KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Uważam, że jeśli dopuścimy zagranicznego juniora, to nastąpi regres szkolenia. Może nie od razu, ale nie minie wiele czasu, a kluby będa wolały zapłacić takiemu już ukształtowanemu zawodnikowi, niż ponosić wieloletnie koszty wychowywania swoich.


Marek Cieślak [🎥Canal+]

Protasiewicz Piotr 2013W niedzielę Stelmet Falubaz miał spokojnie wygrać mecz z Betardem Spartą Wrocław i rzeczywiście zwycięstwo nie było jakoś specjalnie zagrożone. Wynik końcowy nie wskazuje co prawda na wielką przewagę, jednak gospodarze mieli te zawody pod kontrolą, a w środkowej części zdominowali je całkowicie. I chyba trudno, żeby było inaczej, skoro rywalizowały drużyny mające zupełnie różne cele, budżety, a sposób ich tworzenia różnił się diametralnie. Ważne, że zielonogórscy kibice znów mogli zobaczyć trochę walki i to jest niewątpliwie dobry prognostyk na najbliższą przyszłość, wszak coraz bliżej mecze o najwyższą stawkę. Co prawda miejsce w czwórce nie jest jeszcze pewne, ale trzy kolejne punkty mocno przybliżają żółto-biało-zielonych do tego celu.

start-stalTen mecz elektryzował kibiców zarówno w Gnieźnie, jak i w Gorzowie. Liczba zapisanych stron na forach dyskusyjnych obydwu klubów dobitnie o tym świadczy. Dla gospodarzy wydawał się on być ostatnią deską ratunku przed spadkiem w pierwszoligową otchłań. Dla gości nadzieją na lepsze jutro. Gnieźnianie do tego meczu przystępowali niezwykle zmotywowani (także świadomością nieszczęść w gorzowskim teamie w postaci kontuzji obu Szwedów), z wiarą, że uda się wygrać "za trzy", co pozwoliłoby utrzymać się w grze. Sami nakręcali się mówiąc: pokonaliśmy już aktualnych mistrzów Polski, teraz czas na wicemistrzów.

DavidssonFalubaz2013W jednym z ostatnich tekstów napisałem, że Falubaz wygra w Lesznie. Mecz zakończył się remisem, co nie zmienia faktu, że Unia, która obecnie potrzebuje punktów dużo bardziej niż zielonogórzanie, straciła kolejne, co najmniej jedno, „oczko”. Co najmniej, bo być może kibice „Byków” liczyli nawet na bonusa. Co można powiedzieć o aktualnej formie drużyny spod znaku Myszki Miki? Chyba niewiele więcej niż przed tym spotkaniem. Co prawda "trzech muszkieterów" uzbierało w sumie aż 43 punkty (w tym osiem na zastępstwach zawodnika za Andreasa Jonssona), ale reszta nie poradziła sobie z wymagającym torem i oddała mecz właściwie bez walki. Do głębszego zastanowienia po tym pojedynku pozostają dwie sprawy, czyli właśnie stan leszczyńskiej nawierzchni oraz osoba Jonasa Davidssona.

Bronowanie toruIch pojawienie się w rodzimym żużlu, w wydaniu ligowym, patrząc z perspektywy ostatnich lat, wydawało się tylko kwestią czasu. Liczne kontuzje i upadki zawodników gości na nieznanej im ligowej nawierzchni, niejako wymusiły na decydentach polskiego żużla znalezienie rozwiązania. Nie bez winy są tu oczywiście działacze i trenerzy, którzy zamiast robić tor do walki i ścigania, zaczęli praktykować zasadę „po trupach do celu”. Czarę goryczy w ubiegłym sezonie z pewnością przelała śmierć Lee Richardsona na skutek obrażeń odniesionych na torze we Wrocławiu oraz poważna kontuzja Patryka Dudka podczas fazy play-offów w Gorzowie. Wcześniej mnóstwo kontrowersji budziło przygotowanie toru w Lesznie. Czy winny jest tor, czy nadmierna ambicja i fantazja niektórych zawodników? Nikt się już nad tym aspektem nie zastanawiał.

gożółwNie odwiedziłem w tym roku najważniejszego miasta* województwa lubuskiego przy okazji Grand Prix, na szczęście zrobił to za mnie ktoś inny, więc tekst dotyczący zmagań na „Jancarzu” znajdziecie gdzieś pod spodem. Postanowiłem natomiast wykorzystać fakt dobrnięcia cyklu na półmetek. Mamy akurat taką część sezonu, w której zawodnicy nie narzekają na nadmiar trofeów do zdobycia. Poza sporadycznymi rozstrzygnięciami w indywidualnych mistrzostwach poszczególnych krajów, walka na większości frontów wciąż wrze. Postanowiłem zatem umilić naszym ulubionym rajderom czas oczekiwania na najważniejsze imprezy i już teraz przyznać im nagrody na zachętę. Panie i Panowie – rozdajemy Gożółwie!

