KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Czuję trochę niedosyt. Popsułem bardzo start w finale. Może niepotrzebnie podjąłem ryzyko, ale gdyby przed zawodami dano mi takie miejsce, to brałbym w ciemno. Trzeba zamazać złe wspomnienie ze Stadionu Narodowego.

Dominik Kubera po SGP w Landshut

Torun Gorzow transparentCoraz częściej wydaje mi się, że po tekstach dla PoKredzie.pl czeka mnie dożywotni zakaz wjazdu do Torunia. Drużyna w sercu, miasto też, więc wymagam więcej. A to sprawia, że częściej narzekam. Po pierwszym meczu sezonu powodów do narzekania jest mnóstwo.Toruńskich kibiców trafia szlag. Holta, Jepsen Jensen, Sajfutdinow, Łaguta… iluż to zawodników tuż po odejściu z Grodu Kopernika potrafiło przyjechać na Moto Arenę i zrobić dwucyfrowy wynik? Do tego grona dołączył w poniedziałek Martin Vaculík. Pomyśleć by można, że lepiej, by Get Well nie rozstawał się z nikim. Jednak warto sobie przypomnieć, że z tego grona tylko Sajfutdinow i Vaculík potrafili poprowadzić torunian (i swoich następnych pracodawców) do wygranych.

poloniaPiła faniFlagaNiepewność dotycząca wynajmu stadionu, niska dotacja z miejskiej kasy, napięte relacje z miastem... i tak co roku. A "na deser", w tle, polityczne gierki na szczytach lokalnych władz. Jednym słowem - witajcie w Grodzie Staszica.

Skornicki Berwick2017W ramach poznawania żużlowego świata nowy sezon ponownie udało mi się zainaugurować z dala od Zielonej Góry. Tym razem pretekstem do wyjazdu było pożegnanie Petera Karlssona z jego angielskim domem w Wolverhampton. Ostateczna decyzja o wyjeździe została podjęta jeszcze w starym roku, krótko po tym, gdy podano datę zawodów PK The Final Word. Ponieważ imprezę zaplanowano na niedzielę 19 marca, a sezon na Wyspach zaczyna się zwykle nieco wcześniej, więc założyłem, że w sobotę też jakiś żużel powinien się tam odbyć. Dość szybko pojawiła się informacja o 50th SEASON SPECTACULAR w Berwick, czyli turnieju z okazji półwiecza miejscowego klubu. Ostatecznie okazało się, że są to jedyne sobotnie zawody na Wyspach, więc pozostało tylko znalezienie sensownego połączenia kolejowego i zarezerwowanie noclegów.

Komarnicki stal2016Wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują, że sezon 2017 może być dla Stali Gorzów nieudany. Po pierwsze dlatego, że od 2005 r. żadnemu klubowi nie udała się sztuka obrony tytułu DMP. Po drugie dlatego, że od 2012 r. Stalowcy prezentują formę przypominającą funcję sinusoidalną. Raz medal, a za chwilę rozpaczliwa walka o utrzymanie w roku nieparzystym. Po trzecie, gorzowian czeka zawsze ryzykowna operacja wymiany nawierzchni (por. mistrzowski Włókniarz 1996... i spadek w '97). Po czwarte, niezbyt wygodny kalendarz w pierwszych kolejkach, który może doprowadzić do nerwowych sytuacji. Po piąte, Stal traci najmocniejszą formację juniorską w lidze, którą zastąpią debiutanci. Po szóste, z klubem pożegnał się wiceprezes o wiele mówiącej ksywie "Bankomat"...

Hancock2013Jeśli pogoda pozwoli, za niespełna dwa miesiące żużlowcy zaczną hałasować na torach. Skoro pozostało jeszcze tak wiele czasu, to oczywiście pojawia się sporo typów na to, jak będzie wyglądała rywalizacja na różnych frontach. Jest to oczywiście fajna zabawa, bo po sezonie można sobie te wszystkie typy pozbierać i ustalić zwycięzcę. Do tego mieć sporo uśmiechu z prognoz ekspertów, trafionych jak kulą w płot. Jeśli jednak jestem przede wszystkim kibicem żużla (w odróżnieniu od kibiców, których żużel interesuje głównie lub wyłącznie w kontekście konkretnego klubu), to wyniki są dla mnie kwestią drugorzędną. Wiadomo, że ktoś musi wygrać, ktoś musi przegrać. Ktoś spadnie, ktoś inny awansuje. Nadchodzący sezon może być jednak czymś więcej niż tylko rozstrzygnięciem kolejnej rywalizacji. Dlaczego?

