KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+
Wywiady
- Szczegóły
Jeśli ktoś oczekiwał hitowych newsów i przełomowych deklaracji podczas konferencji prasowej Żużlowej Reprezentacji Polski w Szklarskiej Porębie 26 stycznia, to może czuć się zawiedziony. Takich nie było, ale my na takie nie liczyliśmy. Może poza podaniem nazwy nowego sponsora generalnego. Trudno, poczekamy. Trochę współczujemy sportowym tabloidom, które teraz będą musiały nieźle pogłówkować, by opakować tę "Orlą Skałę" w jakieś hitowo-sensacyjne sreberko (a tu akurat, jak na złość, PZM-GKSŻ zrobił coś profesjonalnie). Ciut bardziej współczujemy zawodnikom i trenerom, bo dla nich, i tak już podmęczonych treningami, to pewnie wątpliwej jakości przyjemność, odpowiadać w kółko na te same pytania kolejnych redakcji, albo pozować podczas ćwiczeń na sali, ale cóż... tak trzeba. Taki zawód sobie wybrali. "Pismakom" też nie zawsze chce się ślęczeć po nocach, by opisywać ich czyny, nie zawsze wiekopomne. Jeżeli jednak nasz żużel ma się rozwijać, jeśli umawiamy się, że chcemy, by o speedwayu usłyszeli nie tylko w "zarażonych" żużlem ośrodkach, musi to być naszą wspólną troską, a takie konferecje i Press Day, przynajmniej 3-4 razy w roku, powinny stać się normą. Dobrze się składa, że sami zawodnicy, w tym także ci bardzo młodzi, zdają się to rozumieć. Nie grymasili i chętnie współpracowali. Tak jak Piotr Pawlicki, od którego dowiedzieliśmy się kilku ciekawych rzeczy, również wykraczających poza kwestie kadry.
- Szczegóły
Jeszcze niedawno cieszył oczy kibiców w malutkim Rawiczu, a w Anglii, do której dotarł dość wcześnie, też nie robił furory. W zgodnej opinii było kilku lepszych Australijczyków, i młodszych, i zdolniejszych. – Żeby się utrzymać w martwym sezonie, wracałem do Australii i pracowałem. Układałem cegły, mieszałem beton - przyznaje po latach. Z Jasonem Doylem, liderem klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix 2016, o żużlu, życiu i planach na przyszłość, rozmawia Kamila Błaszczak.
- Szczegóły
Na świecie pewne są tylko trzy rzeczy: śmierć, podatki i to, że ostatnio w teamie Tobiasza Musielaka nie strzelają szampany. Kapitan Unii Leszno przeżywa bardzo słaby czas zarówno w drużynie jak i indywidualnie. Żużlowiec zapewne chciałby jak najszybciej zapomnieć o potyczce ligowej z Betardem Spartą oraz finale IMP. Zapytaliśmy Tobiasza o powody słabej dyspozycji i jego zapatrywania na dalszą część sezonu. Zawodnik opowiedział nam także o swoich odczuciach dotyczących pełnienia funkcji kapitana w tak utytułowanej ekipie jak leszczyńskie Byki. Jeśli zatem wróciliście właśnie znad jeziora albo siedzicie w pracy i przeklinacie wszystkich urlopowiczów, to polecamy Wam lekturę rozmowy z "Tofikiem".
- Szczegóły
Kiedy przed dziesięcioma laty startował w Daugavpils uchodził za talent czystej wody i przepowiadano mu świetlaną przyszłość. Od tamtego czasu wzbogacił się o mnóstwo medali i wyróżnień, zarówno drużynowych jak i indywidualnych. Dla wielu w jego dotychczasowym dorobku brakuje jednak przede wszystkim jednego: sukcesu w Grand Prix. Grisza Łaguta był do tej pory dość wybredny i ani myślał dostawać się do cyklu poprzez eliminacje, wymuszając tym samym na organizatorach przyznanie dzikiej karty. Nic z tego nie wyszło. Obecnie najwyższe laury może zdobywać rywalizując w SEC oraz rozgrywkach ligowych. To właśnie na tych ostatnich skupiliśmy się najbardziej w naszej rozmowie z Rosjaninem przeprowadzonej w Poznaniu tuż po meczu z Betardem Spartą (19 czerwca).
