PokredzieBannerDlugi

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Bartosz Zmarzlik SGP Challenge 201510 lat w FIM Speedway Grand Prix, 9 medali - 6 🥇, 2 🥈, 1 🥉. Ten sam skład, te same cele i marzenia👊

Bartosz Zmarzlik po zdobyciu 6. tytułu IMŚ

"Z radością witam Łódź w kalendarzu Speedway Grand Prix. Nie mam wątpliwości, że oczy całego świata skierowane będą na Warszawę podczas ...

Długo nie trzymali w niepewności kibiców działacze z Ostrowa. Po tąpnięciu w pierwszych dniach listopada i rezygnacji Kamila Brzozowskiego i Kacpra ...

To najważniejsze fakty z newsa tygodnia w krajowym speedwayu. Newsa autentycznie smutnego, bo - jakkolwiek się ta sprawa nie zakończy - dojmujące ...

Nie było niespodzianki podczas "żużlowej" sesji Rady Miasta Gorzów Wielkopolski. Chyba że za taką uznać wstydliwą frekwencję - aż 7 radnych z ...

To jeden z najdłuższych tekstów, jakie opublikowali działacze spółki Ekstraliga Żużlowa, i pewnie mało kto doczyta do końca, jednak tym razem ...

Ci z rosnącej z roku na rok grupy, którzy po każdym tekście powyżej 500 znaków piszą "rany, masakra, jak można tyle czytać?!", dzisiaj nie będą ...

O tym, jak zacięta i jak wymagająca jest rywalizacja o złoto Speedway Grand Prix najlepiej świadczą historie z ostatniej dekady. A zapisano ich ...

Nadzieje w Rybniku były spore, zwłaszcza w trakcie pierwszego meczu, kiedy Innpro ROW prowadził, a słaby Stelmet Falubaz musiał ratować się ...

Jeździ na motocyklu (choć nie tym żużlowym), podziwiając górskie krajobrazy, a także sędziuje mecze koszykarskie... by prosto z parkietu wejść na ...

𝘾𝙤 𝙬𝙮 𝙧𝙤𝙗𝙞𝙘𝙞𝙚?! 𝙒𝙮 𝙣𝙖𝙨𝙯𝙚 𝙗𝙖𝙧𝙬𝙮 𝙝𝙖𝙣́𝙗𝙞𝙘𝙞𝙚! - krzyczeli fani "Jaskółek", którzy po wstrząsającej porażce 21:69 z Unią Leszno poszli pod budynek ...


W Magazynie wieńczącym 10. rundę żużlowych zmagań, sędzia sędziów (brzmi niczym perski "król królów"), znany wszystkim Leszek Demski, rezolutnie ...


Jako że trener Rafał Dobrucki jeszcze nie zabrał głosu i znamy tylko wersję z filmu Macieja Janowskiego, media wraz z kibicami oraz samym Marcinem ...

  • ŁÓDŹ UGOŚCI GWIAZDY FIM SGP! GORZÓW WYPADŁ Z KALENDARZA
    ŁÓDŹ UGOŚCI ...

    ...

  • TOMASZ GAPIŃSKI ZNOWU W TŻ OSTROVIA
    TOMASZ ...

    Długo nie ...

  • SZYMON WOŹNIAK APELUJE:
    SZYMON WOŹNIAK ...

    To najważniejsze ...

  • URATOWANI. STALOWA RODZINA ODETCHNĘŁA Z ULGĄ
    URATOWANI. ...

    Nie było ...

  • EKSTRALIGA ODPALA BROŃ ATOMOWĄ: DŁUŻNIKÓW I OCIĄGAJĄCYCH SIĘ Z INFRASTRUKTURĄ BĘDĄ RELEGOWAĆ LIGĘ NIŻEJ. A ŻUŻLOWCÓW OBCHODZĄCYCH PROCES LICENCYJNY UMOWAMI
    EKSTRALIGA ...

    To jeden z ...

  • ŁAŃCUCH HERBOWY PRZEŁOŻONY, ALE UDANY. MAX FRICKE TRIUMFATOREM (fotorelacja, wyniki)
    ŁAŃCUCH ...

  • TURNIEJ POŻEGNALNY JAROSŁAWA HAMPELA W LUBLINIE (fotorelacja, wyniki)
    TURNIEJ ...

  • POSZLI
    POSZLI "NA ...

