KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Arbitrzy powinni być całkowicie niezależni, a obecnie nie są, bo coraz ważniejszy staje się interes podmiotu zarządzającego. Mecz Krosno - Gorzów został zaliczony po rozegraniu 9. biegów. A prawda jest taka, że wszystko, co się wtedy wydarzyło, w ogóle nie mieści się w ramach regulaminu.
Remigiusz Substyk dla SF.WP.PL
Felietony
- Szczegóły
Gdy w sobotni wieczór 4 stycznia wywołano na scenę Bartosza Zmarzlika oraz Roberta Lewandowskiego w celu ogłoszenia wyniku plebiscytu Przeglądu Sportowego na najlepszego sportowca Polski, już sam ten obrazek wydawał mi się szalony i radosny jednocześnie. Najskuteczniejszy napastnik świata minionego roku, który jeszcze niedawno pretendował do nagrody Złotej Piłki, wśród takich sław jak Messi czy Ronaldo, kroczył na scenę ramię w ramię z wychodzącym gdzieś z tylnych rzędów zupełnie anonimowym na świecie (i w dużej części Polski) przedstawicielem naszej ukochanej dyscypliny sportu. Jeszcze radośniej było po ogłoszeniu werdyktu. "Bartosz Zmarzlik najlepszym sportowcem Polski 2019".
- Szczegóły
Rosyjskie hokeistki oddały do analizy próbki moczu. W laboratorium antydopingowym konsternacja. Okazało się, że mocz należał do mężczyzn. Kiepski żart? Nie, to fragment raportu Richarda McLarena, kanadyjskiego prawnika pracującego dla Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Jego raport odsłonił kulisy rosyjskiego przemysłu dopingowego. Stare dzieje, powiecie? Halowe MŚ w Lekkiej Atletyce 2018. Po złoto sięga Danił Łysenko (rocznik 1997), wicemistrz z otwartego stadionu 2017. Kilka miesięcy później zostaje zawieszony. Powód? Uporczywe unikanie kontroli. Za trzecim razem WADA traktuje to jako przyznanie się do winy. Rosjanie odwołują się do Trybunału Arbitrażowego w Lozannie, wynajmują renomowaną kancelarię prawną, wyjaśniają, że Łysenko nie mógł się stawić na kontrolę, ponieważ był wtedy w szpitalu, na co przedstawiają fachową dokumentację. Wszystko wygląda na wiarygodne. Lekarz specjalista i znany prawnik - zawody zaufania publicznego - wzmacniają linię obrony. WADA nie daje jednak za wygraną. Do złożenia wyjaśnień wzywa kolejne osoby, w tym samego mistrza. Schody zaczynają się, kiedy padają pytania o szczegóły. Kim jest doktor nauk medycznych, który podpisał się na dokumencie? Pieczątka jest, ale lekarza Rosjanie nie potrafią znaleźć. WADA nie odpuszcza i chce do niego dotrzeć poprzez dyrektora szpitala, w którym Łysenko się leczył. Ale nie ma takiego szpitala...
- Szczegóły
Też to czytaliście? GRAND PRIX WYZWOLONE SPOD OKUPACJI BSI! No, jeszcze nie teraz, ale za dwa lata - już tak. Większymi bukwami po internetach upstrzone są chyba tylko pozostałości po Black Friday. Tytuł świadomie prowokacyjny, zwłaszcza wziąwszy pod uwagę, że temat "wyzwalania nas spod okupacji" stał się ostatnio mocno drażliwy, jednak mniej więcej tak wyglądają pierwsze reakcje kibiców, na jakie się natknąłem. Radość. Coś jak dostać SMS-a, że wylosowało się bilet na mecz swojej drużyny. Co tam bilet... Karnet w Lublinie! Nagrabiło sobie to BSI, prawda, ale czy będzie lepiej? A może musi być lepiej, bo gorzej już być nie może? Co konkretnie się zmieni? Poza zmianą C+ na Eurosport, komentatora X na Y i tym, że wcześniej dawano zarobić Olsenowi, a teraz - jak wieść gminna niesie - dadzą zarobić One Sport.
