani czarnego sportu, solidnie już zahartowani wszechobecnymi absurdami polskiej Ekstraligi? Otóż reakcje były przeróżne, niczym wyjazdowa dyspozycja zawodników Unii Tarnów. Najczęściej bywało gorzko, czasem przygnębiająco, ale bywało też weselej...
- Szczegóły
Niech ten sezon już się skończy. Rozstrzygnijmy SEC, odjedźmy GP w Toruniu, rozegrajmy IMP, dokończmy Elite League i zapomnijmy. Dosyć mam tego sportu co najmniej do kwietnia. Kilka miesięcy temu, w tekście „Kryzys kibica chorej dyscypliny”, pisałem o maksymalnym zniechęceniu, które dopada mnie w trakcie sezonu. W tym roku uderzyło ze zdwojoną siłą – najpierw na początku czerwca, teraz poprawiło na koniec. Jako kibic czuję się znokautowany. Całe szczęście, że oprócz żużla i piłki interesują mnie też skoki narciarskie, bo gdybym poprzestał na dwóch pierwszych, pozostałoby albo palnąć sobie w łeb, albo spojrzeć cieplejszym okiem w kierunku szydełkowania. A jeszcze w piątek nic na to nie wskazywało!
- Szczegóły
Jeden Kangur ma dziś urodziny. Nie byle jaki Kangur. Chciałoby się wierzyć, że akurat on, urzędujący Mistrz Świata, nie pozwoliłby sobie, by jakikolwiek biznesmen, choćby najbogatszy, decydował o jego sportowych ambicjach. A może Darcy Ward, jak zawsze wpatrzony w "starszego bliźniaka", pomyślałby podobnie i choć część honoru żużlowego Torunia udałoby się uratować? Zostawmy to, zostawmy nasz ligowy grajdołek. Tak po ludzku, życzymy Chrisowi zdrowia; by jak najszybciej zamienił inwalidzki wózek na inne dwa kółka, już z bieżnikiem. Miał trudne wejście w sezon po fatalnej październikowej kontuzji, ale z miesiąca na miesiąc piął się w górę i w lecie to był już ten Holder, jakiego pamiętamy. Gdzie byłby w tej chwili? W Grand Prix, w Piraternie, w Poole , w Unibaksie - pod względem ilości trofeów to mógł być najlepszy sezon w jego karierze.
Zdrowiej, Mistrzu! Czasem los zwraca wszystko w dwójnasób.
- Szczegóły
Nie tak to wszystko miało wyglądać. Można jeszcze zrozumieć, że w obliczu wypadku i kontuzji Tomasza Golloba toruńska drużyna mogła być rozbita, ale to, co zrobili kandydaci do tytułu Drużynowego Mistrza Polski jest kpiną z rozgrywek, rywali oraz kibiców, przede wszystkim tych z Torunia. Jest to kompletnie niezrozumiałe postępowanie, bo skoro „ktoś” podjął decyzję o rezygnacji z jazdy, to można się zastanawiać, po co w ogóle goście przyjeżdżali na zielonogórski stadion? Ba, po co walczyli wcześniej, po co trzeszczały kości w półfinale, po co były dramatyczne sytuacje na Motoarenie?
- Szczegóły
...a tak naprawdę niczego jeszcze nie widziałem - tak skomentował żenujący spektakl w Zielonej Górze nestor tegorocznego finału, Piotr Protasiewicz. On na żużlowym motocyklu przejeździł całe szalone lata 90. - lata ustrojowej transformacji, a w polskim sporcie lata przeróżnych szarlatanów, hochsztaplerów, "niedziel cudów" i skandali. Ale to nie wtedy, a dzisiaj sięgnęliśmy dna. Może nie my - kibice, wszyscy ci zwykli, pałający jakąś irracjonalną miłością do tej dyscypliny ludzie - ale jako całość ten sport i ta liga sięgnęły bruku. To już jest koniec. Panowie Karkosik, Kryjom, Kurzawski pociągnęli za spłuczkę i spuścili nasz sport do klozetu. - Gdzie macie honor?! - skanduje 17 tys. kibiców. Odpowiedzi nie będzie. Przeprosin nie chcemy.
- Szczegóły
Planowaliśmy w tym miejscu, tradycyjnie, popełnić dogłębniejszą analizę czekającego nas wielkiego finału Ekstraligi. Ale, po namyśle, damy sobie spokój. W Zielonej Górze podium dla KS Unibax za II miejsce jest już zbite, na mieście wiszą flagi z jakby bardziej złotym niż zwykle odcieniem, a senator Dowhan załatwił cały samolot VIP-ów z Warszawy, a nawet, mocą wybrańca Narodu, przyspieszył jego start o 15 minut, żeby Bardzo Ważne Osobistości jeszcze przed pierwszym biegiem zdążyły skorzystać z iście mistrzowskiego cateringu. Co prawda cień szansy na wielkie emocje jeszcze się tli, bo red. Olkowicz zastanawia się, czy Tomasz Gollob ma wystarczająco wysoką średnią, by Toruń mógł pojechać z dwiema ZZ-tkami w składzie, co oznaczałoby nawet po 8 startów dla Warda, Przedpełskiego i "Miedziaka", a włodarz Falubazu (on już chyba wie, że to może być trudne) przekonuje z kolei, że takie losowe sytuacje są niezwykle mobilizujące dla reszty; ergo: Pulczyński z Brzozowskim mogą robić straszne rzeczy z Hampelem, Dudkiem i "Protasem", a "brak zawodnika" w składzie uśpi czujność Davidssona... ale my odpuszczamy. Zapowiedzi nie będzie. Gratulujemy Falubazowi Zielona Góra sukcesu, na który żużlowcy ciężko pracowali cały sezon, przy okazji udowadniając w Rzeszowie, że można wygrywać nawet wtedy, kiedy nie trzeba. Tomaszowi Gollobowi życzymy dużo zdrowia - żeby kręgi, które tyle już wytrzymały i tym razem okazały się twardsze, Sławomirowi Kryjomowi gratulujemy pomysłu z Pawłem Wolenderem, kolejny raz apelując, by zamiast testować cierpliwość toruńskich kibiców, poświęcił się rozwojowi Kryjom Sport Management, a sportowo po cichu liczymy na piękne widowiska w Częstochowie oraz Gdańsku.
KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+
Typer 2024 - zmierz się z najlepszymi!
NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV
PGE Ekstraliga 2024 | ||||
1. | Orlen Oil Motor Lublin | 14 | 31 | +162 |
2. | Betard Sparta Wrocław | 14 | 19 | +30 |
3. | ebut.pl Stal Gorzów | 14 | 19 | -37 |
4. | KS Apator Toruń | 14 | 15 | -7 |
5. | ZOOLeszcz GKM Grudziądz | 14 | 14 | -58 |
6. | NovyHotel Falubaz | 14 | 13 | -33 |
7. | Krono-Plast Włókniarz | 14 | 12 | -50 |
8. | FOGO Unia Leszno | 14 | 11 | -87 |