KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Byliśmy całkowicie rozczarowani i nie można było dzisiaj tej drużynie w żaden sposób pomóc, ponieważ ona sama sobie nie chciała nawet pomóc.
Adam Krużyński po przegranej walce o finał z Betard Spartą
Felietony
- Szczegóły
Kiedy w cyberprzestrzeni kobieta staje się wilkiem innej kobiecie jesteśmy świadomi, że nie wróży to niczego dobrego. Pod koniec kwietnia znana szwedzka felietonistka Anna Friberg odwiedziła oficjalną stronę Speedway Grand Prix (speedwaygp.com), a z wizyty tej wyciągnęła jeden, aczkolwiek dość konkretny wniosek - należy natychmiast ocenzurować Monster Girls i uświadomić wszystkim żużlowym specom od marketingu, że nagość przyciąga uwagę, ale gorszy co wrażliwsze umysły. Żużel bez seksownych pań?! Czy to właściwy krok?
- Szczegóły
Doczekałam się! W niedzielę skandynawskie wiatry przyniosły nad Aleje Zygmuntowskie żużlowo-kiełbasiany "smrodek", ponadto skutecznie odgoniły deszczowe obłoki. Naturalnie spotkało się to z ogromną radością wśród kibiców, jednak zawodnicy podeszli do tematu zbyt entuzjastycznie. Ekscytacja, jaka dopadła głównych aktorów, poskutkowała zaprzeczeniem wszelkim żużlowym zasadom. Jeździ się w czterech? Nie sądzę. Wysokość wygranej z Krosnem (45:44) tylko dopełniła dziwactw - spotkanie było ciągłą gonitwą za jednym punktem, choć nie oznaczało to biegowych remisów 3:3. Zwyczajnie brakowało zawodników!
- Szczegóły
Piąty wyścig meczu Stali Gorzów z Unią Leszno to była uczta, jakiej przy Śląskiej dawno nie widziano. Żółto-niebiescy, tracąc 6 punktów do leszczynian, walczyli wręcz o życie. Žagar z Pedersenem doprowadzili na trybunach do palpitacji serc, kilkakrotnie bijąc się na łokcie na torze. Gdy do całego zamieszania dołączył Gapiński, euforia sięgała zenitu. Po ostatnim knock downie Žagara na Pedersenie, ludzie ryknęli z całych sił i zaczęli łapać się za głowy, myśląc, jakim cudem żaden z nich nie wylądował w karetce, i jakim cudem wreszcie wygraliśmy 5:1?! Kiedy w następnym biegu Musielak zapoznał się bliżej ze "skałą", wydawało się jasne, że rozpędzona Staleczka za chwilę "połknie" Byki. Stało się jednak coś niezrozumiałego. Stal nie poszła za ciosem i w fatalnym stylu przegrała 38:51 z - co tu dużo mówić - znakomicie dysponowaną ekipą gości pod wodzą braci Pawlickich. Stalowcy złapali zadyszkę, czy to coś poważniejszego?
- Szczegóły
Pod koniec lutego na rynek publikacji żużlowych weszła książka autorstwa Roberta Borowego p.t. "Żużel nad Wartą 1990-2014". Gorzowski speedway długo czekał na pierwszą monografię z prawdziwego zdarzenia, stąd sięgnąłem po nią z dużym zapałem. Po pierwsze, jako ważny eksponat kolekcjonerski, zaś po drugie, spodziewałem się po niej więcej "smaczków" niż po I cz. "Żużla nad Wartą 1945-1989" pióra Jana Delijewskiego. Nie były to oczekiwania bezpodstawne, wszak ramy chronologiczne przyjęte przez Autora obejmują czasy - nie waham się powiedzieć - najbardziej burzliwe w dziejach Stali, polskiego żużla i szerzej - całej polskiej gospodarki i nowoczesnej państwowości w ogóle. To przecież szalone lata transformacji ustrojowej, galopującej inflacji, likwidacji setek wielkich zakładów, uwłaszczanej nomenklatury, "człowieka z czarną teczką", który - o włos - i zostałby prezydentem kraju, a w żużlu - czasy przeróżnych magów i szarlatanów, którzy na bazie zasłużonych klubów niejednokrotnie tworzyli własne imperia, mamiąc działaczy wizją złota, karier, a przede wszystkim szybkiego zarobku. Sięgając po tę książkę liczyłem na to, że dowiem się czegoś nowego, może ukrywanego za kulisami, niedostępnego dla zwykłego kibica.
