PokredzieBannerDlugi

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Zawodnicy od lat jeżdżą z niedoleczonymi urazami. Specyfika naszego sportu jest taka, że w wielu przypadkach można to zrobić bez powodowania zagrożenia. Sam to robiłem jako zawodnik i te mecze wychodziły mi różnie. Kiedy było źle, to też dochodziłem do wniosku, że nigdy więcej, ale i tak startowałem. Naprawdę nie widzę tu idealnego rozwiązania.

Mariusz Staszewski

Falubaz-DMP2013Nie tak to wszystko miało wyglądać. Można jeszcze zrozumieć, że w obliczu wypadku i kontuzji Tomasza Golloba toruńska drużyna mogła być rozbita, ale to, co zrobili kandydaci do tytułu Drużynowego Mistrza Polski jest kpiną z rozgrywek, rywali oraz kibiców, przede wszystkim tych z Torunia. Jest to kompletnie niezrozumiałe postępowanie, bo skoro „ktoś” podjął decyzję o rezygnacji z jazdy, to można się zastanawiać, po co w ogóle goście przyjeżdżali na zielonogórski stadion? Ba, po co walczyli wcześniej, po co trzeszczały kości w półfinale, po co były dramatyczne sytuacje na Motoarenie?

krsko-elektrowniaW skrócie K.R.S.K.O. I na tym można by zakończyć. Sobotnia runda była jedną z tych, o których za dwa miesiące wszyscy zapomną. W dodatku pod względem emocji została zniszczona, zmiażdżona i rozsmarowana po całej szerokości toru przez niedzielny mecz w Częstochowie. Pół żużlowej Polski żyje wspomnieniami tego półfinału, drugie pół – nadchodzącym finałem, a trzecie pół – buntem wśród prezesów Ekstraligi. No dobrze, czy po Grand Prix Słowenii zostało zatem cokolwiek godnego zapamiętania? Może to?

Kołodziej-Hampel-polfinal2013Chyba nie wypada nawet porównywać obu niedzielnych półfinałów, bo o ile rozgrywka pomiędzy Włókniarzem i Unibaksem zawierała wszystko, od kontrowersyjnych decyzji sędziowskich rozpoczynając, a na dramatycznej końcówce i świetnych akcjach na torze kończąc, to spotkanie w Zielonej Górze było raczej smutną koniecznością, bo postawa niektórych zawodników pozostawiała dużo do życzenia i wręcz nie przystawała do tego etapu rozgrywek.

 

Kołodziej-taśmaŻużlowa liga szybkimi krokami zmierza do finalnych rozstrzygnięć. Dziwne to uczucie, bo z jednej strony weszliśmy wreszcie w najważniejszą fazę rozgrywek, a z drugiej – pozostały nam jeszcze tylko trzy kolejki do zakończenia sezonu. Tak, za trzy tygodnie mamy poznać Drużynowego Mistrza Polski. Ależ ten czas leci. Wypada mieć nadzieję, że półfinałowe rewanże oraz walka o medale wystarczą nam na całą długą zimę.

Daugavpils2013-podiumPrzed Grand Prix w Terenzano odtrąbiliśmy – będzie ciekawie. Więc było nudno. Przed Grand Prix w Daugavpils zapowiedzieliśmy – nie ma się czym ekscytować, szykuje się beton i jazda gęsiego. I co? I dostaliśmy jedną z najlepszych rund w sezonie. Bądź tu człowieku mądry... Przezornie należałoby określić wszystkie trzy pozostałe turnieje jako potencjalnie nudne lub bardzo nudne, bo wtedy prawdopodobnie okażą się super. Póki co jednak - prześledźmy wydarzenia z (nie tak) dalekiej Łotwy.

Jonsson2013Wiele mówiło się o meczu Stelmetu Falubazu w Rzeszowie. Snuto różne domysły, wymyślano scenariusze, z góry przyznawano punkty gospodarzom. Wszyscy wiemy jak to spotkanie się zakończyło, aczkolwiek na temat jego przebiegu więcej powiedzieć mogą tylko ci, którzy obecni byli na stadionie przy ul. Hetmańskiej, bo z bliżej nieokreślonych powodów nSport zmieniła decyzję i nie pokazała tego pojedynku.

znakdrogowyOd ponad dwóch miesięcy, czyli mniej więcej od rozpoczęcia rundy rewanżowej Ekstraligi,  gorzowscy kibice żużla podzielili się na dwa obozy i toczą ze sobą dość ożywioną dyskusję na temat szans oraz celów ich drużyny w trwającym wciąż sezonie. Pierwszy obóz, to tzw. optymiści, którzy wierzą w coś więcej niż miejsca 5-7, natomiast ci drudzy, to realiści (zwani przez tych pierwszych także pesymistami), dla których utrzymanie żużlowej Ekstraligi w Gorzowie, samo w sobie, jest zasadniczym celem. Dla nich marzenia o czymś więcej odjechały w siną dal wraz z pierwszymi porażkami u siebie z Lesznem i Rzeszowem, już na początku rozgrywek. Osobiście zaliczam się do tych drugich. Trzeba mierzyć siły na zamiary, a tych pierwszych przed obecnym sezonem w Stali znacząco ubyło.

PGE-Marma-sztab2013"Szaleństwem jest robienie rzeczy ciągle w ten sam sposób i oczekiwanie odmiennych rezultatów”  (Albert Einstein)

Kiedy w sierpniu zeszłego roku, w ostatniej kolejce ligowej rundy zasadniczej, rozpędzony walec z Gdańska zdobył w Rzeszowie swój jedyny punkt wyjazdowy i bonusowy, po czym z hukiem zleciał z Ekstraligi, zainteresowało mnie, jakich mocy nadprzyrodzonych użyje Pani Prezes Marta Półtorak, aby w kolejnym sezonie rzeszowska drużyna znowu jechała o medale. Zacząłem się zastanawiać, czy jest możliwe, aby z teamu z trudem robiącego wodę na wyjazdach i remisującego u siebie ze spadkowiczem, wykrzesać tyle umiejętności i sportowej złości, by od pierwszej rundy nowego sezonu drużyna ta z powodzeniem walczyła o medale?

