KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Robiliśmy wszystko, żeby było lepiej, ale zabrakło i niestety przegrywamy. Pojechaliśmy słabe zawody, niektórzy nie podołali psychicznie i sprzętowo. Byliśmy słabsi od Rybnika i dlatego pozostajemy w Metalkas 2. Ekstralidze.
Tomasz Bajerski dla Canal+
- Szczegóły
Do sezonu 2013 jeszcze sporo czasu, prawda? No, niezupełnie. Bo w żużlu, prawdę mówiąc, ciężko stwierdzić, kiedy kończy się ten stary sezon, a zaczyna nowy. Zwłaszcza w tym roku, gdy niemal w połowie listopada finiszowały rozgrywki o koronę najlepszego juniora świata. Teraz, w połowie grudnia, rozpoczynają się Indywidualne Mistrzostwa Argentyny, zgodnie z tradycją datowane już jako mistrzostwa 2013, natomiast 29 grudnia na przedmieściach Los Angeles miejscowa czołówka gościć będzie światową elitę (plus Eddiego Kennetta jako maskotkę) w zawodach datowanych jeszcze na sezon 2012. Ale póki co zajmijmy się Argentyną i cyklem turniejów w Buenos Aires i okolicach.
- Szczegóły
Nie było w mijającym tygodniu ważniejszej informacji od deklaracji Jasona Crumpa o zakończeniu kariery. I przynajmniej do początku kwietnia nic ważniejszego się nie zdarzy. Nie może. Odchodzi wielki mistrz, jeden z tych, którzy na naszych oczach pisali historię światowego speedway'a. Życie nie znosi jednak próżni. Przełom nowego i starego roku to tradycyjnie czas plebiscytów. My także inaugurujemy nasz Plebiscyt 2012. Nasz, ale tak naprawdę Wasz. To wy podsumujecie ten rok swoimi głosami. Dziś przedstawiamy kategorie i nasze nominacje.
- Szczegóły
No to mamy zwycięzcę batalii o żużel na szklanym ekranie. Prezes Andrzej Witkowski chciał mieć ligę w Canal+, i będzie ją miał. A nawet w NC+, bo na wiosnę plusową platformę wesprzeć ma fuzją rozmiłowana od lat w żużlu stacja tow. Waltera. Cieszycie się? Pewnie mniej więcej tak, jak w Rzeszowie z Nickiego. Potencjał jest, ale co z tego wyniknie, to się dopiero okaże. Na razie radują się głównie ci, którzy "plusowymi" abonentami już są, albo ci, dla których kolejny abonament nie stanowi problemu. Oni wreszcie będą mieli w jednym pudełku i ligę, i Grand Prix. Nawet jeśli grozi to zatruciem Olkowiczem, przeboleją.
- Szczegóły
W Rzeszowie euforia. No dobrze, nie przesadzajmy, do przerębli nikt z radości nie skacze, ale wieść o zatrudnieniu Nickiego Pedersena rozpaliła wyobraźnię niejednego. Zwłaszcza wśród tych, którzy brali pod uwagę, że tak wyczekiwaną, żyjącą już własnym życiem, wiadomością od pani prezes będzie info o przedłużeniu kontraktu przez Macieja Kuciapę. A jednak jest Pedersen, zwany również przez tuzów mikrofonu Petersenem. Żużlowiec o równie dużych możliwościach.
- Nicki to kawał zawodnika - skomentował na gorąco "Greg" Walasek. Pedersen też zdążył już pochwalić wszystko, co rzeszowskie. Z przeciekającym dachem włącznie.
- Szczegóły
Sezon transferowy (ten oficjalny) ruszył pełną parą. Kto będzie królem polowania to okaże się pewnie za jakieś dwa tygodnie, ale już dziś można powiedzieć, że pod względem marketingowym i wizerunkowym Falubaz kroczy w pierwszym szeregu. Zapowiadano stopniowanie emocji - i tak rzeczywiście jest. Na środowej konferencji prasowej podpisano dwa kolejne kontrakty, jednak wszyscy czekają na potwierdzenie tego, o czym mówi się od dłuższego czasu, czyli zawarcie umowy z Jarosławem Hampelem. Czy do tego dojdzie? Pożyjemy – zobaczymy. Na razie warto przyjrzeć się tym, którzy Falubaz już wzmocnili.