- Szczegóły
Pilska Polonia rakietowo wystartowała do tego sezonu. Sponiewierany został na ich torze Włókniarz, przegrał Gdańsk, Bydgoszcz, a w Łodzi, z wiodącą siłą ligi, pilanie przegrali tylko 47:43. Było liderowanie w tabeli, pełne trybuny i mecze w TVP, a wraz z tym pojawiły się wśród kibiców mniej lub bardziej zachłanne marzenia, z Ekstraligą włącznie. W maju przyszło jednak otrzeźwienie. Czy kolejne porażki z Lokomotivem, Wandą i Stalą Rzeszów to zwiastun większego kryzysu, którzy zawodnicy nie spełniają oczekiwań, kto wygra Nice PLŻ, i jaki pomysł na pilski żużel w najbliższych latach mają działacze Polonii - o to wszystko zapytaliśmy Tomasza Żentkowskiego, menadżera i wiceprezesa ekipy z Grodu Staszica.
Wierzę, że Wrocław postawił na dobrego konia - rozmowa z Arkadiuszem Ładzińskim, prezesem PSŻ Poznań
- Szczegóły
Utwór "The Final Countdown" zespołu Europe słychać we wszystkich wrocławskich i poznańskich domach. 17 kwietnia ma wystartować sezon dla wicemistrzów kraju Betardu Sparty. Wielkie odliczanie ruszyło, a Golęcin pieczołowicie szykuje się, by z należnymi honorami przyjąć mistrza świata i spółkę. Obiekt mieszczący się w urokliwym lasku w sercu Wielkopolski przeszedł gruntowną modernizację, a kibice w Poznaniu liczą, że tegoroczny sezon będzie bodźcem, który sprawi, że ligowe ściganie wróci na stałe do tego miasta. Czy tak rzeczywiście będzie? Odpowiedź na to i wiele innych pytań znajdziecie w rozmowie z prezesem Poznańskiego Stowarzyszenia Żużlowego Arkadiuszem Ładzińskim.
- Szczegóły
Żołnierze po misjach w Iraku, ludzie z listy Forbesa, znani politycy i wybitni sportowcy - to tylko niektórzy korzystający z usług Roberta Rutkowskiego. Kilka lat temu zaproponowano mu pracę psychologa Żużlowej Reprezentacji Polski. - Jak się miało kiedyś orła na piersiach, to nad takimi propozycjami się nie dyskutuje, tylko traktuje jak powołanie do kadry Polski. To honor i zaszczyt - mówił na krótko przed pierwszym spotkaniem z nowymi podopiecznymi. Od tamtej pory minęło kilkaset odcinków "Klanu", a Karol Strasburger opowiedział kolejną porcję "sucharów" w Familiadzie. Robert Rutkowski nie owija w bawełnę. Mamy nadzieję, że czas spędzony na lekturze wywiadu będzie bardziej pożyteczny, niż ten poświęcony wspomnianym wcześniej wydarzeniom.
- Szczegóły
W I części wywiadu Paweł Ruszkiewicz opowiadał o tym, jak znalazł się w świecie speedwaya, o Starcie Gniezno, żużlowych trenerach oraz swojej wizji funkcjonowania klubów. W drugiej odsłonie nie stroni od ryzykownych typowań: kto będzie lepszy w 2016 roku - Pawlicki czy Zmarzlik, komu przypadną medale DMP, a kto odegra czołową rolę w Grand Prix (i dlaczego nie będzie dalszej dominacji Woffindena). Zdradza co z projektem organizacji GP na stadionie Lecha w Poznaniu oraz bije się w piersi po warszawskiej kompromitacji z roku 2015 (ale Olsena bić nie chce). Przedstawia sytuację polskiego ice speedwaya po tragedicznej śmierci Grzegorza Knappa. Nie ucieka też od tematu krytyki pod swoim adresem.