- Szczegóły
To szalenie smutne. Niby mieliśmy złe i tylko złe informacje, przygotowując 15 listopada artykuł pod wymownym tytułem Polonia Piła nad przepaścią, ale do końca łudziliśmy się, że jakiś szalony zwrot akcji nastąpi, a klub uda się uratować. Bo tak już człowiek jest skonstruowany - zawsze ma nadzieję. Dziś już nadziei nie ma. Na wyczekiwanej z takim napięciem konferencji prasowej prezydent Piły Piotr Głowski oznajmił, że pieniędzy na żużel brak, a cały pilski budżet znajduje się w trudnej sytuacji. Falubaz przyznał, że "rozmowy były już zaawansowane", ale czekali na wieści z Piły. A zarząd Polonii w szybko wydanym oświadczeniu poinformował, że "woli podjąć decyzję bolesną". Co to oznacza, kibicom nie trzeba tłumaczyć. Nie tylko tym z Piły. Niewiele jest żużlowych ośrodków, który nie przechodziły przez "bolesne decyzje"...
- Szczegóły
"Zamartwiacie się o szczelinę w podłodze, podczas gdy na głowę wali nam się sufit!". Słowa te wyrzekł Orik, król krasnoludów, kiedy wróg porwał im przywódczynię, a każdy z sojuszników kłócił się o to, kto ma przejąć po niej schedę i dowodzić zjednoczoną armią powstańców. Wybaczcie lekką prywatę – jest to cytat z mojego ukochanego cyklu „Dziedzictwo” Ch. Paoliniego. Dlaczego o tym wspominam? Cóż, szkoda że nie mamy takiego Orika. I w polskim i światowym żużlu. Niestety, tam mamy tylko tych sojuszników - a każdy z nich ciągnie w swoją stronę i dąży do tego, żeby jak najwięcej wyszarpać dla siebie.
- Szczegóły
Od zdobycia tytułu mistrza świata przez Bartosza Zmarzlika minęły nieco ponad 3 tygodnie, a ja ciągle wyszukuję tego jednego biegu na Youtubie i przypominam go sobie... Emocje, siedząc samemu w akademickiej sali TV przeżywałem po swojemu, nie dowierzając przez najbliższy tydzień. Wszystko już na temat Bartka zostało powiedziane, tysiące anegdot, gratulacji i tym podobnych rzeczy od przeróżnych ludzi. Nie mam zamiaru rozwodzić się na ten temat, napiszę o czymś co miało miejsce na forach, Facebookach i innych social mediach – czyli jak to jest z tym kibicowaniem? Zawodnikom klubowym czy Polakom?
- Szczegóły
Sezon się skończył i teraz wiemy już niemal wszystko. Na przykład to, jakim trzeba być, żeby na tytuły sobie zapracować: skromnym, pokornym, pracowitym. Jak Bartosz Zmarzlik. Jak Unia Leszno en masse. Uśmiechniętym jak Martin Vaculik na Gali PGE Ekstraligi. Konsekwentnym jak Polonia Bydgoszcz. Niezłomnym jak ROW Rybnik. Marzycielem jak reprezentacja Rosji na SoN. A nade wszystko – trzeba wykazać się wysoką odpornością na medialno-kibicowsko-działaczowski szum. Serio-serio.
- Szczegóły
Osiem lat, jedenaście miesięcy i dwadzieścia sześć dni - dokładnie tyle upłynęło od mroźnej październikowej nocy, podczas której świętowaliśmy zdobycie drugiego polskiego złota Indywidualnych Mistrzostw Świata na żużlu. Wówczas skandowaliśmy imię i nazwisko Tomasza Golloba. W pierwszy październikowy weekend br. trzymaliśmy kciuki za jego wychowanka, Bartosza Zmarzlika.
- Szczegóły
Najbardziej utytułowany biathlonista wszech czasów, Ole Einar Bjørndalen, w autobiografii podał przepis na zdobycie pięciu złotych medali na pięć możliwych, jak to uczynił na igrzyskach olimpijskich w Salt Lake City. Otóż według Bjørndalena kluczem do sukcesu jest natychmiastowe „zapominanie” o każdym sukcesie i nastawianie się na kolejny medal. Mam nieodparte wrażenie, że polski żużel zapożyczył sobie tę filozofię i trochę ją przerobił: zaledwie kończy się sezon, my już myślami jesteśmy w następnym.