- Szczegóły
Wraz z początkiem grudnia miała nastąpić tak oczekiwana erupcja transferowego wulkanu, a tymczasem... Nuda. Nic się nie dzieje. Nic. I dialogi niedobre... Bardzo niedobre dialogi są. Na przykład taki Przegląd Żużlowy. "Jako pierwszy" podał sensacyjną wiadomość o podpisie złożonym przez Nickiego Pedersena pod kontraktem w Rzeszowie, by po kilkunastu godzinach, piórem tego samego autora, oznajmić: "wolimy milczeć, zanim znowu okaże się, że zmieniona została koncepcja składu. Tak to już jest... w Rzeszowie nadal nic nie wiadomo". No tak. Pomilczmy chwilę.
- Szczegóły
Wszystkim Napoleonom żużla, którzy z niewiadomych przyczyn nie zdążyli złożyć aplikacji w Bydgoszczy i Gdańsku, a mają na tyle zdrowego rozsądku, by nie składać we Wrocławiu, z radością oznajmiamy: jest jeszcze szansa! Możecie poczuć się jak w swoim wymarzonym centrum dowodzenia żużlowym światem. Ze wszystkimi atrybutami. Po lewej zegar odmierzający godziny do mistrzostwa (a nawet trzy zegary), po prawej telefon z gorącą linią do jednego z portali. Wprawne oko dostrzeże nawet czwarty zegar. Był jeszcze Zagar, ale jego już nie ma. Nie ma też długów. Długi jest tylko stół, przy którym nie tacy siadali. Są drzwi, które się nie zamykają. A wszystko za niewygórowaną cenę. I naprawdę nie my to wymyśliliśmy.
Tylko do 16 grudnia (lub wycofania aukcji) - LICYTUJ!
- Szczegóły
Stal Rzeszów, od kilku lat jeżdżąca pod szyldem Marmy, błysnęła swym ostrzem. Klub Marty Półtorak jako pierwszy odkrył część kart, ogłaszając, że podpisał kontrakty z indywidualnym wicemistrzem kraju Rafałem Okoniewskim oraz juniorem Łukaszem Sówką. I tę wiadomość większość fanów "Żurawi" przyjęła oddechem ulgi. Przecież jeszcze kilkanaście godzin wcześniej szefowa "foliowej" drużyny przyznała, że tylko restrykcyjne wymogi KSM-u uniemożliwiły jej realizację wizji składu z Gollobem, Hampelem i Pedersenem na czele. Ile taki skład by kosztował? Pewnie nie mniej niż 10 milionów. Tylko wymieniona trójka z pewnością skasowałaby rzeszowian na ponad 7 mln. A reszta za darmo też by nie jeździła. Można się za głowę złapać. To jeszcze głód sukcesu, czy już desperacja?
- Szczegóły
Nie doceniliśmy bydgoskiej Polonii. Tam jednak jeszcze wiele może się zdarzyć. Podśmiewując się dwa tygodnie temu z pierwszych bankowych przygód włodarzy "Gryfów", wróżyliśmy - jak się okazało całkiem słusznie - że miasto, nawet w obliczu nadciągającego kryzysu, nie da zginąć klubowi i podżyruje co trzeba. Pieniądze poszły, Emila i kolegów spłacono, tylko... nowo wybrany prezes Maciej Korda po 3 dniach pracy czmychnął. A w zasadzie nie po 3 dniach, a po 4 godzinach i 30 minutach, jak skrupulatnie wyliczyły mu media. Taki Henryk Walezy polskiego żużla. Jego koronowany poprzednik uciekł gdzie pieprz rośnie, kiedy tylko zorientował się, co tak naprawdę podpisał. Dlaczego swoje pacta conventa tak szybko cisnął w kąt Korda? Tu zdania są podzielone.