Falubaz-kibice2Z góry przepraszam wszystkich za to, że znów pojawia się artykuł dotyczący Falubazu, ale to co zobaczyłem podczas piątkowego pojedynku z PGE Marmą Rzeszów (jeśli taką nazwą w ogóle można te półtorej godziny spędzone na stadionie określić) po prostu mnie powaliło. Muszę się poważnie zastanowić nad sensownością wydawania pieniędzy na bilety, skoro otrzymuję towar, który zwyczajnie nie jest wart kwoty, jakiej klub żąda za możliwość obserwowania na żywo zmagań żużlowców.

Skórnicki IMP200815 sierpnia to była dotąd "święta" data. Święta dla wszystkich Polaków, bo właśnie wtedy, bez mała sto lat temu, Piłsudski pogonił bolszewickie hordy spod Warszawy, czego sam towarzysz Stalin do końca życia nie mógł przetrawić. Ta data na szczęście taką pozostanie. Takim "małym świętem" ten 15 sierpnia był dla polskich kibiców żużla, bo tradycyjnie tego właśnie dnia, niezależnie czy to w Toruniu, Wrocławiu, Tarnowie, Lesznie czy Zielonej Górze, na torze urzędującego mistrza kraju zjawiali się najlepsi polscy żużlowcy, by walczyć o tytuł IMP. Nawet jeśli - dzięki roztropnej polityce żużlowej centrali - w ostatnich latach coraz częściej bywali to najlepsi spośród tych, którym się chciało, to właśnie 15 sierpnia mieli szansę przejść do historii. Szansę, której nawet dwanaście z bonusem trzy dni później historia nie zrekompensuje. Trudno o lepszy dzień. Tak było. Do dzisiaj.

StadionOstatni gasi światło
Ostatniego gryzie pies
Ostatni zawsze zostaje w matni
Jesteś ostatni
I nie masz siły biec
Nie widzisz stawki
Gdzie ten ostatni?
Nie warto...
Nie liczy się...

(Strachy Na Lachy – Ostatki – nie widzisz stawki)

Adamczewski-derbyLubuskie derby już za nami i spora część kibiców spoza tego województwa, posiadącego dwie niezbyt lubiące się stolice, odetchnęła z ulgą, bo na jakiś czas mają spokój z pompowaniem idiotycznego balona, który nie interesuje nikogo, poza grupą dziwnych ludzi z dziwnego regionu, w którym wiecznie trzeba coś udowadniać. Tym razem w dwumeczu mamy remis i dzięki temu ucichła część krzykaczy, którzy wciąż nie wiedzą czy jest się z czego cieszyć. Będąc mieszkańcem Winnego Grodu sam zaczynam się zastanawiać, czy pisząc cokolwiek na temat tutejszego klubu nie jestem od razu skreślany przez część kibiców, którzy boją się, że za każdym zakrętem czai się na nich kolejny artykuł o Falubazie.

slonecznik1Stali czytelnicy moich felietonów (czyli wszyscy trzej) zauważyli zapewne, że skupiam się w nich przede wszystkim na cyklu Grand Prix. Cóż, po pierwsze, od pisania o lidze są inni, po drugie, zmagania o Indywidualne Mistrzostwo Świata grzeją mnie w tym sporcie najbardziej. W związku z tym nasuwa się pytanie – gdzie podział się tekst dotyczący Cardiff? Ano nie podział się nigdzie, bo nie powstał i nie powstanie. Turniej ten wraz z wydarzeniami następnych dni spowodował pojawienie się u mnie corocznego kibicowskiego kryzysu. Na czym polega ów kryzys?