TerenzanoGrand Prix uraczyło nas swoją obecnością po bitych pięciu tygodniach przerwy i byłoby miło móc napisać, że nie mogło sobie znaleźć lepszego miejsca na powrót. Niestety, mogło. A nawet powinno. Coś z krótszym torem, większymi trybunami i niższą temperaturą, żeby zawodnikom i redaktorowi Olkowiczowi nie było za gorąco. Jeżeli wszyscy koneserzy dobrego speedwaya, tak jak ja nieco mniej zainteresowani coniedzielnym ligowym bagnem, byli przygotowani na wykwintną ucztę, to… mam prośbę. Pożyczcie Ranigast, bo mi już się skończył.

Hampel-falubazStartEnea Ekstraliga jest najsilniejszą żużlową ligą świata, a przynajmniej tak uważa spora część polskich kibiców. Szkoda, że nie wszystkie drużyny organizacyjnie dostosowały się do tych wymagań. Jak to możliwe, że nasza centrala toleruje zachowania działaczy, którzy jawnie rezygnują z walki, odstawiając najlepszych zawodników, zmuszając tym samym rywali do ponoszenia wyższych kosztów, co sprawia, że uczciwa rywalizacja w pewnym momencie staje się dla klubowej kasy nieopłacalna. Jeśli walkower jest karany finansowo, to podobnie powinny być traktowane porażki tak ogromną różnicą punktów.

Hampel-falubaz2013Dwa kolejne wyjazdowe zwycięstwa dały zielonogórskiej ekipie prowadzenie w tabeli. I to pomimo zaledwie trzech punktów bonusowych, a więc najmniejszej ilości wśród wszystkich drużyn z tej lepszej połowy. Nie będę wnikał, czy to efekt coraz lepszej formy zawodników z Winnego Grodu, czy raczej problemów bezpośrednich rywali. Faktem jest, że jeśli Stelmet Falubaz wygra w niedzielę na własnym torze z Lechmą Startem Gniezno (a chyba nikt nie zakłada porażki), będzie już stuprocentowo pewny udziału w decydującej rozgrywce, a tym samym pozostała część rundy zasadniczej może zostać wykorzystana na spokojne testowanie różnego rodzaju ustawień składu i wybór najlepszej opcji.

Stal Gorzow-kibiceJeszcze kilka tygodni temu kibice Stali Gorzów przed meczem z Apatorem Toruń byliby pewni przegranej. Sytuacja zmieniła się, kiedy kontuzji doznał niekwestionowany lider tej drugiej ekipy, Chris Holder. Na nieszczęście Aniołów dodatkowo Adrian Miedziński nie był ostatnio w pełni zdrów. Jeśli doliczymy do tej wyliczanki kapitalną postawę gorzowian tydzień temu w meczu z Unią Tarnów, faworytem tego spotkania stali się gospodarze.

 

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Zawodnicy od lat jeżdżą z niedoleczonymi urazami. Specyfika naszego sportu jest taka, że w wielu przypadkach można to zrobić bez powodowania zagrożenia. Sam to robiłem jako zawodnik i te mecze wychodziły mi różnie. Kiedy było źle, to też dochodziłem do wniosku, że nigdy więcej, ale i tak startowałem. Naprawdę nie widzę tu idealnego rozwiązania.

Mariusz Staszewski

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

Typer 2025 - zmierz się z najlepszymi!

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2025
1. Orlen Oil Motor Lublin  11 24 +184
2. Betard Sparta Wrocław  11 20 +103
3. PRES Grupa Deweloperska
 10 17 +54
4. Stelmet Falubaz  11 15 -38
5. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  11  9 -10
6. Krono-Plast Włókniarz  10  7 -21
7. Stal Gorzów  11  5 -117
8. Innpro ROW Rybnik
 11  4 -155
 Metalkas 2. Ekstraliga 2025
1. Abramczyk Polonia
 11  22 +142
2. FOGO Unia Leszno  10  21 +162
3. Cellfast Wilki Krosno  11  16 +49
4. Texom Stal Rzeszów  11  15 -11
5. Hunters PSŻ
  9   8 -52
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
 10   5 -99
7. Autona Unia Tarnów  10   5 -91
8. Moonfin Malesa Ostrów  10   3 -100
Krajowa Liga Żużlowa 2025
1. Ultrapur Start Gniezno
 8  16 +93
2. Wybrzeże Gdańsk
 8
 16 +86
3. Pronergy Polonia Piła  9
 14 +58
4. Optibet Lokomotiv  9
 12 +1
5. Trans MF Landshut Devils  9  8 -34
6. Speedway Kraków  10  4 -160
7. OK Kolejarz Opole  9 2 -144

Klasyfikacja SGP 2025 (po 7/10 rund)

1.   Bartosz Zmarzlik
131
2.   Brady Kurtz
122
3.   Fredrik Lindgren
99
4.   Daniel Bewley 97
5.   Jack Holder 86
6. Łotwa duża  Andrzej Lebiediew 59
7.   Max Fricke
59
8.   Robert Lambert 57
9.   Dominik Kubera 51
10. Czechy duzaFlaga  Jan Kvěch 49
11. Mikkel Michelsen 48
12. Anders Thomsen
45
13. Jason Doyle
39
14. Martin Vaculík 39
15. flaga niemiec Kai Huckenbeck 32
16. Leon Madsen 16

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43