- Szczegóły
Media zaczynają łączyć kapitana Falubazu Piotra Protasiewicza z Polonią Bydgoszcz, która dopiero co wywalczyła awans do I ligi, a żużlowcy - jak przyznaje sam Jerzy Kanclerz - ustawiają się w kolejce pod bydgoskim okienkiem. Taki teraz czas i takich newsów będzie więcej. Choćby wywodziły się od jednej rozmowy, jednego telefonu. W głównym medium "ż" napisali nawet, że Protasiewicz wie, co robi, bo "ścigał się dla bydgoszczan w latach 2005-2006". Ano, ścigał, i to z sukcesami (srebro i brąz), ale cóż to jest przy sezonach 1997-2002, kiedy PePe po ostatnim złocie dla Sparty w 1995 i nieudanym kolejnym sezonie, przeszedł do Bydgoszczy i w ciągu 6 lat zdobył z Polonią aż 4 tytuły DMP! Tyle że jakoś nigdy nie udało się ustrzelić trzech z rzędu, a tym samym powtórzyć wyczyn "nieścierukowej" Sparty 1993-95.
- Szczegóły
Sypnęło niespodziankami w rundzie zasadniczej, jak żużlem po trybunach na Nowym Olimpijskim we Wroclawiu poniżej ósmego rzędu. Spadek „Aniołów”, baraże dla Gorzowa i mocna, szósta pozycja beniaminka z Lublina, to rozstrzygnięcia, na które przed sezonem nie postawiłbym nawet złotówki. Szacunek i tytuł Eksperta Roku dla tego, który to przewidział, bo łatwiej chyba trafić w Lotto.
- Szczegóły
Spełnił się najczarniejszy scenariusz, jaki mogli sobie wyobrazić kibice gorzowskiej Stali przed ostatnią kolejką rundy zasadniczej DMP. Zamiast "zaliczyć, zapić i zapomnieć" ten przedziwny, pechowy i od początku niefrasobliwy sezon, żużlowcy z Gorzowa w kuriozalnym stylu "wywalczyli" sobie baraż o utrzymanie. Czyli dwumecz, który jest absolutnie ostatnią rzeczą, jakiej Stal w tej chwili potrzebowała. W mojej głowie od zeszłego piątku gra melodia "jak do tego doszło? Nie wiem"! Warto jednak przytoczyć pełną anatomię tego upadku, gdyż co prawda zdecydował o tym zasadniczo ostatni mecz, ale zarzewie tej tragedii zaczęło się wiele, wiele wcześniej.
KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Arbitrzy powinni być całkowicie niezależni, a obecnie nie są, bo coraz ważniejszy staje się interes podmiotu zarządzającego. Mecz Krosno - Gorzów został zaliczony po rozegraniu 9. biegów. A prawda jest taka, że wszystko, co się wtedy wydarzyło, w ogóle nie mieści się w ramach regulaminu.
Remigiusz Substyk dla SF.WP.PL
NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV
PGE Ekstraliga 2023 | ||||
1. | Betard Sparta Wrocław | 14 | 30 | +124 |
2. | Platinum Motor Lublin | 14 | 28 | +185 |
3. | ebut.pl Stal Gorzów | 14 | 20 | +54 |
4. | TAURON Włókniarz | 14 | 18 | +13 |
5. | ForNature Solutions Apator | 14 | 15 | -42 |
6. | FOGO Unia Leszno | 14 | 11 | -98 |
7. | ZOOLeszcz GKM Grudziądz | 14 | 10 | -61 |
8. | Cellfast Wilki Krosno | 14 | 7 | -175 |
1. Liga Żużlowa 2023 | ||||
1. | ENEA Falubaz Zielona Góra |
14 | 35 | +232 |
2. | Abramczyk Polonia Bdg. |
14 | 21 | +18 |
3. |