  • KWIK W VÄSTERVIK. ALE ZE SZCZĘŚCIA! CZEKALI 20 LAT... I WYDARLI ZŁOTO W OKOLICZNOŚCIACH OKOŁOZAWAŁOWYCH. JEPSEN JENSEN NIESZCZĘŚNIKIEM ROKU W SZWECJI
    KWIK W ...

    Ci z rosnącej z ...

  • DUDEK ODCZAROWAŁ IME. PO 14 LATACH BEZOWOCNYCH PRÓB, POLAK ZE ZŁOTEM!
    DUDEK ...

  • ZROBIŁ TO! NA DUŃSKIEJ ZIEMI BARTOSZ ZMARZLIK PO RAZ 6. ZAŁOŻYŁ MISTRZOWSKĄ KORONĘ
    ZROBIŁ TO! NA ...

    ...

  • ONI JUŻ WYGRALI. POLSKA FIRMA SPONSOREM INDYWIDUALNEGO MISTRZA ŚWIATA 2025
    ONI JUŻ ...

    O tym, jak ...

  • ZAŻARTY BÓJ O FINAŁ KLŻ. START ZACZĄŁ OSTRO, ALE TO PILANIE CIESZYLI SIĘ OSTATNI (zdjęcia, punktacja, wideo)
    ZAŻARTY BÓJ O ...

  • PIERWSZE ROZSTRZYGNIĘCIE EKSTRALIGI 2025 ZA NAMI. STELMET FALUBAZ NA 5. MIEJSCU (skrót wideo, relacja)
    PIERWSZE ...

    Nadzieje w ...

  • BYCIE STABILNYM POPŁACA. DUDKA NA PRZESTRZENI 3 TURNIEJÓW NIE DOGONIŁ NAWET GALAKTYCZNY ZMARZLIK - FINAŁ IMP W CZĘSTOCHOWIE (zdjęcia, wideo)
    BYCIE ...

  • "KOBIETY, ...

    Jeździ na ...

  • W TARNOWIE KIBICE NIE ZDZIERŻYLI. POSZLI PO DZIAŁACZY I URZĄDZILI SYMBOLICZNY POGRZEB
    W TARNOWIE ...

    𝘾𝙤 𝙬𝙮 𝙧𝙤𝙗𝙞𝙘𝙞𝙚?! ...

  • BIAŁE KITLE I GORDYJSKI WĘZEŁ [felieton]
    BIAŁE KITLE I ...


    W Magazynie ...

  • PIĘĆ TRÓJEK, JEST KOMPLET! DZIĘKUJEMY ZA ZAUFANIE
    PIĘĆ TRÓJEK, ...

  • TAKIEJ KADRY CHCEMY! [felieton]
    TAKIEJ KADRY ...


    Jako że trener ...

start polonia2015A więc jednak. Czerwona latarnia Nice PLŻ, Start Gniezno, utrzymał się w I lidze. Mimo wsparcia licznej delegacji kibiców, pilanie nie obronili 11-punktowej zaliczki z własnego toru i drużynie z Grodu Staszica przyjdzie kolejny sezon gnić na II froncie. Po niezłym początku, goście kompletnie się pogubili, co wykorzystali rywale, popisując się świetnymi startami, dzięki którym pewnie wygrali decydujący dwumecz. Zawiedli się bardzo ci, którzy liczyli na wielkie emocje - czy to wynikające z otwartej aż do ostatniego wyścigu kwestii awansu/utrzymania, czy to z maestrii czysto żużlowej - ten mecz w niczym nie przypominał starcia z Piły. Cel uświęcił środki, ale tak to w ligowym żużlu jest. Warto za to podkreślić sympatyczną atmosferę, w której się toczył - poza jednym małym zgrzytem, kibice obu ekip wspólnie dziękowali żużlowcom za walkę. Bardzo miłe było zachowanie Zbigniewa Sucheckiego, który na koniec bił brawo pilskim fanom - za głośny doping, obecność, a pewnie też za wiarę w swoich i przejechane kilometry. Brawo panowie, oby więcej takich gestów na polskich torach!