- Szczegóły
1 marca 2015 roku, dzięki organizowanym w Berlinie Drużynowym Mistrzostwom Świata w lodowej odmianie speedwaya (bo tutaj jest to speedway, a nie racing, jak miało to miejsce podczas zawodów rozgrywanych w Sanoku), rozpocząłem tegoroczny sezon. Samą dyscyplinę traktuję trochę jako ciekawostkę, bo z racji odległości stolica Niemiec jest praktycznie jedynym miejscem, gdzie mogę obejrzeć ten rodzaj wyścigów. Znalezienie obiektu nie jest trudne, albowiem znajduje się on bezpośrednio przy wewnętrznej obwodnicy (Stadtring) w dzielnicy Wilmersdorf. Nie potrzeba więc ani naklejki uprawniającej do wjazdu do centrum, ani płacenia za parking.
- Szczegóły
Kolejny sezon zbliża się wielkimi krokami. Niestety, dla gorzowskich kibiców będzie to kolejny rok bez Memoriału Edwarda Jancarza. Już ósmy. Znowu zabrakło miejsca w kalendarzu, pieniędzy w klubowej, a pewnie i miejskiej kasie. Zabrakło pomysłów, determinacji, zapału i chęci. W mojej opinii po raz kolejny nie zrobiono wszystkiego, aby Memoriał przywrócić. Dla niektórych osób tak wygodniej, tak lepiej. Prezes chciałby, żeby Memoriał zorganizowali inni, najlepiej miejscowi pasjonaci żużla. On się nierentownymi i niemedialnymi imprezami nie zajmuje. Teraz nastał czas obecnych mistrzów, dla legend pozostały odciski dłoni wmurowane w stadion, ufundowane zresztą nie przez klub, tylko właśnie przez tych pasjonatów żużla o żółto-niebieskich sercach. Kibice mają szacunek, czas i pieniądze dla legend Stali, klub - już niekoniecznie. Dla zarządu brak Memoriału to jeden wydatek z głowy, jeden obowiązek mniej. Dla gorzowskich sympatyków to kolejny rok pustki w symbolicznej sztafecie pokoleń.
- Szczegóły
Jeśli uznać, że ostatnim dniem pracy Rafała Dobruckiego w zielonogórskim klubie był 5 października 2014 r. (rewanżowy pojedynek o brąz), to na jego następcę czekaliśmy ponad cztery miesiące, a dokładnie 131 dni. Po wielu mniej lub bardziej sprawdzonych informacjach, dezinformacjach i spekulacjach, okazało się, że zespół w Ekstralidze poprowadzi Sławomir Dudek, a za szkolenie wychowanków odpowiedzialny będzie Grzegorz Kłopot. Co to oznacza dla klubu z ulicy Wrocławskiej?
- Szczegóły
Przerwa zimowa jest doskonałą okazją do podsumowań, a w Gorzowie przez ostatni sezon trochę się tego nazbierało. Ale z góry uspokajam. To nie będzie kolejna nudna wyliczanka rodem z lokalnej gazety, typu "Kasprzak miał średnią 2,310, Iversen 2,098... Najpierw wygraliśmy we Wrocławiu dziesięcioma punktami, a potem zmiażdżyliśmy u siebie Unię Leszno...". Bez sensu, w końcu każdy zainteresowany może to sobie sprawdzić. Przedstawiam Wam za to podsumowanie okiem kibica w nieco lżejszej formie. Co w minionym sezonie przykuło moją największą uwagę, co wywołało uśmiech na twarzy, co sprawiło złość? Na torze, na trybunach, w parkingu, w telewizji, za kulisami, "na mieście"...
