KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+
Felietony
- Szczegóły
Po raz kolejny okazuje się, że regulamin rozgrywek Ekstraligi jest, delikatnie mówiąc, niedopracowany. A przecież co rusz eksperci grzebią w nim, żeby było atrakcyjniej. I co? Żaden sposób nie będzie dobry, jeśli poziom sportowy, organizacyjny i finansowy poszczególnych klubów nie będzie odpowiedni do rangi rozgrywek, w których tenże klub startuje. Cierpią na tym wszyscy, wszak każdy łańcuch jest tak mocny, jak mocne jest jego najsłabsze ogniwo. Póki co nie dociera do naszych działaczy, że wszyscy jadą na tym samym wózku, więc jeśli kogoś na wózek nie stać, to nie należy zmniejszać komfortu pozostałych pasażerów, tylko posadzić go w tańszej klasie.
- Szczegóły
Na dzień przed pierwszym w historii GP Finlandii dotarliśmy do sensacyjnego materiału - stenogramu przesłuchań w sprawie fatalnej frekwencji podczas ostatniej rundy w Bydgoszczy. Kto zawinił? Jakie inne tajemnice skrywają oskarżeni? Kto doprowadził do rozwiązania zagadki? O tym wszystkim dowiecie się z mrożącej krew w żyłach i pot pod pachami lektury, w której tajemniczy Detektyw wyciąga z podejrzanych informacje, którymi wcale nie mieli ochoty się dzielić. Jak to czasem w życiu bywa - wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób i zdarzeń jest przypadkowe.
- Szczegóły
Już w trzeciej kolejce spotkały się dwa najlepsze zespoły ubiegłego sezonu. Papierowy potencjał obu zespołów występujących w najsilniejszych składach oraz cała - niezbyt pozytywna - otoczka, dość skutecznie podsycana przez wypowiedzi prezesa Jankowskiego i "zakazy stadionowe", miała zmobilizować i przyciągnąć kibiców. O ile przed telewizorami (jeśli wierzyć statystykom) zasiadło więcej osób, to na stadionie mieliśmy właściwie frekwencyjną powtórkę z meczu z Tarnowem. Czy zmieni się to po dwóch kolejnych bardzo udanych meczach? W tej chwili najlepszą reklamą dla meczów Falubazu jest postawa samej drużyny. Nie potrzeba cyrków wokół niej.
- Szczegóły
Za nami osiem rozegranych spotkań, w których gospodarze wygrali zaledwie połowę. Co zadecydowało o takim rozstrzygnięciu? Komisarze, a może tłumiki? Przecież w tym roku okazji do treningów zawodnicy mieli aż nadto, więc trudno uwierzyć, że nie zdołali dopasować się do własnych torów. Tym bardziej, że nie chodzi przecież o początkujących żużlowców. A jednak. Okazuje się, że czasem najtrudniej zdobywa się punkty u siebie. Oczywiście pod warunkiem, że rywalom zależy na zwycięstwie, co - jak mogliśmy się przekonać - wcale nie jest takie oczywiste w najlepszej żużlowej lidze świata.
- Szczegóły
Zimowy sezon ogórkowy, jak zawsze, na początku bywa intensywny, by potem sprawić, że kibice i działacze zapadną w błogi sen. No, może za wyjątkiem prezesów, którzy do końca walczą, by dopiąć klubowe budżety. Tym razem jednak nie wszyscy przespali zimę. W żużlowej centrali postanowiono trochę pogłówkować, pokombinować i coś pozmieniać, choćby na siłę. Skoro nie można już za wiele w regulaminach (a jednak tu też dali radę), postanowiono pogmerać przynajmniej wokół oprawy i samych zawodników. Ekstraliga wpadła m. in. na pomysł, by do prezentacji swoje drużyny przyprowadzali ich kapitanowie. Potem przybiją piątki, strzelą misia, wymienią się proporczykami, rozładowując w ten sposób napięcie na torze, a przede wszystkim na trybunach. Taki żarcik. Telewizja "N” również nie próżnowała i poszła, w jej mniemaniu, w poprawę szaty graficznej. O tym, że lepsze jest wrogiem dobrego przypomnieliśmy sobie szybko, już podczas transmisji inauguracji w Zielonej Górze, kiedy na ekranie zamiast żużlowców ujrzeliśmy górników; i to takich, którym bliżej do emerytury (Adamczewski) niż na tor. To generalia, co natomiast wymyśliły mądre głowy w Gorzowie?