drzwi- Gnojki zafajdane! Powinni wpuszczać takich w kagańcach. I gdzie ta ochrona z alkomatami na bramkach? Pieślaka to za jeden promil shaltowali, a ta banda tutaj jak nic miała po 1,5 – nie potrafił ukryć zbulwersowania prezes Tempniewski, wchodząc do zaciemnionego jeszcze pokoju i ciskając całym ciężarem swych kilogramów w wygodny, skórzany fotel. Nie mógł sobie darować, że był tak naiwny i usłyszawszy swe imię, łasy poklasku, a może po prostu ciekawy, podszedł do barierki, niepomny zupełnie wcześniejszych przygód, po czym, kiedy tylko podniósł głowę, trójka opatulonych klubowymi barwami żartownisiów z górnej trybuny "przypadkiem" wylała całą zawartości kubeczka z piwem. Prosto na klapy prezesowskiej marynarki. – Kurwa, jak ja śmierdzę – wycedził i ruchem biblijnego siewcy rzucił marynarę na oparcie fotela. – Zaraz wrócą te wypacykowane gogusie z FIM-u… Jak nie gnojki w szalikach, to makaroniarze. Co za dzień - westchnął. – Żeby to było Bleszno, jutro bym im dosrał. Dostaliby tydzień na zamontowanie pleksi. Jaki tam tydzień… pięć dni by dostali! I kiedy już miał obniżyć deadline do trzech dni, rozległo się pukanie do drzwi.

poole1To był wyjątkowy wieczór przy Wimborne Road. Po raz pierwszy od wypadku Darcy Ward, już na inwalidzkim wózku, pojawił się na stadionie i wyjechał na swój ulubiony tor, a chwilę później przemówił do wszystkich zgromadzonych z okazji charytatywnego meczu między drużynami „Magic” i „The Monster”. Tuż po tym w sieci pojawił się filmik, który ładunkiem emocji przebił wszystko, co do tej pory widzieliśmy. Dość powiedzieć, że z pierwotnie zaplanowanych 16 biegów odjechano tylko 15, ponieważ przed ostatnią gonitwą zawodnicy stwierdzili, że są zbyt poruszeni, by wyjechać na tor. Jeśli ktoś jeszcze nie widział - niech czym prędzej nadrobi. Poniżej przedstawiamy tłumaczenie, które sprowadziło się głównie do rozmowy między Nigelem Leahy, konferansjerem Poole, a samym zainteresowanym. Przemówił też Joe Parsons z Monstera, przedstawiany jako „Monster Joe”. Niestety, tekst nie jest w stanie wywrzeć nawet w połowie takiego wrażenia jak przekaz audio. Nie odda łamiącego się głosu Darcy’ego, nie odda ogłuszającego aplauzu po każdej wypowiedzi, dlatego... obróćcie laptopy, obejrzyjcie film i potraktujcie poniższy tekst jako uzupełnienie.

monbergTrzeba to powiedzieć otwarcie - ten mecz był genialny. Było w nim wszystko to, co w żużlu kochamy (walka, "mijanki", zwroty akcji, piękne podprowadzające) i to, czego nienawidzimy, czyli groźne wypadki. Dodajmy do tego 6 tys. kibiców na trybunach, w tym liczną i głośno dopingującą grupę z Gniezna (w której szeregach znalazł się niestety jeden idiota rzucający racę na tor tuż przed biegiem) - i mamy idealny miks na emocjonujący mecz. Baraż o I ligę pomiędzy Polonią Piła a Startem Gniezno od samego początku nie miał zdecydowanego faworyta. Było to spowodowane problemami, które toczą obie ekipy. W przypadku pilan jest to fatalna jazda na wyjazdach, natomiast gnieźnian dopadła największa bolączka polskiego żużla - kłopoty finansowe, przez co skompromitowali się w lidze, zdobywając zaledwie jeden punkt. Za nami pierwsza, pilska odsłona tego pojedynku, i można już pokusić się o pewne przemyślenia.

Woffinden 2015Tai Woffinden nie przestaje zachwycać. Rok temu na torze w Sztokholmie zanotował jeden z najsłabszych występów w sezonie (tylko 7 pkt.), jednak w tym roku Brytyjczyk imponuje kapitalną formą. To aż niewiarygodne, ale nasze kalendarze wskazują już październik, a wytatuowany żużlowiec wciąż nie potknął się jeszcze w ani jednym turnieju. W każdym kolejnym, jak po sznurku, wjeżdża do finału. W tym szwedzkim, czyli swoim 18. finale, Brytyjczyk odniósł 5. zwycięstwo i „znacznie przybliżył się do wywalczenia tytułu Mistrza Świata”. To formułka prasowa, bo my wiemy, że już go nie odda.