Falubaz 2013Nie tak dawno, bo po lubuskich derbach rozegranych w Gorzowie, Rafał Dobrucki powiedział o swojej drużynie, że gorzej już pojechać się nie da. Jego podopieczni bardzo szybko wyprowadzili go z błędu. I te dwa zdania powinny właściwie zakończyć cały artykuł, bo o czym tu pisać? O kapitanie Protasiewiczu stawianym za wzór, gdy jego postawa wpływa tylko i wyłącznie na uniknięcie całkowitej kompromitacji? Kiedy wreszcie nastąpi jakaś pozytywna stabilizacja formy zielonogórzan? Czy w ogóle ta chwila nadejdzie? Gołym okiem widać, że coś złego dzieje się wewnątrz drużyny. Coraz więcej negatywnych uwag kierowanych jest w stronę menadżera Falubazu, bo przecież to on swoim nazwiskiem firmuje osiągane wyniki, ale czy prawdziwy problem nie leży gdzieś wyżej?

Polonia-Sparta2012Nie zastanawiało nikogo z was nigdy, dlaczego w Bydgoszczy środowisko żużlowe jest takie słabe? Tak określił je między innymi obecny prezydent miasta, Rafał Bruski. Poprzez środowisko żużlowe rozumiem szerokie spektrum; od tych, którzy przynajmniej kręcą się wokół stadionu i śledzą wyniki drużyny (a czasem nawet chodzą na zawody), po tych, którzy są jej działaczami i zawodnikami. Co się stało z kibicami Polonii? Jeszcze w roku 2002 atmosfera na stadionie była przednia. Nie wymagała "wspomagaczy" ze strony zorganizowanych grup kibicowskich. Pewnie jakieś zawsze były, ale nie pisano o nich w gazetach. Przeciętny kibic nie musiał nawet zdawać sobie sprawy, że coś takiego na stadionie istnieje. W 2004 r. mieliśmy sezon o przetrwanie, a mimo to frekwencja na stadionie oscylowała w granicach 7 tysięcy, co i tak na Polonii uważano za marność. Dziś o takiej możemy coraz częściej tylko pomarzyć, co zresztą pokazał mecz 9. kolejki ze Stalą Gorzów, a i derby w porównaniu do dawnych lat wypadły blado. Mam do was wszystkich pytanie: po co komu klub żużlowy w Bydgoszczy?!

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Uważam, że jeśli dopuścimy zagranicznego juniora, to nastąpi regres szkolenia. Może nie od razu, ale nie minie wiele czasu, a kluby będa wolały zapłacić takiemu już ukształtowanemu zawodnikowi, niż ponosić wieloletnie koszty wychowywania swoich.


Marek Cieślak [🎥Canal+]

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

Typer 2024 - zmierz się z najlepszymi!

Najszybsze żużlowe newsy

SpeedwayNews logo

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2024
1. Orlen Oil Motor Lublin  8 17 +124
2. Betard Sparta Wrocław  8 9 +34
3. ebut.pl Stal Gorzów  7 9 -46
4. Krono-Plast Włókniarz  7 7 +4
5. KS Apator Toruń
 8 6 -9
6. NovyHotel Falubaz  7 6 -22
7. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  8 4 -84
8. FOGO Unia Leszno  7 3 -81
 Metalkas 2. Ekstraliga 2024
1. Abramczyk Polonia  7  10 +75
2. Innpro ROW Rybnik  6  10 +28
3. Arged Malesa Ostrów
 6  8 +16
4. Cellfast Wilki Krosno  7  8 +2
5. #OrzechowaOsada PSŻ  6  7 -12
6. Texom Stal Rzeszów
 7  4 -6
7. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
 7  4 -46
8. Zdunek Wybrzeże Gdańsk
 6  1 -57
Krajowa Liga Żużlowa 2024
1. Ultrapur Start Gniezno
 4  6 +18
2. Trans MF Landshut Devils  5
 6 -25
3. Unia Tarnów  4
 4 +37
4. Optibet Lokomotiv  5
 4 -7
5. OK Bedmet Kolejarz Opole  4  4 -20
6. PKS Polonia Piła  4  2 -3

Klasyfikacja końcowa SGP 2022

1. Bartosz Zmarzlik
166
2. Leon Madsen
133
3.  Maciej Janowski
106
4. Fredrik Lindgren 103
5.  Robert Lambert 103
6. Daniel Bewley
102
7. Patryk Dudek 102
8. Tai Woffinden 93
9.  Martin Vaculík
91
10. Jason Doyle 83
11. Mikkel Michelsen 82
12. Jack Holder 67
13. Max Fricke 52
14. Anders Thomsen 51
15. Paweł Przedpełski
29

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43