- Szczegóły
...bo najwyraźniej potrzebujesz wsparcia zdrowego rozsądku w tych jakże trudnych dla Ciebie chwilach. A jako że jestem gorliwym fanem Twej żużlowej wirtuozerii poczułem, że nadszedł moment kiedy to ja, czerpiący z niej od lat, mogę tym razem przekazać coś Tobie. W gąszczu doniesień wokół inauguracji sezonu w Polsce zniknął gdzieś bez komentarza Twój apel o żółtą kartkę dla #84. Nie umiem powiedzieć, czy ten pomysł powstał na bazie Twojej bezradności w kontekście kontuzji, czy też rozczarowania, jakim niewątpliwie musiało być nowozelandzkie GP. Tak czy owak, Darcy, nie idź tą drogą!
- Szczegóły
Zaczęło się prawie jak w nucie Deep Purple
Choć zamiast, jak tamci, uderzać do Montreux
Żużlowi wybrańcy, wesoła gromadka
Już po raz trzeci odwiedziła Auckland.
Szesnastu ich było, przy sile i werwie
(Ciężko się dziwić po tak długiej przerwie)
Każdy na podium chciał czuć smak szampana
No, może każdy, oprócz… Bunyana.
- Szczegóły
Czas leci nieubłaganie. Ponieważ w tym roku świętowałem okrągłe urodziny, więc moja kochana żona postanowiła - uwaga - ufundować prezent, który miał mi sprawić prawdziwie "jubileuszową" radość. W związku z występem Falubazu na Wyspach, szybko pojawił się pomysł wyjazdu do Anglii. Jako że przy takiej wycieczce wszystkie kwestie organizacyjne należy załatwić wcześniej, a na miesiąc przed planowanym terminem tak naprawdę żadnych konkretów z zielonogórskiego klubu nie było, siłą rzeczy musiałem poszukać innych turniejów. Z pewniejszym scenariuszem. I nie żałuję, bo wspólnie z kolegą odwiedziliśmy Poole (zakończenie kariery Gary'ego Havelocka) oraz Ipswich (jubileusz Mortena Risagera).
- Szczegóły
Robert Dowhan ogłosił swoje odejście. Po raz kolejny. Tym razem ponoć ma być ono ostateczne, potwierdzone imprezą pożegnalną w Teatrze Lubuskim w Zielonej Górze. Wiem, że przy tej okazji powstało już kilka podsumowań dotyczących jego działalności w zielonogórskim klubie, ale bardziej dziennikarskich. Ja chciałbym przedstawić spojrzenie na ostatnie lata zielonogórskiego żużla z perspektywy zwykłego kibica, kupującego bilety za własne pieniądze i zasiadającego na trybunach niezależnie od klasy rozgrywkowej i poziomu przeciwnika. Okres prezesowania pana Roberta podzieliłbym na dwa etapy, które rozgranicza przełom października i listopada 2009 roku.