- Szczegóły
Hej, kibice Apatora! Byliście grzeczni w minionym sezonie? Nie zmienialiście tabliczek na bydgoskich ulicach, biliście brawo Balińskiemu i Protasiewiczowi? Świetnie! W nagrodę 6 grudnia Mikołaj przyniesie wam Tomasza Golloba. Cieszycie się? No właśnie ponoć nie wszyscy. Chorągiew Rycerzy Zakonu już nawet rozścieliła pod Moto Areną pierwszy transparent z laudacją na cześć Króla (link). Ale są też tacy, którzy wskazują, że i sportowo, i marketingowo to strzał w dziesiątkę. To drugie, z pewnością. Do pierwszych, spływających już gratulacji za tytuł DMP 2013 na razie się nie przyłączymy. Brakuje jeszcze Unibaksowi najważniejszego elementu mistrzowskiej układanki - menadżera, który całe to towarzystwo utrzyma w ryzach. Ale któż by nie chciał takiej drużyny poprowadzić? Szkoda tylko tego Warda. Przyznajemy się bez bicia: dla kilku z nas on nawet z limem pod okiem, niedospany i w dżinsach pod kevlarem wart był oglądania w plastronie z Aniołem.
- Szczegóły
Mamy obecnie pierwszy etap budowania drużyn, czyli podpisywanie kontraktów z dotychczasowymi zawodnikami. Wiadomo, że w praktyce różnie wygląda przestrzeganie zapisów regulaminowych, ale nie zmienia to faktu, że brak oficjalnego kontraktu, to wciąż spora niepewność. Jeśli weźmiemy pod uwagę wyłącznie umowy już podpisane, to Falubaz jest w całkiem niezłej sytuacji, bo ma już zaklepaną większość składu: dwa filary, na których ma się opierać drużyna, do tego podstawowego juniora oraz przynajmniej jednego zawodnika drugiej linii. Wiadomo, że drużyną jeszcze tego nazwać nie można, bo nadal kilku ważnych elementów brakuje, ale jeśli potraktujemy dotychczasowe kontrakty jako punkt wyjścia do negocjacji z żużlowcami z zewnątrz, które formalnie można zawierać dopiero za kilka dni, to w porównaniu z większością klubów zielonogórzanie są przynajmniej o jeden krok do przodu.
- Szczegóły
Koniec kolejnego ogórkowego tygodnia. Dzień bez transferu Tomasza Golloba do następnego na liście klubu pozostaje dniem straconym, z dziennikarskiego obowiązku odnotujmy tylko, że do Gorzowa, Zielonej Góry, Rzeszowa, Bydgoszczy i Torunia, które pana Tomasza już "kupiły" na razie nie dołączyło Opole, natomiast "na pewno" z gry wypada Polonia. Początek tygodnia stał jednak pod znakiem kłopotów mistrza z Tarnowa. Dla jednych szok i niedowierzanie, dla innych wprost przeciwnie. Taki teraz czas. Tak zgrabnie przyciśnięty meblościanką kurz nagle spod dywanu wyłazi, a gdzieniegdzie i trup z szafy wypada. Jakoś temat nowego adresata faktur od pana Tomasza niespecjalnie nas ekscytuje, natomiast, obok mistrza z Tarnowa, z coraz większą ciekawością nasłuchujemy wieści z obozu wicemistrza. Bo w Gorzowie, choć z pozoru całkiem sennie, to - zdaje się - naprawdę ciekawie dopiero może się zrobić.
KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Robiliśmy wszystko, żeby było lepiej, ale zabrakło i niestety przegrywamy. Pojechaliśmy słabe zawody, niektórzy nie podołali psychicznie i sprzętowo. Byliśmy słabsi od Rybnika i dlatego pozostajemy w Metalkas 2. Ekstralidze.
Tomasz Bajerski dla Canal+
Typer 2024 - zmierz się z najlepszymi!
NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV
PGE Ekstraliga 2024 | ||||
1. | Orlen Oil Motor Lublin | 14 | 31 | +162 |
2. | Betard Sparta Wrocław | 14 | 19 | +30 |
3. | ebut.pl Stal Gorzów | 14 | 19 | -37 |
4. | KS Apator Toruń | 14 | 15 | -7 |
5. | ZOOLeszcz GKM Grudziądz | 14 | 14 | -58 |
6. | NovyHotel Falubaz | 14 | 13 | -33 |
7. | Krono-Plast Włókniarz | 14 | 12 | -50 |
8. | FOGO Unia Leszno | 14 | 11 | -87 |