- Szczegóły
Sezon zakończył się dobre trzy miesiące temu, a niedawno poznaliśmy niemal kompletne składy na kolejny okres rozgrywkowy. Można więc pokusić się o małe podsumowanie, oczywiście pomijając tabele i wyniki, bo te wszyscy dokładnie znamy. Rezultaty mogą posłużyć ewentualnie jako tło do bardzo subiektywnego spojrzenia na to, co się zdarzyło, i to, co się dopiero zdarzyć może. Zdaję sobie sprawę, że czytelnicy mogą mieć serdecznie dość artykułów z serii "czy zawodnik A może zdobyć jedno, a klub B drugie" (w konkluzji: oczywiście tak, może), więc będę starał się przekazać tylko własne spostrzeżenia, nie szukając żadnej sensacji.
- Szczegóły
Jaskółki zakończyły sezon 2014 zdobyciem kolejnego medalu. Utrzymanie miejsca na podium trzy razy z rzędu nie udało się w ostatnim pięcioleciu żadnej innej drużynie w Ekstralidze, ale w tarnowskim środowisku panująca obecnie atmosfera jest zdecydowanie przygnębiająca. Tutaj jednak pojawia się pytanie: jak inaczej można zareagować na totalne rozmontowanie znakomicie funkcjonującego zespołu i zbudowanie mało przemyślanego składu, którego potencjał - wedle niemałego prawdopodobieństwa - może okazać się zbyt słaby na ekstraligowe standardy? Szczególnie wartym uwagi jest nie tyle efekt personalnych roszad, lecz raczej sposób ich przeprowadzenia.
- Szczegóły
W Zielonej Górze trwa dziwna gra, w której próbuje się, jak zwykle to tutaj bywa, utrzymać medialne zainteresowanie, a jednocześnie odcina się kibiców od podstawowych informacji. I najmniej ważne są tu kwestie kontraktów, bo tak czy inaczej dowiemy się o nich w ciągu najbliższego miesiąca. Od zakończenia sezonu minęło już sporo czasu, a w klubie niestety nie wyciąga się wniosków. Wciąż jest tu jednak spore grono wiernych poddanych, cieszących się w gruncie rzeczy z tego, że stery znowu obejmie ten, który formalnie objąć ich nie może (czy kiedykolwiek tak naprawdę je oddał?), a zadaniem oficjalnego sternika ma być wyłącznie wzięcie na siebie ewentualnej winy za obranie złego kierunku. Cóż, można żyć powrotem do przeszłości i wizją wirtualnej przyszłej potęgi, ale to chyba średni pomysł na życie.
- Szczegóły
W walce o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata w sezonie 2014 spodobały mi się dwie rzeczy. Pierwsza - że padł on łupem najbardziej doświadczonego zawodnika w stawce, uwielbianego przez (prawie) wszystkich, 44-letniego (!) Hancocka. Będąc w wieku, w którym większość sportowców wsunęła już ciepłe kapcie i siedzi przed telewizorem lub próbuje swoich sił w trenerce, wesoły Jankes zakłada kask i śmiga po owalnym torze bez hamulców z werwą młodzieniaszka. Postać "Herbiego" to ewenement nie tylko w skali żużla, ale też w sportach motorowych w ogóle, dlatego strasznie fajnie, że ktoś taki zdobył złoto. A pozytyw numer dwa? Ten przeklęty sezon nareszcie dobiegł końca.
KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Byliśmy całkowicie rozczarowani i nie można było dzisiaj tej drużynie w żaden sposób pomóc, ponieważ ona sama sobie nie chciała nawet pomóc.
Adam Krużyński po przegranej walce o finał z Betard Spartą
NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV
PGE Ekstraliga 2023 | ||||
1. | Betard Sparta Wrocław | 14 | 30 | +124 |
2. | Platinum Motor Lublin | 14 | 28 | +185 |
3. | ebut.pl Stal Gorzów | 14 | 20 | +54 |
4. | TAURON Włókniarz | 14 | 18 | +13 |
5. | ForNature Solutions Apator | 14 | 15 | -42 |
6. | FOGO Unia Leszno | 14 | 11 | -98 |
7. | ZOOLeszcz GKM Grudziądz | 14 | 10 | -61 |
8. | Cellfast Wilki Krosno | 14 | 7 | -175 |
1. Liga Żużlowa 2023 | ||||
1. | ENEA Falubaz Zielona Góra |
14 | 35 | +232 |
2. | Abramczyk Polonia Bdg. |
14 | 21 | +18 |
3. |