KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Na pewno nie zamierzam być prezesem GKM, bo znakomicie z tej roli wywiązuje się Marcin Murawski. Na razie zwyczajnie odpoczywam.
Zbigniew Fiałkowski dla "Przeglądu Sportowego"
Artykuły
- Szczegóły
Paweł Hlib przywozi na 5-1 Łagutę i Janowskiego. Linus Sundstroem - Madsena z Vaculíkiem. "Atomowa" para Gapiński-Cyran wygrywa swój bieg 5:0. Po 4 biegach 5:18. "Żużel jest nieprzewidywalny" - tysiące razy słyszeliśmy tę formułkę. Raz na jakiś czas przypomina o sobie. I dobrze. Dlatego jeszcze chodzimy na ligowe stadiony. Koniec świata nastąpił w Tarnowie, świat pociemniał mocno w Gnieźnie, a w szlagierze kolejki trzeszczały kości, dudniły bandy, fruwały szprychy Holdera, latało mięso z ust niezawodnego kierownika miejscowych, a na koniec - jakżeby inaczej - o wszystkim zadecydowała... głupia taśma. To nie jest dobry czas dla czołgistów.
- Szczegóły
Przywykliśmy do niedzielnych emocji, a tu rozlał się nam ten ligowy speedway, prawie jak mleko w Gorzowie. W piątek i sobotę odrabiano ligowe zaległości, do tego w czwartek "emocjonowaliśmy się" Złotym Kaskiem. Pora na rundę nr 3. O ile deszcz pozwoli, bo na zachodzie kraju bębni o parapety w rytm weselnego marsza. Na szczęście gospodarzami niedzielnych spotkań będą m. in. kluby z Tarnowa i Bydgoszczy. Może choć tam uda się pojechać. Szlagierem kolejki będzie z pewnością mecz w Zielonej Górze. Śmiało rzec można, że w tym starciu tytanów na torze zobaczymy żywe 20 mln zł. Antyszlagier zapowiada się w Częstochowie. Tam właśnie w tej chwili Biuro Prasowe CKM przesuwa zegarki, skleca naprędce i przelewa na papier wyjaśnienia dotyczące absencji dwójki kluczowych "Lwów".
- Szczegóły
Pierwszy indywidualny skalp sezonu 2013 zdjęty! Generalnie ci, którzy mieli wygrać, zawiedli. Jarek Hampel przegrał z kretesem dwa biegi, Kasprzak z Zengotą szanse zaprzepaścili nadmiarem ambicji, a od Patryka Dudka słabsze były tylko silniki Jędrzejaka. Wygrał więc ten, który pojechał na luzie. O 8 rano wysiadłszy z samolotu po wieczornym meczu w Anglii. Gratulujemy, Maćku! Same zawody - umówmy się - były słabe. No dobrze, były bardzo słabe. Kurz, nuda i dziury. Nawet trener kadry Marek Cieślak miał problemy z płynnym pokonywaniem łuków (wzrokiem oczywiście). Zresztą, samo przebywanie w tamtych okolicach podczas pierwszych biegów groziło pylicą płuc, bo kurzyło się jak w Cementowni Górażdże. Z drugiej strony, spiker miał pełne prawo powiedzieć, że rawiccy kibice zasmakowali prawdziwego żużla. Zawody uratował kierowca polewaczki i z biegiem czasu - na szczęście - momentami dało się na nie popatrzeć. Jako że w biegu 20., którym Janowski przyklepał swój triumf, emocje trwały sekundę (uff... nie było taśmy), jako ilustrację wybraliśmy bieg 16 - którym de facto Maciek otworzył sobie drogę do zwycięstwa. Spotkał się w nim z mającym tyle samo punktów (7) Buczkowskim - kask żółty, jadącym z pola A Dudkiem, a najtwardsze warunki postawił Krzysztof Kasprzak (kask niebieski).
- Szczegóły
Mówi się, że polscy kibice żużlowi są najlepszymi kibicami na świecie. Owszem, trudno się z tym nie zgodzić, jednak warunki, w jakich w większości dorastali, były stosunkowo łatwe. Bycie kibicem żużlowym w Polsce jest dużo prostsze, niż bycie takim samym kibicem chociażby na Słowacji. Albo w Estonii - gdzie żużlowy chleb ma często posmak gorczycy.