- Szczegóły
Gdyby miał konto na facebooku albo korzystał z twittera, zapewne szybko zdobyłby popularność w świecie żużlowego ćwierkania. Mówi głośno to, co myśli, na speedway ma klarowny pogląd, a przez 25 lat obserwowania żużlowej rzeczywistości widział już niejedno. Z Pawłem Ruszkiewiczem, którego na co dzień oglądamy i słuchamy w żużlowych relacjach nSportu, umówiliśmy się na pogawędkę pod koniec listopada. Miało być głównie o Starcie Gniezno, przygodzie z telewizją i cyklu Grand Prix. Skończyło się wywiadem - rzeką...
- Szczegóły
Zabrakło nam pięciu punktów w Gnieźnie. Myślę, że ten baraż przegraliśmy już w Pile, przede wszystkim biegami nominowanymi, gdy w ostatniej gonitwie Start wygrał 5:1. Co więcej, potraciliśmy też punkty, gdy ze zbyt gorącą głową pojechali Mike Trzensiok, Arek Pawlak czy Piotrek Świst. Na odprawie przed meczem wraz z trenerem Michaelisem mówiliśmy drużynie, że liczy się każdy punkt, lecz niektórzy chyba wzięli sobie te słowa zbyt mocno do serca - podsumowuje nieudane dla Polonii baraże wiceprezes i zarazem menadżer pilan Tomasz Żentkowski.
- Szczegóły
Wylądował w Ekstralidze jak kapitan Wrona na Okęciu. Pojawił się "znikąd", bez większych pieniędzy, ale kiedy wsiadł już na motor, dzięki paru przyjaznym osobom, a przede wszystkim samemu sobie, okazało się, że ekstraligowe gwiazdy da się oglądać nie tylko na szklanym ekranie. Ba, często to one musiały oglądać jego. Z bardzo bliska. I chociaż nie obyło się bez kilku twardych lądowań, kapotażu nie było. Karol Baran z pewnością nie był głównym architektem bardzo prawdopodobnego utrzymania PGE Stali Rzeszów w elicie, ale czy bez jego punktów w ogóle byłoby to możliwe? I czy to już kres możliwości popularnego "Carlosa"?
- Szczegóły
W minionym roku nie było chyba żużlowca, którego jazda wywoływałaby gwałtowniejsze reakcje wśród polskich kibiców. Mnóstwo upadków, ale i mnóstwo szczęścia. To szczęście opuściło go na początku kwietnia, u progu sezonu 2015. Adrian Miedziński, bo o nim mowa, najpierw walczył o własne zdrowie, później o powrót na żużlowy motocykl, obecnie - o powrót do dawnej dyspozycji. Kręte są ścieżki takich powrotów, a obserwowanie zawodnika, który nie tak dawno w porywającym stylu wygrał rundę Grand Prix, ścigającego się w miasteczku 15-krotnie mniejszym od Rawicza, samo w sobie jest ciekawym doświadczeniem.
KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+
Typer 2024 - zmierz się z najlepszymi!
NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV
PGE Ekstraliga 2024 | ||||
1. | Orlen Oil Motor Lublin | 14 | 31 | +162 |
2. | Betard Sparta Wrocław | 14 | 19 | +30 |
3. | ebut.pl Stal Gorzów | 14 | 19 | -37 |
4. | KS Apator Toruń | 14 | 15 | -7 |
5. | ZOOLeszcz GKM Grudziądz | 14 | 14 | -58 |
6. | NovyHotel Falubaz | 14 | 13 | -33 |
7. | Krono-Plast Włókniarz | 14 | 12 | -50 |
8. | FOGO Unia Leszno | 14 | 11 | -87 |