KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+
- Szczegóły
Doktor Zofia, będąc jeszcze ambitną studentką Zosią, wyobrażała sobie niedzielne dyżury w szpitalu jako jedną z przyjemniejszych możliwości spędzenia ostatniego dnia tygodnia. Placówka w niezbyt licznie zamieszkałej Leśnej Górze, dookoła zadbany park, cisza, spokój – to wszystko stanowiło ogromny kontrast w stosunku do zakorkowanego miasta, w którym przyszło jej żyć. Profesor Tadeusz, który zatrudnił ją kilka lat temu, zapewniał znośną ilość pacjentów, całkiem godziwe zarobki, życzliwość wśród kadry i spokojną pracę do osiągnięcia wieku emerytalnego. Zbyt perfekcyjna wizja... Dopiero po pierwszej wiosennej niedzieli doktor Zosia zrozumiała, gdzie ukryty był haczyk.
- Szczegóły
Na zaszczyconym licznie przez pokredową ekipę meczu Sparta Wrocław - Stal Gorzów być nie mogłem, ale ponieważ "mam sobie znaleźć jakieś zajęcie" na 28 czerwca, już wcześniej zapowiedziałem, że planuję wycieczkę do Wrocławia na mecz z Rzeszowem. Jednak po tym, co zobaczyłem podczas meczu Sparta - Unia Leszno, nie jestem już pewien, czy chcę widzieć na żywo kolejny domowy pojedynek wrocławian.
- Szczegóły
Liga przyspieszyła. Wyjątkowo, w świąteczny czwartek, czekają nas kolejne cztery akordy ekstraligowej symfonii. Normalnie, byłoby to oczytane za wyraz zbędnej egzaltacji, ale tegoroczna liga naprawdę jest frapująca. Jeżeli jedynym "pewniakiem" w całej kolejce jest ekipa, który legitymuje się bilansem 0:6... to o czymś to świadczy. Pogoda najpiękniejsza z możliwych, emocje gwarantowane - taki żużel lubimy.
- Szczegóły
Rzadko się zdarza, żeby na najbardziej kontrowersyjne wydarzenie tygodnia wyrósł mecz Elite League. Poniedziałkowy (01.06.) bój Coventry z Poole był takim brytyjskim odpowiednikiem Grand Prix w Warszawie, chociaż z nieporównywalnie gorszą otoczką (i działającą maszyną startową). Oddźwięk w internecie był spory. Oczywiście, niedzielna kolejka Ekstraligi też nie przeszła bez echa, więc nie przedłużamy i oddajemy głos społeczności internetowej.
- Szczegóły
Zielonogórzanie po raz pierwszy w tym roku zaznali goryczy porażki, która sama w sobie nie jest wielkim problemem, tym bardziej, że Falubaz wcześniej wygrał przecież cztery mecze z rzędu. Rozmiary bolą, ale to wszystko da się jakoś przełknąć, uznając, że był to zwykły wypadek przy pracy - ot, połączenie kontuzji Grzegorza Walaska, chwili słabości kilku jego kolegów oraz obiektywnej siły przeciwnika. Prawdę mówiąc, wolałbym, żeby to faktycznie był wypadek przy pracy, albowiem, jeśli się lepiej przyjrzeć poprzednim występom, to niestety konstatacja jest taka, że nie wyciągnięto żadnych wniosków z popełnianych już wówczas błędów, co może być wstępem do prawdziwych problemów.
- Szczegóły
Po takiej akcji, jaką zademonstrował Piotr Protasiewicz w 4. wyścigu meczu z Unią Leszno, czy Jarosław Hampel w biegu nr 9, można było uwierzyć, że Falubaz ma kły i ma pazury (jak każdy szanujący się pająk w Rzeszowie), ale to wszystko były piękne szarże na... utrzymanie 6-punktowej straty. Pod koniec, kiedy tym dwóm sił już brakło, z 6 zrobiło się 16. Potem jeszcze więcej. "PePe" powiedział w jednym z wywiadów, że do Zielonej Góry przyjechała najmocniejsza drużyna w Ekstralidze. Nie wiem co na to kibice K.S. Toruń, których ulubieńcy ledwie co tych "najmocniejszych" pokonali, i to na ich torze. Co do clou przekazu, przytakuję kapitanowi z Wrocławskiej, natomiast obawiam się, że skoro oni sami mają takie przeświadczenie, ilość tych "najlepszych w lidze" szybko może wzrosnąć. "W Grudziądzu nikt nie wygra", tak to szło? Może nie nikt, ale obecny Falubaz - doprawdy nie musi.
- Szczegóły
Jeśli ktoś jeszcze nie zauważył, że tegoroczna Ekstraliga jest produktem ze znakiem jakości Q, to wypada wziąć głęboki oddech i wreszcie to przyznać. Wystarczyło więcej twardej ręki przy egzekwowaniu już istniejących przepisów i nagle, zamiast dumania, czy Wybrzeże wyjdzie z 25-ciu, a Włókniarz zbierze sześciu juniorów, mamy tydzień w tydzień mecze, w których ostatnie wyścigi dnia ogląda się na stojąco. Tym razem będzie spokojniej? Skądże. Może w Toruniu, gdzie dysproporcja kadrowa zrobi swoje, ale na trzech pozostałych stadionach ponownie żadnego wyniku nie będzie można traktować w kategorii sensacji. Ciężkie czasy nadeszły dla typerów. Ciężkie, ale zarazem piękne.