- Szczegóły
Wiosna nadeszła, liga ruszyła, rywalizacja już okrzepła - zaczynamy nowy cykl: Man of the Week. Albo Człowiek Tygodnia, jak kto woli. Zasady są proste jak budowa deflektora. Co tydzień we wtorek lub najpóźniej w środę wybierzemy jednego, naszym zdaniem zasługującego na takie wyróżnienie dżentelmena. Z zasady żużlowca, chyba, że zauroczy nas swoim zaangażowaniem działacz lub powali na kolana swym taktycznym geniuszem trener. Wtedy zrobimy wyjątek. Możecie być jednak pewni, że wybór będzie przemyślany, a komplet z MIR-em Równe i wygrana runda kwalifikacyjna w Zielonogradzie nominacji mogą nie dać. Pod koniec każdego miesiąca laureaci staną w szranki do walki o tytuł Człowieka Miesiąca (pozdrawiamy Pawła Miesiąca). Ale tutaj już wszystko w Waszych rękach. Będziecie mieli tydzień na wskazanie tego najlepszego, który następnie zawiśnie (bez skojarzeń) u góry naszego portalu w specjalnej zakładce "Man of the Week". Ku większej chwale swojej i swojego klubu.
- Szczegóły
12:17 po jednej trzeciej meczu we Wrocławiu, tylko 10:8 po trzech biegach w Lesznie, na tym samym etapie 6:12 w Zielonej Górze, 11:13 (sic!) po 4 biegach w Toruniu i wreszcie 6:12 w Rzeszowie. To nie typy pana Władysława po nieprzespanej nocy. Tak zaczynały się mecze ostatniej kolejki Ekstraligi. Przypadek? To weźmy na tapetę kilka meczów wcześniejszych. Tak wiele znowuż ich nie było. W Gorzowie od 3. wyścigu miejscowi już tylko patrzyli na odlatujące "Żurawie", pod Jasną Górą w 5. biegu Andersen z Buczkowskim przywieźli na 5:1 Łagutę i Szombierskiego, a na tablicy wyświetlił się wynik 13:17. Nawet w Tarnowie, gdzie planowo skończyło się łomotem, jeszcze po 3. biegu prowadziły "Byki". I na deser powrót na Moto Arenę, gdzie jadąca na ścięcie Sparta z 8 pierwszych biegów... 7 zremisowała. Trochę dużo tego, jak na przypadek.
- Szczegóły
Hasłem "niewytypowalny" określiliśmy sobotni turniej GP w Bydgoszczy, ale to samo określenie jak ulał pasuje do wybranych przez nSport jako szlagiery meczów we Wrocławiu i Rzeszowie. Tydzień temu telewizja pokazała dwa najsmutniejsze spotkania, tym razem selekcja powinna być właściwa. Konia z rzędem temu, kto bezbłędnie wytypuje wyniki, za to na pojedynki Emila Sajfutdinowa z miejscowymi cieszy się chyba każdy fan żużla. Ciekawie powinno być także w Zielonej Górze, gdzie przyjeżdża ex-lider miejscowych Hancock oraz uwielbiany przez fanów Łoktajew. Przy W69 panuje pozorny spokój, ale fatalny występ Hampela i Jonssona w GP mógł zasiać ziarno niepewności, w dodatku nikt na dobrą sprawę nie wie, jaka jest prawdziwa siła Polonii.
- Szczegóły
Great speedway! - krzyczeli brytyjscy komentatorzy po kolejnych akcjach Taia Woffindena w sobotniej Grand Prix Europy w Bydgoszczy. Niby wszystko już widzieliśmy, wszystko słyszeliśmy - zwłaszcza w jaskini Golloba - ale tak latającego Anglika, tak mówiącego po polsku... tego jeszcze nie widzieliśmy. Chapeau bas przed Taiem!
KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Na pewno nie zamierzam być prezesem GKM, bo znakomicie z tej roli wywiązuje się Marcin Murawski. Na razie zwyczajnie odpoczywam.
Zbigniew Fiałkowski dla "Przeglądu Sportowego"
NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV
PGE Ekstraliga 2023 | ||||
1. | Betard Sparta Wrocław | 14 | 30 | +124 |
2. | Platinum Motor Lublin | 14 | 28 | +185 |
3. | ebut.pl Stal Gorzów | 14 | 20 | +54 |
4. | TAURON Włókniarz | 14 | 18 | +13 |
5. | ForNature Solutions Apator | 14 | 15 | -42 |
6. | FOGO Unia Leszno | 14 | 11 | -98 |
7. | ZOOLeszcz GKM Grudziądz | 14 | 10 | -61 |
8. | Cellfast Wilki Krosno | 14 | 7 | -175 |
1. Liga Żużlowa 2023 | ||||
1. | ENEA Falubaz Zielona Góra |
14 | 35 | +232 |
2. | Abramczyk Polonia Bdg. |
14 | 21 | +18 |
3. |