Woffinden utrzymanieLigi18.08.2013Sezon wkracza w końcową fazę z przytupem. I w Polsce i w Anglii mecze finałowe dostarczyły więcej emocji niż mogłoby się wydawać, dostarczając wszystkim zwolennikom formuły Play-Off mocne argumenty do ręki. Choć i tak najwięcej szumu w internecie zrobiła afera w Ostrowie z gościnnym udziałem cebuli, słomy w butach, „Kokinówki” i lizaka. W obliczu tych wszystkich wydarzeń totalnie stłamszone zostało sobotnie Grand Prix w Sztokholmie, które przeszło jakoś tak bez większego echa, co ma swoje odzwierciedlenie w dzisiejszej rubryce. Ale uwierzcie – jest co przeglądać.

wodniczakDrodzy kibice i sponsorzy. Ostatnie dwa dni są bardzo ciężkim czasem zarówno dla mnie, jak i dla Was, kibiców naszego klubu. Wydarzyło się sporo złego i niewłaściwego. W związku z tym wszystkim, chcę zaprezentować swoje stanowisko wobec wydarzeń, które miały miejsce - pisze były już prezes Ostrovii Mirosław Wodniczak w liście otwartym opublikowanym na oficjalnej stronie klubu. Film ukazujący zachowanie ostrowskich działaczy po meczu z Lokomotivem Daugavpils bije rekordy popularności w internecie. W myśl zasady "niech będzie wysłuchana także druga strona" - publikujemy list w całości. Poniżej komentarz odredakcyjny.

wodniczak wardaTen film powinien reprezentować polski żużel na festiwalu w Cannes. Nie byle jaki mecz i nie byle jaki trener. 12 tys. widzów na trybunach, okupujących schody i stojących na koronie. Walka o przepustkę do "najlepszej ligi świata". Co prawda redaktor pyta, czy zawodnikom miejscowym awansować się opłaca, a dzielnych rywali knebluje niedorzeczny regulamin, ale nie jest źle, bo z meczu robi się thriller. Źle jest dopiero potem. Gdyby nie Marek Radziszewski i jego telewizja ostrow24.tv, zastęp żarliwych obrońców działaczy Ostrovii byłby dziś tak samo liczny jak wtedy, kiedy zgasło światło. Jak pojąć to, co zaszło w ostrowskim parkingu? Niewyraźnego trenera i prezesa Wodniczaka lżącego własnego pracownika? Pojąć to może chyba tylko ten, kto zrozumie zdanie "Mimo to całe zajście zostało bardzo szybko upublicznione w mediach, choć nie został upubliczniony ten materiał". Ostrów, Polska, żużel, niekończący się serial, jesień 2015.

nicki dmpFoto: Unia Leszno FB

Lokomotiv2015Lokomotiv Daugavpils puka do bram Ekstraligi. - Zapraszam serdecznie! - kłania się nisko gospodarz, prezes Stępniewski. Na razie to jednak bardziej przypomina pukanie bezdomnego do drzwi Sofitelu w centrum wielkiego i bogatego miasta. Pukać może, może nawet wykrzyczeć, że stać go na pobyt, ale i tak wszyscy wiemy, że w końcu go wyrzucą. Trzeba tylko za pomocą odpowiednich argumentów wytłumaczyć przybłędzie, że "nie pasuje". Może wystarczą te sportowe - niby 10 pkt. zaliczki to sporo, ale to też mniej więcej tyle, ile trener Marek Cieślak zwykł odrabiać od 11. biegu w górę. Historia stłamszonego w Ostrowie ROW-u jest aktualną i studzącą łotewskie serca przestrogą. Gdyby jednak im się udało... to dopiero początek prawdziwych kłopotów.

Sparta Unia final2015Kiedy podczas dłużącego się, nocnego powrotu z Częstochowy, zastanawiałem się nad adekwatnym słowem dla stylu porażki wrocławian, przypomniałem sobie pojęcie, które de facto zamknęło przeciekawą dyskusję najzacniejszych naszych historyków nad właściwym, innym niż "klęska wrześniowa", nazwaniem wydarzeń sprzed dokładnie 76 lat. "Wojna 1939 r. została przegrana nie na miarę armii 35-milionowego kraju" - napisał wówczas płk Marian Porwit, twórca do dziś niedościgłej w swej głębi analizy tamtych wrześniowych dni. Sparta Wrocław przegrała ten mecz nie na miarę swoich możliwości - nie na miarę drużyny, która na własnym torze wygrała 7 z 8 wcześniejszych spotkań. Niestety, ów tor okazał się być właśnie na miarę Sparty rocznik 2015. - W finale chcemy widowiska dla kibiców. Chcielibyśmy, żeby tor był do walki - zarzekał się na łamach Gazety Wrocławskiej Andrzej Rusko, "kardynał Richelieu" WTS-u. Ta wypowiedź, przypominana na trybunach w Częstochowie, konfrontowana z rzeczywistością, wzbudzała ironiczne uśmiechy. Adam Skórnicki na pomeczowej konferencji powiedzał, że to był "piękny mecz". Schodząc stromymi schodkami z "Areny Częstochowa" i przebijając się przez wielobarwny tłum, od kilkunastu osób usłyszałem, że to był strasznie gówniany mecz.