- Szczegóły
Sporo hałasu narobiło się w przedolimpijskim tygodniu w sprawie złożenia oferty wypożyczenia Emila Sajfutdinowa przez klub z Zielonej Góry. Czytając informacje na ten temat zacząłem się zastanawiać, jak pewnie wielu innych kibiców, o co w tym wszystkim chodzi, przy tym będąc przekonanym, że tkwi tu przynajmniej jedno drugie dno. Podobnie zresztą jak w wielu innych działaniach podejmowanych przez działaczy Falubazu, które są mniej lub bardziej zastanawiające, czasem zaskakujące, a głównym ich zadaniem jest narobienie hałasu w mediach i skierowanie uwagi prasy oraz portali, a za ich pośrednictwem kibiców, na z góry założone kwestie.
- Szczegóły
Kiedy wydawało się, że w polskim żużlu widzieliśmy praktycznie wszystko i żaden skandal nas już nie zaskoczy, niespodziewanie przyszło zmierzyć się z finałem ligi A.D. 2013 Pewnie po raz 99. stwierdziliśmy chórem: "Nie no, tym razem to już panowie naprawdę przegięliście pałkę. Gorzej być już nie może". Tyle razy to mówiliśmy i zawsze okazywało się, że jednak może. Czy zatem w sezonie 2014, w myśl zasady "mądry Polak po szkodzie", po raz setny przyjdzie nam przełknąć sporą dawkę wstydu? Przynajmniej statystycznie jest na to spora szansa. Z drugiej strony, co może być gorsze od odwołanego finału ligi?! Popuśćmy trochę wodze fantazji i na podstawie doniesień z martwego sezonu zastanówmy się, co może nas czekać? Tylko małe codzienne absurdy, czy może coś większego kalibru?
- Szczegóły
Przed bydgoskim klubem sezon o przetrwanie. Nie jest żadną tajemnicą, że miasto prowadzi negocjacje z potencjalnym nowym właścicielem ŻKS Polonii. Jeśli rozmowy zakończą się fiaskiem, może to oznaczać początek końca. Magistrat wystawił pod koniec 2013 r. większościowy pakiet spółki (tj. 98,87 proc.) na sprzedaż. Pełnych 100 proc. wystawić nie może, bo reszta należy do BTŻ Polonia. Osobiście już niemal od 10 lat, a przynajmniej od 2007 r., wyczekuję momentu, w którym wreszcie ktoś z pomysłem ulżyłby miastu i przejął Polonię. Dlaczego? Tylko ignorant nie zauważył jeszcze, że w naszych realiach, co do zasady, nie ma gorzej zarządzanych spółek niż te państwowe lub miejskie. Patrząc z perspektywy bydgoskiej daleko nie trzeba szukać. Niedawno nad Brdą oddano do użytku Trasę Uniwersytecką (most), która - jak się okazało - posiada usterkę, nie dającą się już wyeliminować. Za ujawnienie prawdy o tej wspaniałej konstrukcji pracownik jednego z wykonawców został - a jakże - zwolniony z pracy. Nam jednak nie trzeba szukać innych przykładów, gdyż najgorszy mamy przed oczami. To główny przedmiot tego artykułu, czyli ŻKS Polonia Bydgoszcz S.A. Klub, w który jeszcze niedawno były prezydent miasta Konstanty Dombrowicz wpakował przynajmniej 12 mln zł przez dwa sezony - 2010 (Ekstraliga) oraz 2011 (I liga). Nie minęły trzy lata, a tak hojnie dotowany klub stoi na skraju przepaści.
KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+
Typer 2024 - zmierz się z najlepszymi!
NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV
PGE Ekstraliga 2024 | ||||
1. | Orlen Oil Motor Lublin | 14 | 31 | +162 |
2. | Betard Sparta Wrocław | 14 | 19 | +30 |
3. | ebut.pl Stal Gorzów | 14 | 19 | -37 |
4. | KS Apator Toruń | 14 | 15 | -7 |
5. | ZOOLeszcz GKM Grudziądz | 14 | 14 | -58 |
6. | NovyHotel Falubaz | 14 | 13 | -33 |
7. | Krono-Plast Włókniarz | 14 | 12 | -50 |
8. | FOGO Unia Leszno | 14 | 11 | -87 |