Stal rz 2016Gorący, skurczony jak przysłowiowe gacie po praniu w zbyt gorącej wodzie, okres transferowy mamy za sobą. Może to i dobrze, bo rzeszowskie Last Minute, na dodatek trzeci rok z rzędu, mogłoby osoby z wysokim poziomem markerów zawałowych wprawić w stan zagrożenia życia, a mówiąc wprost: pozbawić przyjemności podziwiania sezonu żużlowego Anno Domini 2017. Przynajmniej na żywo.

meissenDomyślam się, że wielu potencjalnych Czytelników odnajdując w tytule "Widziane z Zielonej" z różnych powodów daje sobie spokój z czytaniem. Na wstępie chciałbym więc zaznaczyć, że tym razem nie będzie nic o Falubazie. Jeśli ktoś zastanawia się, o czym można pisać będąc kibicem żużla z Zielonej Góry, to odpowiem, że... po prostu o żużlu. W szczególności o tym zza zachodniej oraz południowej granicy. Wbrew pozorom, wciąż jest grupa kibiców dla których Falubaz jest tylko pewnym fragmentem żużlowej pasji. Myślę, że w każdym z naszych ośrodków tacy kibice są. Przyznam, że ligowa atmosfera w Polsce mnie przytłacza, a jednocześnie mało jest u nas zawodów młodzieżowych, będących swego rodzaju odskocznią od rozkrzyczanych ligowych trybun. Szkoda mi trochę czasów, gdy zielonogórski stadion można było obejść sobie dokoła, czasem przystanąć i porozmawiać z kibicem obok którego akurat się usiadło. Wyjazd do Czech lub Niemiec jest dla mnie powrotem do żużla w jego podstawowej formie, gdzie bardziej liczy się sama przyjemność oglądania ludzi, których pasją jest ściganie się na żużlowym torze.

PoloniaPila kibiceKoniec sezonu i jesienna chandra zbliżają się wielkimi krokami, a do dni, kiedy ciemno będzie o godz. 16 już bliżej niż dalej. Mimo tak niesprzyjających okoliczności pora na pewne podsumowania. Można z całym przekonaniem stwierdzić jedno - rok 2016 był dla pilskiego speedwaya bardzo dobry. Zarówno drużyna, jak i klub zrobili kolejny krok naprzód w odbudowie pozycji Polonii Piła w hierarchii polskiego żużla. Krok przed którym było sporo obaw, bo przecież jazda w nowej, nieznanej dotąd lidze, to sporo niewiadomych i ryzyka, że coś może pójść nie tak. Piąta lokata, którą udało się osiągnąć, jest jednak bardzo dobra. Udało się przecież prześcignąć zespoły, które tę ligę znają już na wylot. Pora więc na szczegółowe podsumowanie sezonu A.D. 2016 w Pile.

GetWell2016Po rundzie zasadniczej na PoKredzie.pl mogliście przeczytać podsumowanie sezonu GKM-u Grudziądz. Dziś pora na drugą ekipę z woj. kujawsko-pomorskiego. Przygotujcie sobie wiadro herbaty / kawy / soku / whisky, bo tym razem czytania będzie zdecydowanie więcej. Wszak Get Well Toruń rozegrał więcej spotkań, dojechał aż do samego finału, a ja - zgodnie z tym, co głosi tytuł - zawsze byłem mocno związany z toruńskim żużlem, pochodzę właśnie z tego miasta. Wiadro napełnione Waszym ulubionym płynem? No to lecimy.

rze30 59gdaWpada Jasiu szczęśliwy do domu. Ojciec ogląda świadectwo i mówi:
- Same pały, a ty się cieszysz?
- Jeszcze tylko wp*** i wakacje! 