- Szczegóły
Wielka Nagroda Czech A.D. 2015 przeszła do historii firmowana twarzami dwóch głównych bohaterów: niesamowitego Taia Woffindena, który Markétę już trzy lata temu wziął bez ślubu, bez zapowiedzi i bez pytania o zgodę rodziców, a teraz wpada tam jak po swoje, oraz jego klubowego kolegi - Macieja Janowskiego, dla którego czeskie zawody i komplet punktów w fazie zasadniczej były swoistym catharsis po słabym (no dobrze, ujmująco słabym) wyniku uzyskanym w poprzedniej rundzie (0,1,1,0,D). Już sam fakt, że w Pradze jednak da się całkiem ciekawie pościgać, był przyjemnym zaskoczeniem. To wszystko widzieliśmy, ale było coś jeszcze, co umknęło jakoś obiektywom kamer Canal+ i dociekliwości reporterów.
- Szczegóły
To był weekend przez duże "Ż". Po rozczarowaniach związanych z dwoma pierwszymi turniejami GP runda w Pradze zaskoczyła in plus, a niedzielne mecze Ekstraligi mogą śmiało aspirować do miana najbardziej emocjonujących spotkań sezonu, choć już teraz mają potężną konkurencję. Pozytywne emocje znalazły swoje odzwierciedlenie w treści internetowych ćwierknięć, choć, niestety, nie zabrakło łyżki dziegciu w beczce miodu.
- Szczegóły
- Jakby mi ktoś powiedział, że przed ostatnim wyścigiem Falubaz będzie prowadzić tylko 2 punktami, wysłałbym go na kawę - rzucił komentujący derby w studiu nSport Paweł Ruszkiewicz. Trzymamy za słowo. Latte macchiato. Przewidzieć metamorfozę gorzowian się dało, jednak w tych zachwytach, nad Zmarzlikiem, Iversenem, nad 16 tysiącami ludzi i poziomem widowiska, nie traćmy z pola widzenia faktu, że Stal przegrała kolejny mecz. Znowu niewiele, znowu 6 punktami. Odwieszony w ostatniej chwili Matej Žagar trzy razy wyjeżdżał na tor - i trzy razy było 1:5. Stal sześcioma, on dwunastoma. Spłycając. Žagara nie trzeba zawieszać, Žagar sam się zawiesił. Dwa punkty dla Falubazu i jeden duży punkt dla Stanisława Chomskiego, który teraz dopiero będzie mógł przystąpić do sklejania, docinania i obróbki termicznej. A materiał szkoleniowy, jaki otrzymał przy W69, ma pierwszorzędny.
- Szczegóły
Typowanie meczów Ekstraligi w tym sezonie to jak spacer po polu minowym. Wiadomo, że wyleci się w powietrze, tylko nie wiadomo w którym kroku. Tydzień temu goście wzięli wszystko, ale aż w trzech z czterech spotkań przy innym układzie ostatniego wyścigu mielibyśmy remis lub wygraną gospodarzy. Jak tu typować wyniki, kiedy o finalnym rezultacie decyduje jeden bieg, jeden łokieć, jedna taśma... A dziś może być powtórka z rozrywki. I w meczu mocarzy w Lesznie, i w lubuskich derbach (bo w końcu derby), i w grudziądzkim starciu beniaminków, i w pojedynku Baron vs Baran.
- Szczegóły
Po zimie, która przypominała wiosnę, nastała wiosna przypominająca bardziej przełom listopada i grudnia. Dzięki temu druga kolejka była początkiem ligowego sezonu, a pierwsza kolejka stała się tak naprawdę dopiero czwartą. W tym roku inauguracja ligi odbyła się przed rozpoczęciem cyklu Speedway Grand Prix, co chyba dało się odczuć w postawie niektórych zawodników, a ponieważ ta najważniejsza impreza roku w Polsce zakończyła się skandalem, więc należało spróbować o niej zapomnieć. Przynajmniej jeśli chodzi o kibiców. Czy to się udało?
KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Teraz jest mi trochę wstyd i przykro, że tak się potoczyło. Mogę przeprosić tych kibiców, którzy poczuli się może urażeni, ale ten przekaz, który poszedł w mediach przez jednego z naszych gorzowskich dziennikarzy, który został wrzucony (do sieci), nie był od początku. Wdałem się w tę polemikę, niepotrzebnie. / Stanisław Chomski dla C+
Typer 2024 - zmierz się z najlepszymi!
NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV
PGE Ekstraliga 2024 | ||||
1. | Orlen Oil Motor Lublin | 14 | 31 | +162 |
2. | Betard Sparta Wrocław | 14 | 19 | +30 |
3. | ebut.pl Stal Gorzów | 14 | 19 | -37 |
4. | KS Apator Toruń | 14 | 15 | -7 |
5. | ZOOLeszcz GKM Grudziądz | 14 | 14 | -58 |
6. | NovyHotel Falubaz | 14 | 13 | -33 |
7. | Krono-Plast Włókniarz | 14 | 12 | -50 |
8. | FOGO Unia Leszno | 14 | 11 | -87 |