Hancock 2015Dzień dobry, jestem bankrutem – tak dziś musiałbym was przywitać, gdybym w stu procentach zawierzył statystyce. Oglądając Grand Prix Słowenii w Krsko wszyscy byliśmy pod wrażeniem jazdy Grega Hancoka. Ale maniacy żużlowej statystyki, analizując jego rezultaty w trakcie turnieju, dwukrotnie byli utwierdzani w przekonaniu, że w ostatecznych rozrachunku Amerykanin musi zająć miejsce drugie. Najpierw miało to miejsce po 4. serii startów. Greg Hancock już po raz 6. po czterech odjechanych biegach miał 12 punktów, a poprzednio zawsze w takich przypadkach kończył drugi. Statystyka niebywała. Następne utwierdzenie miało miejsce tuż przed finałem. Amerykanin dopiero po raz drugi pojawił się w decydującym biegu w Krsko. Wcześniej było to w 2004 roku, gdzie popularny „Grin” zajął... drugie miejsce. Kiedy już miałem odpalać bukmachera i stawiać wszystkie pieniądze na Taia Woffindena, coś mnie powstrzymało. Na szczęście miałem nosa, Hancock wygrał finał i był to jego pierwszy triumf od turnieju w Cardiff w 2014 roku. Nigdy nie stawiajcie statystyki ponad własne przeczucia…

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Bartosz Zmarzlik SGP Challenge 201510 lat w FIM Speedway Grand Prix, 9 medali - 6 🥇, 2 🥈, 1 🥉. Ten sam skład, te same cele i marzenia👊

Bartosz Zmarzlik po zdobyciu 6. tytułu IMŚ

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

Typer 2025 - zmierz się z najlepszymi!

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2025
1. Orlen Oil Motor Lublin  14 33 +260
2. Betard Sparta Wrocław  14 26 +115
3. PRES Grupa Deweloperska  14 26 +111
4. BAYERSYSTEM GKM  14 18 +56
5. Stelmet Falubaz  14 15 -108
6. Stal Gorzów  14 10 -118
7. Krono-Plast Włókniarz  14  7 -111
8. Innpro ROW Rybnik
 14  4 -205
 Metalkas 2.Ekstraliga 2025
1. FOGO Unia Leszno  14 33 +274
2. Abramczyk Polonia  14 28 +177
3. Cellfast Wilki Krosno  14 21 +31
4. Texom Stal Rzeszów  14 18 -23
5. Hunters PSŻ Poznań
 14 17 -42
6. H.Skrzydlewska Orzeł  14  9 -129
7. Moonfin Malesa Ostrów  14  8 -91
8. Autona Unia Tarnów  14  6 -197
Krajowa Liga Żużlowa 2025
1. Wybrzeże Gdańsk
 12  28 +134
2. Ultrapur Start Gniezno  12
 23 +119
3. Pronergy Polonia Piła  12
 20 +82
4. Optibet Lokomotiv  12
 15 -39
5. Trans MF Landshut Devils  12  10 -30
6. OK Kolejarz Opole  12  5 -74
7. Speedway Kraków  12  4 -192

Klasyfikacja SGP 2025 (po 7/10 rund)

1.   Bartosz Zmarzlik
131
2.   Brady Kurtz
122
3.   Fredrik Lindgren
99
4.   Daniel Bewley 97
5.   Jack Holder 86
6. Łotwa duża  Andrzej Lebiediew 59
7.   Max Fricke
59
8.   Robert Lambert 57
9.   Dominik Kubera 51
10. Czechy duzaFlaga  Jan Kvěch 49
11. Mikkel Michelsen 48
12. Anders Thomsen
45
13. Jason Doyle
39
14. Martin Vaculík 39
15. flaga niemiec Kai Huckenbeck 32
16. Leon Madsen 16

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43