Po ostatnim meczu, kończącym tegoroczne występy Stali Rzeszów przed własną publicznością, kilkakrotnie zostałem zapytany (z reguły w złośliwym tonie), jak zacznę następny felieton… Zacząłem więc od motta, którego puenta pasuje jak ulał do wydarzeń których byłem świadkiem. A wraz ze mną, za pośrednictwem TVP, większość żużlowej Polski.

CieślakMarekPolski ekstraligowy sezon żużlowy w uproszczeniu polega na tym, że przez 5 miesięcy zawodnicy jeżdżą w kółko po to, żeby oddzielić słabe drużyny od lepszych. Wreszcie we wrześniu rozpoczynają się prawdziwe sportowe emocje, gromadzące tłumy na stadionach i przed telewizorami. Tyle teorii, bo tegoroczna praktyka pokazała, że miejsc w elicie jest więcej niż drużyn, które na to miano zasługują. Jeszcze gorzej jest w I lidze, bo tam nowa świecka tradycja polega na tym, że najlepsza drużyna... nie ma prawa awansu. Awansuje za to druga lub trzecia, w zależności od możliwości finansowych. Efekty niestety widać na podwórku ekstraligowym, które z roku na rok wcale nie jest mocniejsze.

wrozka2Kibice nerwowo wyczekują rozstrzygnięcia walki o tytuł DMP, IMŚ (seniorów i nie tylko...). W tym czasie w małym bordowym pokoiku, wypełnionym wonią kadzidła, rozgrzany do czerwoności deflektor nieustannie pracuje, ukazując przyszłość i załatwiając wszystkie sprawy za naszych zapracowanych zawodników. Nie myślicie chyba, że oni sami z siebie tak nas zaskakują doskonałą formą? Pewna kobieta co chwilę odbiera telefony i w trybie pilnym naprawia każdy błąd swoich podopiecznych, nie zapominając o ich codziennych dawkach magicznych napojów, proszków i innych świństw. Po raz kolejny udało mi się dotrzeć do rozmów wróżki Grażyny z żużlowcami. Uwierzcie, nic nie jest tak, jak Wam się wydaje... Strzeżcie się!

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Czuję trochę niedosyt. Popsułem bardzo start w finale. Może niepotrzebnie podjąłem ryzyko, ale gdyby przed zawodami dano mi takie miejsce, to brałbym w ciemno. Trzeba zamazać złe wspomnienie ze Stadionu Narodowego.

Dominik Kubera po SGP w Landshut

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2024
1. Orlen Oil Motor Lublin  4 8 +64
2. ebut.pl Stal Gorzów  4 6 +6
3. Betard Sparta Wrocław  4 5 +8
4. KS Apator Toruń  4 5 +14
5. NovyHotel Falubaz
 4 3 -8
6. FOGO Unia Leszno  4 3 -43
7. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  4 2 -17
8. Krono-Plast Włókniarz  4 1 -22
 Metalkas 2. Ekstraliga 2024
1. Innpro ROW Rybnik  4  8 +38
2. Abramczyk Polonia Bdg.
 4  6 +37
3. Cellfast Wilki Krosno  3  6 +22
4. #OrzechowaOsada PSŻ  3  3 +1
5. Arged Malesa Ostrów
 3  2  0
6. Texom Stal Rzeszów
 3  2 -3
7. Zdunek Wybrzeże Gdańsk
 4  1 -35
8. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź  4  0 -60
Krajowa Liga Żużlowa 2024
1. Trans MF Landshut Devils
 2  4 +11
2. Ultrapur Start Gniezno
 3
 4 -2
3. PKS Polonia Piła  2
 2 +16
4. Optibet Lokomotiv  3
 2 0
5. OK Bedmet Kolejarz Opole  2  2 -12
6. Grupa Azoty Unia Tarnów  2  0 -16

Klasyfikacja końcowa SGP 2022

1. Bartosz Zmarzlik
166
2. Leon Madsen
133
3.  Maciej Janowski
106
4. Fredrik Lindgren 103
5.  Robert Lambert 103
6. Daniel Bewley
102
7. Patryk Dudek 102
8. Tai Woffinden 93
9.  Martin Vaculík
91
10. Jason Doyle 83
11. Mikkel Michelsen 82
12. Jack Holder 67
13. Max Fricke 52
14. Anders Thomsen 51
15. Paweł Przedpełski
29

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43